"Gdziekolwiek była winorośl i wino,
tam kwitły ogłada i sztuka,
nie brakowało też szaleństwa i poezji."
‘Wherever there were vines and wine,
refinement and art flourished,
and there was no shortage of madness and poetry.’
Naszym ostatnim punktem zwiedzania okolic Kiszyniowa była jedna z najbardziej znanych winiarni w Mołdawii, czyli winiarnia Cricova. Słynie ona przede wszystkim z naprawdę smacznych win musujących wytwarzanych metodą szampańską.
Zwiedzanie winiarni to przede wszystkim zwiedzanie jej piwnic. Mają one łącznie ponad 120 km długości. Utrzymywana jest w nich odpowiednia wilgotność oraz temperatura wahająca się pomiędzy 12-14 stopni Celsjusza. Winiarnia oferuje różne pakiety zwiedzania - my wybraliśmy ten podczas, którego mogliśmy na końcu degustować kilka różnych rodzajów wina. Zatem jeśli jesteście miłośnikami wina bardzo polecamy Wam ten pakiet. Nie pożałujecie :-)
Podróż do winiarni w pierwszej części odbywa się kolejką, która mknie między korytarzami i zatrzymuje się w określonych punktach. W każdym z nich dowiecie się czegoś ciekawego na temat wina, jego powstawania czy procesu produkcji. Samej produkcji wina na zdjęciach nie zobaczycie, ponieważ obowiązuje tam zakaz nagrywania oraz robienia zdjęć. Ciekawym elementem zwiedzania jest także seans kinowy przy lampce wina musującego.
W jednym z ostatnich punktów zwiedzania Cricovy zobaczycie licząca ponad 1300000 butelek wina z różnych zakątków świata. Na szczególną uwagę zasługuje butelka czerwonego wina z 1902 . W tej części winiarni znajdują się także prywatne kolekcje win znanych i mniej znanych ludzi z całego świata, które również udostępnione do zwiedzania.
Cały tour jak już wcześniej wspomniałam kończy się wspólną degustacją wina wraz z przekąskami. Było to nasze pierwsze tego typu doświadczenie i bardzo je polecamy. Niesamowite jest to jak różnie może smakować wino z różnymi przekąskami. Przed wyjściem z winiarni znajduje się także sklep, w którym możecie kupić przede wszystkim wina ( w naprawdę świetnych cenach) oraz inne pamiątki.
***
Our last stop on our tour of the Chişinău area was one of the most famous wineries in Moldova, the Cricova Winery. It is famous primarily for its truly delicious sparkling wines produced using the champagne method.
A tour of the winery is primarily a tour of its cellars. They are over 120 km long in total. They are kept at the right humidity and temperature, ranging between 12-14 degrees Celsius. The winery offers various tour packages – we chose the one where we could taste several different types of wine at the end. So if you are wine lovers, we highly recommend this package. You won't regret it :-)
The first part of the trip to the winery takes place on a train that rushes through the corridors and stops at specific points. At each stop, you will learn something interesting about wine, its creation and the production process. You will not see the wine production itself in the photos, as recording and taking photos are prohibited there. Another interesting element of the tour is a cinema screening accompanied by a glass of sparkling wine.
At one of the last stops on the Cricova tour, you will see over 1,300,000 bottles of wine from different corners of the world. A bottle of red wine from 1902 deserves special attention. This part of the winery also houses private wine collections of famous and less famous people from around the world, which are also open to visitors.
As I mentioned earlier, the entire tour ends with a wine tasting accompanied by snacks. It was our first experience of this kind and we highly recommend it. It is amazing how differently wine can taste with different snacks. Before leaving the winery, there is also a shop where you can buy mainly wines (at really great prices) and other souvenirs.
Degustacja wina w takim miejscu musi być przyjemnym doświadczeniem.
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie była :-)
UsuńWhat a beautiful wine cellar. I would love to visit this winery. Thank you for your digital tour. I find all things related to wine to be fascinating, even if I don't drink wine as such, I sometimes use it in cooking.
OdpowiedzUsuńIt was a first time for us but it was definietly worth to do it experience.
UsuńYou look lovely in your long puffer!
OdpowiedzUsuńThank you dear
UsuńKiedyś myślałam, że winiarnie są nudne... raz byłam i to świetny wypad :D A degustacja to najlepszy punkt hehe ;D
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Angelika
Oj nie są - zdecydowanie jest to ciekawe doświadczenie :-) Tobie także miłego dnia :-)
UsuńŚwietne miejsce ;)
OdpowiedzUsuńPrawda :-) ? pozdrawiam
UsuńThis place looks so interesting... amazing pics...thanks for sharing dear :-)
OdpowiedzUsuńBeauty and Fashion
Thank you
UsuńNie jestem koneserką wina, ale uważam, że miejsce, do którego nas zaprosiłaś, jest wyjątkowo piękne! Serdecznie pozdrawiam.🤗
OdpowiedzUsuńNam też się tam bardzo podobało- Było to zdecydowanie ciekawe doświadczenie dla nas obojga :-)
UsuńWow ale tam piękne . Cudowna wycieczka
OdpowiedzUsuńTo prawda :-)
UsuńNigdy nie byłam w prawdziwej winiarni. Z dużym zainteresowaniem przeczytałam Twój post o obejrzałam zdjęcia. Venus, pozdrawiam Cię mocno i życzę Ci miłego piątku!
OdpowiedzUsuńJA wcześniej też nie i bardzo się cieszę, że trafiła nam się tak okazja :-) Także cieplutko pozdrawiam
UsuńŚwietna wycieczka :) już się wystraszyłam czytając o 120 km korytarzy, dobrze że jest kolejka :) miejsce dla mojego męża, jest wielbicielem wina :)
OdpowiedzUsuńJest jest, nie trzeba tego przemierzać pieszo :-D
UsuńCiekawe miejsce!
OdpowiedzUsuńoj tak :-)
UsuńTaka wizyta w winiarni i możliwość degustacji mogłaby się dla mnie źle skończyć :). Byłam w winnicy w Alzacji i nie dość, że spróbowałam mnóstwa pysznych gatunków to jeszcze wyszłam z sześcioma butelkami pod pachą :). Niektóre z nich nie przetrwały zbyt długo ale dwie jeszcze są i czekają na specjalne okazje.
OdpowiedzUsuńPo Twoim pierwszym mołdawskim wpisie bardzo mnie zainteresowałaś Mołdawią, która, co tu ukrywać, nie wydawała mi się wcześniej zbyt ciekawą destynacją turystyczną. Mam co prawda kolegę z Mołdawii i jego zdjęcia z pobytów w domu zawsze wyglądały zachęcająco, odstraszała mnie chyba informacja o najbiedniejszym kraju Europy. Po Twoim wpisie obejrzałam kilka filmików z Mołdawii, w każdym przewija się wizyta w Winiarni Cricova, w której swoje wina przechowują nawet znani Polacy, np. Donald Tusk.
Może najwyższa pora zacząć szukać lotów?
Fajnego weekendu.
Degustacja jest w rozsądnej ilości na szczęście :-) o ja to faktycznie :-D my kupiliśmy jedno winko i wypiliśmy je na miejscu wieczorem ( nie mogliśmy go przewieźć bo mieliśmy tylko bagaż podręczny) Te winiarnie w Alzacji też musza być super :-)
UsuńMało się o Mołdawii mówi, a niesłusznie bo mimo wszystko ma coś do zaoferowania. Plus to ceny oraz mili mieszkańcy. Naprawdę bardzo polecam ten kierunek :-)
Cieplutko pozdrawiam
Super miejsce. I świetny klimat. W tym roku miałam okazję zwiedzić kilka podobnych miejsc. :)
OdpowiedzUsuńSuper :-)
UsuńByłam w kilku miejscach, gdzie produkuje się alkohol, zawsze była jakaś mini degustacja, ale na taką, jak opisujesz, nie trafiłam nigdy. Co prawda ostatnio średnio znoszę alkohol i raczej unikam, ale to bardzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńMy lubimy wino oraz kraftowe piwa - ale wiadomo wszystko z rozsądkiem. I jak gdzieś jesteśmy to zawsze staramy się spróbować tych lokalnych.
UsuńPiękne i bardzo ciekwe miejsce, nie słyszałam wcześniej o tej winiarni 😊
OdpowiedzUsuńJa przed przyjazdem dopiero się o niej dowiedziałam :-)
UsuńFajnie miejsce - nie chodzi mi o same wina jako takie, ale dla samego klimatu bym się tam kiedyś wybrała. :)
OdpowiedzUsuńKlimat jest super- zdecydowanie warto
UsuńNic tylko pić.
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest ;-)
UsuńŚwietne miejsce! I jeszcze degustacja win tam....mmm... pozdrawiam serdecznie i niezmiennie zapraszam do mnie ♥️
OdpowiedzUsuńTo prawda :-) Już zaglądam :-)
UsuńModavians surely know their wines. They have a great tradition and a certain philosophy.
OdpowiedzUsuń