"W porównaniu z innymi językami japoński jest bardzo prosty.
Nie ma rodzajników. Nie ma odmiany czasowników i bezokoliczników."
“Compared to other languages, Japanese is very simple.
There are no genitives. There is no variety of verbs and infinitives.”
Jak wspomniałam w ostatnim poście z podróży o Japonii, z dworca w miejscowości Nara, udaliśmy się wykorzystując nasze japońskie rail passy do trzeciego co do wielkości miasta w Japonii, czyli Osaki. Dotarliśmy tam późnym popołudniem i mieliśmy okazję podziwiać jedynie maleńki fragment tego mającego naprawdę sporo do zaoferowania miejsca. Ze względu na małą ilość czasu, wybraliśmy się do jednej z najbardziej charakterystycznych dzielnic Osaki -Dotonbori, którą mój kochany Kuba ( był w Osace kilka lat temu) określił mianem klimatycznym. Jak się okazało na miejscu każde z nas nieco inaczej ową klimatyczność tej dzielnicy rozumiało.
As I mentioned in my last travel post about Japan, from the train station in Nara, we traveled using our Japanese rail passes to Japan's third largest city, Osaka. We got there in the late afternoon and had the opportunity to enjoy only a tiny part of this place that really has a lot to offer. Due to a small amount of time, we went to one of Osaka's most distinctive districts -Dotonbori, which my dear Cuba ( he was in Osaka a few years ago) described as atmospheric. As it turned out on the spot, each of us understood this climatic character of the district a little differently.
Dotonbori znajdująca się tuż przy kanale o tej samej nazwie, to znana ze względu na swój osobliwy charakter dzielnica Osaki. Dawniej była dzielnicą teatralną, dziś jest przede wszystkim dystryktem rozrywki oraz nocnego życia. Znajdziecie tutaj naprawdę sporo miejsc, w których możecie zjeść mnóstwo pysznego jedzenia. My zachwycaliśmy się tutejszym street foodem. Wieczorem natomiast wybraliśmy się na kolację do restauracji serwującej wyłącznie potrawy japońskie w wersji wegetariańskiej oraz wegańskiej. Były przepyszne. W dzielnicy ponadto znajdziecie mnóstwo kolorowych neonów, billboardów oraz charakterystycznych japońskich figurek umieszczonych frontach budynków. To także tutaj możecie przejechać się w wagoniku na Ebisu tower, czy popłynąć łódką po kanałach.Ta dzielnica zdecydowanie tętni życiem oferując swoim bywalcom cały szereg atrakcji. Jest głośna, pełna kolorów, ludzi oraz przepysznego jedzenia. Zdecydowanie nie pozostawia człowieka obojętnym. To właśnie tutaj po raz pierwszy w Japonii poczułam się przebodźcowana.
Mam nadzieję, że będę miała okazję tu wrócić i poznać to portowe miasto z całkowicie innej strony. Tymczasem w kolejnych postach oprowadzę Was trochę po dawnej stolicy Japonii, czyli Kioto. Uwierzcie mi jest ono niesamowitym miastem łączącym w sobie pradawną historię Japonii z nowoczesnością.
Dotonbori, located just off the canal of the same name, is an Osaka neighborhood known for its quaint character. Formerly a theater district, today it is primarily an entertainment and nightlife district. Here you can find really quite a few places where you can eat a lot of delicious food. We delighted in the local street food. In the evening, on the other hand, we went for dinner at a restaurant serving only Japanese dishes in vegetarian and vegan versions. They were delicious. In the district, moreover, you'll find plenty of colorful neon signs, billboards and distinctive Japanese figures placed on the fronts of buildings. It is also here that you can ride in a carriage on Ebisu tower, or take a boat ride on the canals.This district is definitely bustling with activity, offering its regulars a whole range of attractions. It is loud, full of color, people and delicious food. It definitely does not leave a person indifferent. It was here that I felt overstimulated for the first time in Japan.
I hope I will have the opportunity to return here and get to know this port city from a completely different side. In the meantime, in the next posts I will show you a little about the former capital of Japan, Kyoto. Believe me it is an amazing city combining the ancient history of Japan with modernity.
Fajna nazwa miejscowości: "Nara'
OdpowiedzUsuńThe way you described the mix of old theater history with the modern energy of street food, neon signs, and colorful billboards really brings the district to life. I can almost feel the buzz of the place and imagine the excitement you felt there. It’s great that you got to experience both the delicious local vegan and vegetarian dishes in such a lively spot. It definitely seems like Dotonbori is a place that leaves a lasting impression.
OdpowiedzUsuńYou are invited to read my new post: https://www.melodyjacob.com/2025/03/top-vitamins-and-supplements-for-healthy-skin-hair.html
Kolorowy zawrót głowy 🙂
OdpowiedzUsuńAle wam tam fajnie! Świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńKanał między budynkami i różnorodność barw. Pięknie tam jest.
OdpowiedzUsuńKolejny, ciekawy post podróżniczy. :)
OdpowiedzUsuńJeśli miałabym wybrać się do Azji, to właśnie do Japonii. Kultura tego wyspowego kraju wydaje mi się na tyle charakterystyczns, że trudno przejść obok niej obojętnie. Ciągle powracałabym we wspomnieniach do tego miejsca.
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle, co to znaczy miejsce kliamtyczne? 😀
Z jakiego powodu można czuć się przebodźcowanym?
Ile trwał lot z Polski do Japonii?
Dobrego marca życzę. 🤗
Inny świat!
OdpowiedzUsuńAleż ciekawa ta Japonia :) Każdy z nas inaczej odbiera różne miejsca czy rzeczy
OdpowiedzUsuńImpressive, the photos are great. Japan is very special.
OdpowiedzUsuńHugs
Ależ cudownie z Tobą podróżować i odkrywać tak inny świat!
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcia ta dzielnica faktycznie może przebodźcować, wygląda, że dużo się dzieje! I ludzi też sporo.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie za to, jak wygląda za dnia. Pamiętam, że gdy byłam w Meksyku, chodziliśmy czasami wieczorem na taką imprezową ulicę i kiedy nią szłam za dnia, z trudem rozpoznałam, że to ta sama :)
Ciekawy pomysł z miejscem do makijażu w łazience.
Fajna relacja, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow, co za widoki! Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńHello!
OdpowiedzUsuńI love your photos of Osaka! A completely different world from Portugal! I wouldn't be able to visit cities like that, I think I'd feel overwhelmed by the size, in area and height! I believe the food is delicious!
Happy weekend!
Faktycznie inny świat :)
OdpowiedzUsuńFascynujący post, cudny świat!
OdpowiedzUsuńNajlepszego w Dniu Kobiet, niech będzie co dzień!
Mam nadzieję, że i mi kiedyś będzie dane spróbować japońskiego street foodu :)
OdpowiedzUsuńYour travel posts from Japan are wonderful!
OdpowiedzUsuńJapan is a fascinating country, a mix of modern and traditional.
I can see why this postmodern neighbourhood felt a bit overestimating.
Wow, Japan and Osaka is such a wonderful place and I understand why you like it, it is very accessible, clean and modern. Going to a public toilet and founding a make-up space must be quite fascinating.
OdpowiedzUsuńI really understand your enthusiasm and desire to visit it again.
Wygląda na miejsce bardzo ciekawe, kolorowe, głośne i wiele się tam dzieje :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNa Was nie idzie inaczej patrzeć, jak z uśmiechem. Gały mam suche, jak wiór...taka przypadłość, ale buzia uśmiechnięta i taka Wasza moc!!!!! Czy Ty już kiedyś pisałaś, jak się poznaliście, bo no nie pamiętam....oczywiście, żem ciekawa, ale wiem, też, że prywatność to ważna sprawa. Mniejsza z tym. Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że odwiedziliście Japonię, toż to taki inny świat. Wiedz, że gdziekolwiek nie jesteście, to i tak, największym pięknem jesteście Wy!!!! Dziękuję za wsparcie, za Twoje piękno i kurcze, jak ja Wam dobrze życzę, każdej istocie, która jest dla Was ważna. Uściski najszczersze. ;))))))
OdpowiedzUsuńNiezwykle ciekawe miejsce, szczególnie różnorodność reasturacji i jadłodajni mnie zaciekawiło. Dla mnie za bardzo ruchliwe, chyba bym oszalała na dłuższy czas, ale odwiedziny na jeden dzień to w porządku (specjalnie dla jedzenia). Zdjęcia świadzą, że wycieczka się spodobała Wam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ależ fantastyczne miejsce i wspaniałe zdjęcia! Oglądając i czytając Twoje wpisy, jeszcze bardziej marzy mi się Japonia.
OdpowiedzUsuńmoje marzenie to podróż tam!
OdpowiedzUsuń