piątek, 29 grudnia 2023

Lifestyle - End of the year 2023 summary / Koniec roku 2023 - podsumowanie

"Nowy rok grzebie stare marzenia, 

nadzieje i aspiracje, a powołuje do życia nowe. "



"The new year buries old dreams, 

hopes and aspirations, and brings new ones to life. "



Witam Was po raz ostatni w tym roku i obiecuję szybki powrót z kolejnymi częściami z podróży z Malty oraz relacją z podróży na Cyprze, których nie zdążyłam ze względu na intensywne podróże oraz brak czasu ich opublikować jeszcze w tym roku. Jeżeli chodzi o rok 2023 to zdecydowanie był on intensywny jeśli chodzi o miejsce pracy, do którego przyszłam w ubiegłym roku. Sporo zmian, niekoniecznie pozytywnych oraz niekiedy nadmiar pracy zrobił swoje. Na szczęście, w połowie roku dołączyła do mnie do działu moja najlepsza przyjaciółka i dzięki temu było mi trochę lżej. Przez pierwsze sześć miesięcy, ze względu, że nie miał mnie go zastąpić nie mogłam wziąć dłuższego urlopu i wyjechać nigdzie dalej. Wykorzystałam ten czas na zwiedzanie wraz z moim partnerem Polski. Pojechaliśmy razem na wystawę multimedialną Van Gogha do Gdańska, spontaniczny wypad do Bydgoszczy, czy weekend majowy do Kołobrzegu, dzięki, którym wypełniłam namiastkę mojej podróżniczej duszy.

I'd like to welcome you for the last time this year and promise to return soon with more parts from my travels from Malta and an account of my travels in Cyprus, which I didn't manage to publish later this year due to my intense travels and lack of time. As for 2023, it was definitely an intense year in terms of the workplace I came to last year. A lot of changes, not necessarily positive ones, and an excess of work at times did their job. Fortunately, in the middle of the year, my best friend joined me in the department, and that made things a little lighter for me. For the first six months, due to the fact that he was not supposed to replace me, I could not take an extended vacation and go anywhere further. I used this time to explore Poland with my partner. We went together to the Van Gogh multimedia exhibition in Gdansk, a spontaneous trip to Bydgoszcz, or a May weekend in Kolobrzeg, thanks to which I filled a substitute of my traveling soul.

Druga połowa roku pozwoliła mi poza wypadem do Płocka czy Gdyni, już na nieco dalsze podróże. Udało mi się zwiedzić cztery nowy państwa : Danię, Albanię, Maltę oraz Cypr a także nadrobić wyprawy do rodziny w UK. Ten rok był także rokiem rozwoju. Zrobiłam kurs testera maualnego, oprogramowania Jira, kurs przyrządzania sushi czy też szkolenie z zasad antyterroryzmu. Przez cały ten rok kontynuowałam także naukę języka włoskiego, który uwielbiam. Ten rok bardzo zbliżył mnie też z moim partnerem i pozwolił uwierzyć, że gdzieś tam w prawdziwym świecie istnieje taki rodzaj miłości jaką czasami widzimy w filmach. Z rzeczy przykrych pod koniec roku pożegnaliśmy babcię mojego partnera, która odeszła od nas nagle w wieku 88 lat.

The second half of the year allowed me, apart from a trip to Plock or Gdynia, to travel a bit further. I managed to visit four new countries: Denmark, Albania, Malta and Cyprus and also catch up on trips to visit family in the UK. This year was also a year of development. I did a course in maual tester, Jira software, a course in sushi making or training in anti-terrorism principles. Throughout this year I also continued to learn Italian, which I love. This year also brought me very close to my partner and made me believe that somewhere out there in the real world there is the kind of love we sometimes see in movies. Of sad things, at the end of the year we said goodbye to my partner's grandmother, who passed away from us suddenly at the age of 88.

Podsumowując to był całkiem dobry rok. Życzę sobie oraz Wam wszystkim moi czytelnicy, aby kolejny rok obfitował w zdrowie, szczęście oraz miłość. Gdy te trzy czynniki ze sobą współgrają to cała reszta jest już  na wyciągnięcie ręki. Wszystkiego najlepszego w roku 2024 !

Summary,it was a pretty good year. I wish myself and all of you my readers that the next year will be rich in health, happiness and love. When these three factors work together all is at ours fingertips. Happy New Year  2024 !






2023














wtorek, 26 grudnia 2023

Travels/Podróże - Malta - Rabat & Saint Paul's Bay - part 1

 " Aby poznać człowieka,

trzeba zostać jego towarzyszem podróży"


" To get to know a person,

one must become his traveling companion"



Jesienno-zimową część roku postanowiłam spędzić, na tyle, na ile to było możliwe, na podróżach. Po wizycie w UK oraz Albanii przyszedł czas na słoneczną Maltę. Wybrałam się tam wraz z moją koleżanką Klaudią. Na Maltę poleciałyśmy z lotniska Chopina w Warszawie. Do Warszawy natomiast dotarłyśmy z dość specyficznymi oraz zdecydowanie niezapomnianymi przygodami korzystając z linii autobusowych Flixbus.

I decided to spend the autumn and winter part of the year, as much as possible, traveling. After visiting the UK and Albania, it was time for sunny Malta. I went there together with my friend Klaudia. We flew to Malta from Warsaw Chopin Airport. In turn, we arrived in Warsaw with quite specific and definitely unforgettable adventures using Flixbus bus lines.

Na Malcie wylądowałyśmy dość wcześnie i od razu po opuszczeniu terminalu, na którym wcześniej wyrobiłyśmy sobie karty komunikacyjne ( dzięki nim mogłyśmy bez limitu korzystać z komunikacji na wyspie bez dodatkowych opłat) udałyśmy się na znajdujący się na zewnątrz terminalu przystanek autobusowy. Tam wsiadłyśmy do autobusu X3 jadącego w kierunku miejscowości Saint Paul's Bay, w której miałyśmy zarezerwowane noclegi. Spontanicznie zdecydowałyśmy się jednak wysiąść po drodze w miejscowości Rabat, czego absolutnie nie żałowałyśmy. Rabat bowiem okazał się być niezwykle urokliwym, pełnym typowej dla Malty architektury mieszkalnej miasteczkiem z klimatycznym starym centrum, w którym zatrzymałyśmy się, na chwilę, aby w jednej z  kawiarni, w której zjadłyśmy na ciepło jeden z lokalnych specjałów zwany qassatat, doświadczyć włoskiego dolce fa niente. Wspomniany przeze mnie qassatat to nic innego jak pyszna maltańska bułeczka z nadzieniem ( moja była z ricottą, mojej koleżanki ze szpinakiem). Jest niezwykle syta i pozwoliła nam ona skutecznie zaspokoić głód aż do samego wieczora. Dlatego też, gdy będziecie mieli okazję być na tej urokliwiej wyspie to zdecydowanie warto jej spróbować.

We landed in Malta quite early and immediately after leaving the terminal, where we had previously made our communication cards (thanks to them we could use unlimited transportation on the island without additional fees) we went to the bus stop located outside the terminal. There we boarded bus X3 going in the direction of Saint Paul's Bay, where we had booked accommodation. However, we spontaneously decided to get off at Rabat on the way, which we absolutely did not regret. Rabat turned out to be a very charming town, full of typical Maltese residential architecture, with an atmospheric old center, where we stopped for a moment to experience the Italian dolce fa niente in one of the cafes, where we ate one of the local specialties called qassatat. The qassatat I mentioned above is nothing more than a delicious Maltese filled roll ( mine was with ricotta, my friend's with spinach). It is extremely filling and allowed us to successfully satisfy our hunger until the very evening. Therefore, when you have the opportunity to be on this charming island it is definitely worth trying it.

Po dwóch godzinach spacerowania po miasteczku Rabat wsiadłyśmy ponownie do autobusu X3, który zawiózł nas do centrum Saint Paul's Bay- miasteczka będącego naszą bazą wypadową do innych miejsc na wyspie. Następnie poszłyśmy zameldować się w naszym hotelu, trochę ogarnąć po podróży, po czym ruszyłyśmy zwiedzać najbliższą okolicę. Nasz hotel znajdował się około 5 minut pieszo od morza.  Mogłyśmy ze znajdującego się tam punktu klifowego podziwiać zarówno samo morze, jak i najbliższą okolicę miasteczka. Wieczorem udałyśmy się na kolację do położonej przy linii brzegowej restauracji serwującej kilka zróżnicowanych kuchni świata ( od sushi po hamburgery). Skusiły nas ceny oraz naprawdę spory wybór potraw. To również tam skusiłyśmy się na maltańskie piwo marki Cisk. Po kolacji udałyśmy się do hotelu a po drodze wykupiłyśmy na kolejny dzień rejs statkiem do Błękitnej Laguny, Comino oraz wyspy Gozo, o których więcej opowiem Wam w kolejnym wpisie z serii  Travels/Podróże.

After two hours of walking around the town of Rabat, we boarded the X3 bus again, which took us to the center of Saint Paul's Bay-a town that was our base for exploring other places on the island. We then went to check in to our hotel, did a little bit of housekeeping after our trip, and then set off to explore the immediate area. Our hotel was about a five-minute walk from the sea.  We were able to admire both the sea itself and the immediate surroundings of the town from the cliff point there. In the evening, we went to dinner at a restaurant along the shoreline serving several varied world cuisines ( from sushi to hamburgers). We were tempted by the prices and a really good selection of dishes. It was also there that we were tempted by the Maltese beer brand Cisk. After dinner we headed back to the hotel and on the way we bought a boat cruise for the next day to the Blue Lagoon, Comino and the island of Gozo, which I will tell you more about in the next post in the Travels/Travels series.






W drodzę na Maltę / On the way to Malta







Zwiedzając Rabat/ Visiting Rabat
































Zwiedzając Saint Paul's Bay/ Visiting Saint Paul's Bay