czwartek, 31 marca 2022

Books/ Książki - February 2022/Luty 2022

"Książki kochają każdego, kto je otwiera, 

dając mu poczucie bezpieczeństwa,

przyjaźń, niczego w zamian nie żądając..."


/Cornelia Funke/



"Books are loved by everyone who opens them

 giving them a sense of security,

 friendship, demanding nothing in return


 / Cornelia Funke /




Mimo tego, że poranki bywają jeszcze raczej chłpodne to nareszcie zrobiło się wiosennie. Tymczasem na blogu zapraszam Was na czytelnicze podsumowanie lutego. W ubiegłym miesiącu udało mi się przeczytać 5 książek, w dodatku dość zróżnicowanych gatunkowo. Mam nadzieję zatem, że każdy znajdzie pośród nich coś dla siebie.

Despite the fact that the mornings are still quite cold, it is finally spring. Meanwhile, on the blog, I invite you to read a summary of February. Last month I was able to read 5 books, in addition quite diverse in terms of genres. So I hope that everyone will find something interesting among them.


1. JOSE CARLOS SOMOZA "SZKATUŁKA Z KOŚCI SŁONIOWEJ"/ "THE IVORY BOX" 6/10

Quiros - płatny zabójca dostaje zlecenie odnalezienia córki bardzo zamożnego człowieka. Nastolatkę po raz ostatni widziano w Andaluzji. To własnie tam udaje się nasz główny bohater, który wraz z pomocą miejscowej nauczycielki dziewczyny rozpoczyna jej poszukiwania.

Osobiście bardzo lubię powieści Somozy, ta pozycja jest  jednak nieco słabsza od  innych powieści autora, które czytałam. Pełna metafor, napisana charakterystycznym dla autora stylem powieść ma szansę spodobać się czytelnikom, którzy w literaturze szukają czegoś więcej. 

Quiros - a hired killer is commissioned to find the daughter of a very wealthy man. The teenager was last seen in Andalusia. This is where our main character goes, and together with the help of the local girl's teacher, begins his searching.

Personally, I like Somoza's novels very much, but this position is slightly weaker than other novels by the author that I have read. The novel, full of metaphors, written in a style characteristic of the author, has a chance to appeal to readers who are looking for something more in literature.







2. HORACE MCCOY "CZYŻ NIE DOBIJA SIĘ KONI?"/ "THEY SHOOT HORSES, DON'T THEY"? 9/10

Ta króciutka powieść przenosi nas do lat 30-tych XX wieku,  podczas których panuje kryzys gospodarczy oraz duże bezrobocie. Niektórzy sprytnie wykorzystują ten fakt i organizują maraton taneczny gdzie główną nagrodą jest tysiąc dolarów. W tym "konkursie" decyduje sie wziąść udział para świeżo co poznanych osób : szukająca śmierci Gloria i pragnący wyreżyserować film Robert. Skuszeni nagrodą stają się uczestnikami trwającego kilkanaście godzin tanecznego maratonu, który  porównać można do "wyścigu szczurów", w którym łatwo idzie utracić godność oraz człowieczeństwo.

Książka mimo swych niewielkich rozmiarów ukazuje prawdę o bezmyślnym biegu za pieniądzem, dla którego ludzie skłonni są poświęcić nie tylko swą moralność ale także i własne zdrowie. Sam taneczny maraton zaś z  łatwością porównać można do współczesnych programów telewizyjnych, w których uczestniczy skuszeni  zarobkiem oraz sławą zapominają o tym co najważniejsze.

This short novel takes us to the 1930s, during which there is an economic crisis and high unemployment. Some people cleverly use this fact and organize a dance marathon where the main prize is a thousand dollars. In this "competition" is decided to take apart a couple of newly met people: Gloria looking for death and Robert, who wants to direct a movie. Tempted by the prize, they become participants in  lasting several hours  dance marathon, which can be compared to the "rat race", in which also it is easy to lose dignity and humanity.

Despite its small size, the book shows the truth about the mindless pursuit of money, for which people are willing to sacrifice not only their morality but also their own health. The dance marathon itself can be easily compared to modern TV programs, in which participants, tempted by earnings and fame, forget about what is most important.





3. MARINA DI GUARDO "PAMIĘĆ CIAŁ" /"LA MEMORIA DEI CORPI" 6/10

Giorgio Saveri- główny bohatere książki "Pamięć ciał" mieszka wraz ze swoją gospodynią Agneses w ogromnej posiadłości na peryferiach. Pewnej nocy poznaje tajemniczą, młodziutką Giulię. To spotkanie zmienia jego życie. Para zaczyna się spotykać, jednak po pewnym czasie Agnese nagle znika a na jaw wychodzą kolejne kłamstwa młodej kochanki Giorgia.

"Pamięć ciał" to całkiem przyzwoicie skonstruowany thriller obyczajowy, którego zakończenie przypomina mi trochę pewną baśń z dzieciństwa.

Giorgio Saveri - the main character of the book "Memory of Bodies" lives with his landlady Agneses in a huge estate on the periphery. One night he meets a mysterious, young Giulia. This meeting changes his life. The couple starts dating, but after some time Agnese suddenly disappears and more lies of the young  lover of Giorgio come to light.

"Memory of Bodies" is quite a decently constructed drama thriller, the ending of which reminds me a bit one of a childhood fairy tale.






4. PRZEMYSŁAW BORKOWSKI "RYTUAŁ ŁOWCY"

W pobliżu cmentarza zostały znalezione zmasakrowane zwłoki do których dołączony został wiersz. Sprawą zajmuje się doświadczony komisarz Aleksanderski oraz młodziutka pani prokurator Gabriela Seredyńska. Wkrótce zaczynają pojawiać się kolejne ofiary ...

"Rytuał łowcy" to naprawdę bardzo wciągający thriller, w którym wydarzenia opisane są  zarówno od strony mordercy, dzięki temu poznajemy jego myśli jak i od strony prowadzących śledztwo. Fanom gatunku z pewnością przypadnie do gustu.

A massacred corpse with an attached poem was found near the cemetery. The case is led by the experienced commissioner Aleksanderski and the young prosecutor Gabriela Seredyńska. More victims begin to emerge soon ...

"Ritual of the Hunter" is a really addictive thriller, in which the events are described from both the murderer's side, thanks to which we get to know his thoughts and the investigators. The fans of the genre will surely like it.





5. ORSON SCOTT CARD "GRA ENDERA"/ "ENDER'S GAME"   7/10

Ziemi grozi nadciągające z kosmosu niebezpieczeństwo. Pomóc w ocaleniu cywilizacji może pewien szczególny chłopiec o imieniu Ender. Zostaje on wybrany z pewną grupą dzieci do specjalnego treningu wojskowego. To właśnie tam rozpoczyna swoją grę, którą jest życie.

Nie jestem fanką science fiction. Bardzo bałam się jakiekolwiek wątku z kosmitami, robalami etc.  Po książkę siągnęłam za namową i nie żałuję, gdyż  mimo, że nie jest to mój gatunek literacki to pozytywnie mnie ona zaskoczyła. Przedstawia ponadczasową historię, z zakończeniem, którego czytelnika zdecydowanie satysfakcjonuje.

The Earth is in danger of looming from space. There is a special boy named Ender that can help save civilization. He is selected with a certain group of children for special military training. This is where he begins his game of life.

I'm not a science fiction fan. I was very afraid of any thread with aliens, worms etc. I read the book on persuasion and I do not regret it, because although it is not my literary genre, it positively surprised me. It presents a timeless story with an ending that the reader definitely satisfies.











środa, 23 marca 2022

LIFESTYLE - Alien style make up

 "Najpiękniejszym makijażem kobiety jest jej pasja,

ale kosmetyki łatwiej kupić"

Y.S Laurent


"The most beautiful makeup of a woman is her passion,

but cosmetics are easier to buy "

Y.S Laurent




W sobotę miałam okazję powrócić do czegoś, czego dawno już nie tylko ze względu na pandemię nie robiłam - bycia fotomodelką. W tym konkretnym projekcie - modelką makijażową. Moja MUA miała totalną dowolność w formie makijażu jaki miała na mnie wykonać. Jedynym warunkiem było to, aby dobrze prezentował się on na czarno-białej fotografii. Od samego początku postawiła na mocne, ciemne usta i totalnie delikatny makijaż oprawy oczu. Całość miała wywoływać efekt tzw. alien make up. Efekty naszej współpracy możecie podziwiać na fotografiach poniżej. Jestem ciekawa co sądzicie o takich artsytycznych makijażach :-) Miałyście kiedyś okazję mieć zrobiony podobny make up?


On Saturday, I had the opportunity to return to something that I had not done for a long time, not only because of the pandemic - being a photo model. In this particular project - a make-up model. My MUA had total freedom in the form of make-up on me. The only condition was that it should look good in black and white photography. From the very beginning, she has chosen strong, dark lips and totally delicate eye makeup. The whole thing was to have the effect of the so-called alien make up. You can admire the effects of our cooperation in the photos below. I am curious what you think about such art make-up :-) Have you ever had a chance to have a similar make-up done?












































Pictures& Mua : Natasza Majka

Model: me


piątek, 18 marca 2022

LIFESTYLE - Malowanie po liczbach/ Painting by numbers

 "Malowanie to pisanie światłem "

Carlos Ruis Zafon

"Painting is writing with light"

Carlos Ruis Zafon




Ten rok jest dla mnie dość szczególny ponieważ w czerwcu przekroczę kolejną dekadę mojego istnienia. Z tego powodu postanowiłam w tym roku korzystać z szans, okazji, możliwości a także rozwojać się na płaszczyznach, które są mi bliskie. Jedną z nich jest malarstwo. Dla relaksu postanowiłam spróbować opcji malowania po liczbach. Na początku podchodziłam do tego nieco sceptycznie. Jednak po namalowaniu pierwszego z obrazów byłam bardzo zadowolona z efektów.

Malowanie po liczbach to nowy, fajny i kreatywny sposób na spędzenie wolnego czasu. W każdym zestawie znajdziecie pędzelki, gotowe podobrazie oraz ponumerowane farbki. Dzięki temu w prosty sposób każdy z nas ma szansę namalować obraz, który póżniej może zawiesić na ścianie we własnym domu czy mieszkaniu.

Malować można wtedy kiedy ma się na to czas i ochotę. Trzeba jedynie pamiętać o tym, aby po każdym malowaniu starannie zamknąć pojemniczki z farbą ( aby nie wyschła) oraz umyć i wysuszyć pędzle. Inaczej zrobią się z nich skrobaki. Próbowaliście kiedyś malowania po liczbach? 


This year is quite special for me because in June I will cross another decade of my existence. For this reason, this year I decided to take advantage of opportunities, chances, and also develop on the areas that are my cup of tea. One of them is painting. For relaxation, I decided to try the painting by numbers option. I was a bit skeptical about it at first. However, after painting the first of the paintings, I was very pleased with the results.

Painting by numbers is a new, fun and creative way to spend your free time. In each set you will find brushes, warp and numbered paints. Thanks to this, each of us has the chance to paint a picture in a simple way, which we can later hang on the wall in our own house or apartment.

You can paint when you have time and feel that you want to do it. You just need to remember to carefully close the oils  after each painting (so that it does not dry out) and to wash and dry the brushes. Otherwise they will become scrapers. Have you ever tried painting by numbers?

 































środa, 9 marca 2022

TRAVELS - PODRÓŻE - SASSARI- Sardynia część 4/ Sardegna part 4

"Życie jest podróżą, 

która prowadzi do domu''


"Life is a journey,

that leads home ''



Ostatnim etapem naszej podróży było jedno z największych miast Sardyni- Sassari. Trochę obawialiśmy się o pogodę gdyż prognozy przewidywały deszcz. Na szczęście deszcz zaczął padać dopiero w momencie gdy udawaliśmy się w kierunku przystanku autobusowego skąd mieliśmy autobus na lotnisko.

Samo miasto niestety nie zrobiło na mnie jakiegoś większego wrażenia. Jest dość zaniedbane. Bardzo duża ilość kamienic oraz  miejsc jest zniszczona i zdecydowanie wymaga remontu. Jest tu naprawdę niewielka ilość miejsc wartych zwiedzenia. Największe wrażenie zrobił na mnie stary dworzec kolejowy, piękny mural z żółwiem oraz bardzo nietypowy budynek Generali Immobiliare oraz kościoły.

Poniżej zapraszam Was na krótką relację zdjęciową z miejsca, które zakończyło moja listopadową, sardyńską przygodę.


The last stage of our trip was one of the largest cities in Sardinia - Sassari. We were a bit worried about the weather  this day because the forecast predicted that it's gonna be a rainy day. Fortunately, it has started raining when we headed towards the bus stop from where we had a bus to the airport.

The city itself, unfortunately, did not make any big impression on me. It is quite neglected. A very large number of tenement houses and places are damaged and definitely need renovation. There are really only very few places worth visiting. I was most impressed by the old train station, a beautiful mural with a turtle and a very unusual Generali Immobiliare building and churches.

Below, I invite you to a short photo report from the place that ended my November, Sardinian adventure.