Must be funny
In the rich man's world
Money, money, money
Always sunny
In the rich man's world"
"Pieniądze, pieniądze, pieniądze
Musi być zabawnie
W świecie bogaczy
Pieniądze, pieniądze, pieniądze
Zawsze słonecznie
W świecie bogaczy"
Zakupy wczoraj i dziś
Jeszcze
trzy dekady temu słowo "zakupy" nabierało w Polsce; inaczej niż ma to
miejsce w czasach obecnych; nieco innego znaczenia. Lata 80-te definitywnie bowiem
pokazały, iż były one dalekie od przyjemności, którą ze sprawunków czerpią dziś
współcześnie żyjące kobiety. Kolejna para butów, nowa torebka czy też płaszcz
lub sukienka zdecydowanie bowiem w wielu przypadkach, potrafi skutecznie
poprawić kobiecy nastrój. Jednak jeszcze kilkanaście lat temu zwykła wyprawa do
sklepu po nową parę butów przypominała raczej walkę na śmierć i życie z setkami
ustawionymi w długiej kolejce konkurentkami, aniżeli znaną nam ówcześnie
przyjemność. Na takie odzieżowo - obuwnicze zakupy wychodziło się bowiem, nie
jak to ma obecnie miejsce - kiedy ma się ma na nie czas oraz chęć, ale
wtedy kiedy akurat na półkach sklepowych pojawił się wymarzony
towar. Oczywiście zapomnieć można było wówczas o przebieraniu w towarze i
decydowaniu przykładowo o wyborze fasonu czy koloru nabywanego towaru. Brało się bowiem
to, co akurat można było tego dnia w danym sklepie dostać. I co zabawniejsze
człowiek, gdy mu się to udało, wracał zwykle do domu z takich zakupów
bardzo zadowolony. Kompletnie inaczej wygląda sytuacja w czasach obecnych,
kiedy półki sklepowe uginają się wręcz pod nadmiarem różnorodności
oraz kolorystyki dóbr materialnych. A co ciekawsze i jednocześnie nieco
przewrotne z logicznego punktu widzenia, współcześnie dokonujący zakupów klient często wraca po ich
zrobieniu do domu średnio usatysfakcjonowany.
W latach 80-tych mieliśmy w Polsce
do czynienia z tzw. reglamentacją towarów, która obejmowała także artykuły z
branży modowej, czyli min. buty oraz odzież. Niejednokrotnie w związku z tym
zdarzały się sytuacje podczas których w niektórych sklepach można było dostrzec specjalne
karteczki z informacją o akceptacji talonów pochodzących wyłącznie z danego województwa.
Nawet obuwie dla zmarłego można było nabyć dopiero po okazaniu aktu zgonu.
Moda w tamtejszych czasach podobnie
zresztą jak i inne dziedziny rozwojowo-kulturowe miały bowiem ścisły związek z
państwem, a co za tym idzie miały charakter propagandowy.
Jedynym wyjątkiem, który pozwalał
na oderwanie się od szarej rzeczywistości były tzw. PEWEX-y. Tam towar możno
było nabyć niemalże od ręki; jednak ta przyjemność polskiego obywatela słono
kosztowała zatem nie każdy mógł sobie na nią pozwolić.
Na szczęście w latach 90-tych już po
obaleniu w Polsce komunizmu sytuacja w polskich sklepach zaczęła się radykalnie
zmieniać. Z zachodu zaczynały napływać do nas setki nowych produktów w efekcie czego polski
obywatel miał w końcu w czym wybierać.
Okres lat 90-tych to czas w trakcie którego zaczęły pojawiać
się w Polsce pierwsze sklepy internetowe. Wówczas, powoli z upływem lat zaczęła
się zmieniać także koncepcja robienia zakupów. Ludzie zamiast opuszczać
mieszkania oraz czekać w kolejkach do przymierzalni coraz częściej decydują się
bowiem kupować artykuły w zaciszu własnego domu. Za pomocą kilku kliknięć
myszką w sposób niezwykle prosty i szybki mogą dzięki temu nabyć począwszy od butów po sukienki weselne całą gamę towarów i to w dogodnym dla siebie
momencie.
W gąszczu pojawiających się coraz
to nowych sklepów internetowych warto skorzystać z usług sprawdzonej, oferującej
szeroki wybór produktów pochodzących z różnych marek wyszukiwarki, do których z
pewnością należy Zippini.pl. W jej asortymencie znajdziecie cały szereg ubrań
oraz obuwia najpopularniejszych w Polsce marek modowych takich jak min. Nike, H&M, Wittchen, Puma, CCC, Ryłko,
Mango, Reserved czy Calvin Klein. Zatem drodzy czytelnicy to co nam pozostaje, to wygodnie
usiąść w fotelu z filiżanką kawy lub kieliszkiem ulubionego wina oraz laptopem
i zagłębić się w świat zakupowych możliwości oferowanych nam przez wyszukiwarkę Zippini.
Excellent post (as always)!Thank you very much :) xx
OdpowiedzUsuńInteresting topic, great share Karolina!
OdpowiedzUsuńKisses, Paola.
Expressyourself
Bardzo interesujący post :)
OdpowiedzUsuńChoć ja wolę robić zakupy na żywo i przymierzyć przed tym jak kupie :)
Online shopping is the best!
OdpowiedzUsuńhttps://www.kathrineeldridge.com
Poruszyłaś bardzo fajny temat ^^ Ja zazwyczaj robię zakupy przez internet, aczkolwiek tradycyjne również lubię ^^ Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie że miałabym stać w wielogodzinnej kolejce za każdym ciuchem z osobna i to jeszcze nie będąc pewną czy w ogóle go dostanę xD Czasami odnoszę wrażenie, że powinnam się cieszę że żyje w takich czasach, a nie innych :P Nie wyobrażam sobie życia bez kupowania pięknych rzeczy, lubię się nimi otaczać i sprawia mi to przyjemność~!
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
takie to były czasy- ja do dzis pamietam moje pierwsze niebieskie zwykłe szkolne zeszyty, to były inne czasy- nie,ze złe po prostu inne :-)
UsuńZdecydowanie popieram zakupy online - oszczędność przede wszystkim czasu:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
to zdecydowanie :-)
UsuńTen post to prawdziwy rys historyczny! Bardzo ciekawy. Tamten świat, o którym piszesz, zwłaszcza młodszym Czytelnikom może być nieznany i moim zdaniem bardzo dobrze, że przy okazji czegoś się dowiedzą. W czasach komunistycznych ten ciągły brak towarów w sklepach przy okazji wyzwalał w kobietach niesamowitą kreatywność, bo zmuszał po prostu do samodzielnego szycia, dziergania, szydełkowania... Co oczywiście nie znaczy, że ktokolwiek chciałby powrotu tych czasów ;-) Znowu czasy dzisiejsze dają niesamowitą wygodę robienia zakupów, ale tworzą też nowe pułapki, jak nierzetelne sklepy, zwlekające z wysyłką towarów lub wysyłające co innego, niż na zdjęciach. Dlatego bardzo ważne, żeby zamawiać w sprawdzonych miejscach i stąd wyszukiwarka, o której piszesz, może być bardzo przydatna.
OdpowiedzUsuńOne miały swój klimat, mimo,że lekko nie było to mam wrażenie,że człowiek bardziej człowiekowi człowiekiem był :-)
UsuńWiesz, może coś w tym jest... Może po prostu, gdy jest źle, to ludzie bardziej się jednoczą? No i nie było siedzenia w social mediach... :-))
UsuńOne thing remains the same,
OdpowiedzUsuńwomen love shopping. As it was then, it is now.
I love your post,
it is a nice read and informative.
Ann
https://roomsofinspiration.blogspot.com/
ty
UsuńŚwietny post Karolina :)!!! Pamiętam tamte czasy z dzieciństwa i moją ogromną radość, gdy ciocia z Ameryki przywiozła mi śliczną sukienkę w kwiaty. Uwielbiałam ją :).
OdpowiedzUsuńMuszę jednak z jedną kwestią się nie zgodzić. Dziś ludzie też stoją w kolejkach i walczą zawzięcie o towar rzucony np. do Lidla ;D!!! Krew nie woda ;)!!! Stare przyzwyczajenia ciężko wykorzenić :)!!!
Pozdrawiam serdecznie :)!!!
To tez prawda - cos jednak w genach zostaje xD
UsuńUwielbiam sklepu internetowe,nie przepadam za sieciowkami ,coraz częściej kupuje przez internet nie tylko ubrania ale i kosmetyki ☺
OdpowiedzUsuńChętnie zajrzę na te stronę ☺
Pozdrawiam
Lili
Polecam :-)
UsuńZakupy online bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Fajna lekcja historii :-) O Zippini słyszę po raz pierwszy ;-)
OdpowiedzUsuńczęsto kupuję online:)
OdpowiedzUsuńA ja nigdy ;)
Usuńnie lubisz?:)
UsuńJa też Kathy
UsuńThanks a lot :D
OdpowiedzUsuńsuper interesting post my friend :)
NEW FASHION POST | THE MATCHING OF FASHION NECKLACES! :D
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
bardzo przyjemny post ♥
OdpowiedzUsuńI can't understand the post, but im sure its very interesting!
OdpowiedzUsuńkisses :)
My blog - Lalabetterdayz
oh sorry- this time for the first time I make only polish language version of this article
UsuńUwielbiam zakupy przez internet, to naprawde duzy plus tych czasów :D
OdpowiedzUsuńo tak :-)
UsuńPrzyznam, że nawet na własnym przykładzie obserwuję, iż czasami po całkiem udanych zakupach, nie jestem jakoś mocno zadowolona. Tak, jakby wyjście z centrum handlowego z reklamówkami pełnymi ubrań, było zupełnie zwyczajnym. Kiedyś sprawiało mi to o wiele więcej radości, a przecież czasów przed latami 90. nie miałam nawet jak doświadczyć na własnej skórze.
OdpowiedzUsuńZakupy internetowe choć lubię, tak zwykle ograniczam je do produktów ze wszystkich kategorii oprócz odzieżowej. O wiele bardziej wolę już pójść do sklepu i nawet stać w długiej kolejce do przymierzalni, by upewnić się, że dany ciuch będzie na mnie i do mnie pasował. Podobnie zresztą mam z butami, choć w kwestii wszelkiego rodzaju adidasów jest nieco inaczej - zwykle idę do sklepu przymierzyć, aby wiedzieć, jaki konkretnie rozmiar potrzebuję, a potem szukam takich butów w internecie, bo jest po prostu taniej.
Zresztą, nie tylko buty są czasami tańsze w sklepach online - bardzo często jest tak z książkami, kosmetykami i wieloma innymi produktami. W takich przypadkach faktycznie lepiej jest, tak jak piszesz, usiąść z laptopem w fotelu i poszukać tego co potrzebujemy. Potem pozostaje nam już tylko cieszyć się nie tylko z zaoszczędzonych pieniędzy, ale też z zaoszczędzonego czasu, który w przeciwnym razie musiałybyśmy poświęcić na stanie w kolejkach;)
Pozdrawiam serdecznie!
Indium
Ja pamiętam ten okres tak troszke przyszłam na świat na poczatku lat 80-tych. To były specyficzne czasy, ale nie piszę,że złe- po prostu inne... Online mam problem z zakupem butów- boje sie nie trafic w rozmiar, choc ostanio jakoś mi sie to udaje :-)
UsuńNie było mnie na świecie w czasach komuny, ale raczej nie chciałabym żyć w tamtych czasach ze względu chociażby takiego, że po wypłacie nie mogłabym iść na szał zakupów...zresztą słyszałam że wtedy kobiety nie pracowały bo zajmowały się domem i dziecmi, nie to co ja, panna bez dziecka :D Chociaż nie wiem ile w tym prawdy. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNie było tak źle, było inaczej a ludzie po prostu byli przyzwyczajeni,ze szał zakupów to coś kom pletnie innego niż w zcasach dzisiejszych :-)
Usuńgreat history lesson. So many things changes when the first mall was opened. Mass production changed everything.
OdpowiedzUsuńhttps://modaodaradosti.blogspot.com/
ty xx
UsuńAs usual very interesting post) Have a nice weekend)
OdpowiedzUsuńty you too xx
UsuńIt's mesmerizing reading the evolution of shopping. I'm most definitely an on online shopper. Shopping back in old days and queuing for hours would most certainly put me off. xx
OdpowiedzUsuńMuch Love,
Elegant Duchess xx
https://www.elegantduchess.com/
ha ha :-)
Usuńhave a lovely day doll!
OdpowiedzUsuńKisses, Paola.
Expressyourself
you too Bella xx
UsuńBardzo fajna opcja. Uwielbiam zakupy online:)
OdpowiedzUsuńHello Carolina
OdpowiedzUsuńIn Portugal it was more or less the same. Until the 80's we had little to choose from,we buy only clothes for Christmas and Easter.
Then with Portugal's entry into the European Union everything changed. Foreign stores invaded the Portuguese market and women had huge products to choose from, now we are also in this phase of buying online.
kisses
marisasclosetblog.com
It's great to hear how this all looked in different countries 30 years ago - I was little girl and only I remember some aspects of those times :-)
UsuńHave a lovely weekend dear xx
:-*
OdpowiedzUsuńFajna notka ❤
OdpowiedzUsuń