poniedziałek, 30 grudnia 2019

Lifestyle- Goodbye 2019

"This year will be the year that everything changes
and I've never said that before
This year will be the year that
I'm gonna make it as soon as I walk out the door"




"Ten ro będzie rokiem, w którym wszystko się zmieni

Nigdy wcześniej tego nie mówiłam
Ten rok będzie rokiem, w którym
Zrobię to, jak tylko wyjdę za drzwi"






Każdego roku pod koniec robię takie małe blogowe podsumowanie. Ten rok  ogólnie rzecz biorąc był dla mnie całkiem pozytywny. Udało mi się zrealizować kilka projektów nagraniowych w tym pracować na planie reklamy Taco Bell transmitowanej na rynku amerykańskim, a także ukończyć kurs pisania scenariuszy telewizyjnych na Michigan State University. Po raz pierwszy miałam też okazję wystąpić na deskach Sceny Roboczej w ramach spektaklu dyplomowego "Infiesto". 
Jeśli chodzi o kwestię podróży udało mi się zwiedzić 3 nowe kraje : Finlandię, Jordanię oraz Chorwację. Miałam okazję zobaczyć słynną Petrę, dolinę Muminków , jeziora Plitwickie a także "pływać" w Morzu Martwym.
W tym roku po raz pierwszy zaliczyliśmy wspólny wyjazd z moją quizową grupą Niepełnosprytnych, który spędziliśmy w pięknych okolicach Sierakowa.
W tym roku po raz drugi zostałam ciocią - do naszej rodziny dołączył pod koniec października malutki Harry George. Nie zabrakło też smutnych momentów, do których muszę zaliczyć stratę w dniu moich urodzin skrzydlatego przyjaciela Felicjana.
Dom bez niego okazał się jednak pusty i jesienią dołączył do niego mój obecny szalony kanarek Max.
W tym roku obejrzałam w kinie ponad 140 filmów, przeczytałam też całkiem sporą ilość książek. Opuściłam się za to z treningami fizycznymi, ale planuje to poprawić w przyszłym roku. 
Postanowień noworocznych nie składam, w tej kwestii zdam się na los. Jestem ciekawa co czeka mnie w tym 2020.

Jak Wasze podsumowania noworoczne ? Macie już jakieś plany lub postanowienia na przyszły rok?

Korzystając z okazji chciałabym życzyć Wam wszystkim szampańskiej zabawy sylwestrowej a także pełnego pozytywnych wydarzeń , szczęśliwego Nowego Roku 2020

***

Every year at the end I make such a small blog summary. Overall, this year has been quite positive for me. I was able to complete several recording projects, including working on the set of Taco Bell commercials broadcast on the US market, and finish a television script writing course at Michigan State University. For the first time I had the opportunity to perform on the stage of the Working Stage as part of the diploma spectacle "Infiesto".
If we talking about the  travel, I was able to visit 3 new countries: Finland, Jordan and Croatia. I had the opportunity to see the famous Petra, the Moomin valley, Plitvice lakes and also "swim" in the Dead Sea.
This year, for the first time we had a joint trip with my quiz group of Niepełnosprytni, which we spent in the beautiful  area near Sieraków.
This year I became an aunt for the second time - little Harry George joined our family at the end of October. There were also sad moments, to which I must include the loss on the birthday of my winged friend Felicjan.
The house, however, turned out to be empty and in the autumn my crazy canary Max joined him.
This year, I watched over 140 films in the cinema, I also read quite a lot of books. I did it with sports training, but I plan to improve it next year.
I do not make New Year's resolutions, I will be waiting for all that I will receive from fortune. I am  so curious what awaits me in this 2020.

How are your New Year summaries? Do you have any plans or resolutions for next year?

I would like to take this opportunity to wish you all a fun New Year's Eve and full of positive events, a happy New Year 2020



















poniedziałek, 23 grudnia 2019

Lifestyle - Nadchodzą świeta / Christmas time

"I don't want a lot for Christmas
There is just one thing I need
I don't care about the presents
Underneath the Christmas tree
I just want you for my own
More than you could ever know
Make my wish come true
All I want for Christmas is you"




"Nie chcę dużo na Święta

Jest jedna rzecz, której potrzebuje

Nie dbam o prezenty pod choinką
Chcę mieć Ciebie na własność
Bardziej niż kiedykolwiek mogłeś sobie wyobrażać

Spełnij moje życzenia

Wszystko czego chcę na święta to Ty"








Dużymi krokami zbliża się najbardziej magiczny okres roku - Święta Bożego Narodzenia. Każdy z nas ma z pewnością związanych z nim całą masę wspomnień. Pamiętam do dziś te uczucia, które towarzyszyły mi podczas tych grudniowych dni. Śnieg, który wówczas otulał ziemię, dużą, sztuczną choinkę, pełną kolorowych bombek, łańcuchów, lampek, pisanie listów do Gwiazdora i ten specyficzny, jedyny w swoim rodzaju klimat.  Te dziecięce wydanie świąt wspominam mimo, że było tak niewiele - najpiękniej. 

Z wiekiem ten klimat uległ przeobrażeniu. Cały czas bardzo cieszyłam się na ten okres, ale to był totalnie inny rodzaj uczuć. Pamiętam także święta w nieco smutniejszym nastroju, gdy przed wigilią zmarł mój dziadek, a także te, które wraz z siostrą spędziłyśmy na lotnisku jedząc pizzę, bo z powodu śnieżyc odwołali wszystkie loty. Pamiętam także swoje pierwsze święta spędzone w Wielkiej Brytanii. Kolację wigilijną zjedzoną z siostrą w małym pokoju i kartkę z życzeniami od rodziców oraz opłatkiem ułamanym z dwóch stron. To były nasze pierwsze święta poza domem i ta mała rzecz mimo, że starałyśmy się twardo trzymać spowodowała, że na naszych twarzach pojawiły się łzy.
Z wiekiem nauczyłam się, że najpiękniejszym prezentem świątecznym jest możliwość ich spędzenia z ludźmi, których kochasz. Bez nich w sposób szczególny właśnie w tym okresie roku odczuwa się pustkę oraz samotność.

Obecnie jeśli chodzi o kwestię Świąt Bożego Narodzenia przeraża mnie ta cała komercyjna otoczka. Mam wrażenie, że odbiera im ona tę dawną magię, którą pamiętam z czasów dzieciństwa.

Jestem ciekawa jakie jest Wasze podejście do tematyki Świąt? Zdarzyło Wam się je spędzić poza granicami kraju  lub w inny niestandardowy sposób? Jakie są Wasze najpiękniejsze wspomnienia związane z tym okresem? 

Życzę Wam wszystkim zdrowych i wesołych Świąt :-)


 


 




25th of December 2008 - our first Christmas far away from Poland - this day we spent with my best English friend Sorrel/ pierwsze święta poza Polską 25.12.2008 rok, pierwszy dzień Świąt spędziłyśmy z rodziną mojej przyjaciółki Sorrel


                                             
The most magical period of the year – Christmas is approaching rapidly Each of us certainly has a lot of memories related to it. I still remember those feelings that accompanied me during those December days. Snow, which at that time covered the earth, a large, artificial Christmas tree, full of colorful ornaments, chains, lights, writing letters to Santa and this specific, unique atmosphere. I remember this children's edition of Christmas even though we have not so much things like in this days  in the most beautiful way.

With age, this climate has changed.  I am still very looking forward for this period, but now it is completely different kind of feeling. I also remember in my life the holidays in a somewhat sadder mood, when my grandfather died before Christmas Eve, and also those one  that my sister and I spent at the airport eating pizza, because they canceled all flights due to snowstorms. I also remember my first Christmas spent in Great Britain. Christmas Eve dinner eaten with my sister in a small room and a greeting card from parents and a special Christmas wafer broken on two sides. It was our first Christmas away from home and this small thing, despite the fact that we tried to be strong, caused tears to appear on our faces.
With age, I have learned that the most beautiful Christmas gift is the opportunity to spend them with people you love. Without them, emptiness and loneliness are especially felt during this period of the year.

Currently, when we talk about Christmas, I am terrified by this whole commercial site of them. I have the impression that it is taking away the old magic that I remember from my childhood.I am curious what is your approach to the subject of Christmas? Have you ever spent them outside your country or in another non-standard way? What are your most beautiful memories related to them?

Wish all of you Merry Christmas :-)




wtorek, 17 grudnia 2019

Travels - Kilka cudownych miejsc, które udało mi się zobaczyć/ some wonderful places that I had chance to see part 2

"Każde miejsce , do którego się udasz, 
staje się w jakimś sensie częścią ciebie."
/Anita Desai/



"Every place you go, 
in a sense becomes part of you."
/Anita Desai/


Podróżowanie uzależnia. Z każdym miejscem, poznanym człowiekiem, przeżyciami chcemy więcej i więcej. Powoli opuszczamy strefę komfortu i ruszamy dalej, aby poznawać oraz zwiedzać.

Uważam, że w każdym kraju na ziemi są miejsca godne uwagi. Takie, do których warto dotrzeć i trzeba zobaczyć.  Każde z nich jest na swój sposób niezwykłe. Dobrze jest stworzyć własną mapę takich miejsc, w końcu każdy z nas jest inny :-)


Dzisiaj po dłuższej przerwie zapraszam Was na krótki przegląd kolejnych miejsc, które dane było mi zobaczyć.


***


Traveling is addictive. We want more and more with each place, a person that we meet. We slowly leave the comfort zone and move on to get to know and explore.

I believe that  in every country on earth are places worth to be. The ones that are worth reaching and must see. Each of them is unique in its own way. It's good to create your own map of such places, after all, each of us is different :-)


Today, after a long break, I invite you for a short review of the next places that I was able to see.









1. Oslo -Park Vigelanda / Vigeland Park








2. Marrakesh Majorelle garden / Marrakesz - ogrody Majorelle














3. Sahara dessert - Marocco / pustynna Sahara 















4. UK- Bath - The Roman baths / Bath , Anglia - łaźnie rzymskie












5. London city / miasto Londyn UK 


































6. Petra, Jordania/ Petra /Jordan










7. Dead Sea Jordania, Morze Martwe Jordania









8. Kraina Muminków Finlandia/ Naantali Moomins world/Finland









9. Jeziora Plitwickie Chorwacja/ Plitvice lakes -Croatia