"Wiesz, że przeczytałeś dobrą książkę,
kiedy po przewróceniu ostatniej strony
czujesz się trochę jakbyś stracił przyjaciela"
"You know you’ve read a good book
when you turn the last page
and feel a little as if you have lost a friend."
Zarówno marzec jak i kwiecień w tym roku są dla mnie niesamowicie intensywnymi miesiącami. Próby, wyjazdy, praca, życie prywatne - wszystko to naraz sprawia, że nisetety w miesiącu marcu miałam czas, aby przeczytać tylko dwie książki. Mam nadzieję, że ten czytelniczy wynik uda mi się trochę poprawić w kwietniu. Wracając do książek to muszę przzyznać, że obie przeczytane pozycje bardzo mi się podobały. Zapraszam Was zatem do ich krótkiej recenzji.
Both March and April this year are incredibly intense months for me. Rehearsals, trips, work, private life - all of this at once meant that in the month of March I had time to read only two books. I hope that I will manage to improve this reading result a bit in April. Coming back to the books, I must admit that I liked both books that I read very much. Therefore, I invite you to their short review.
1. ADRIAN BEDNAREK " PASAŻER NA GAPĘ" 9/10
Adrian Bednarek to moje niedawne pisarskie odkrycie. Obecnie czytam jego trzecią książkę i muszę przyznać, że wszystkie jako thrillery trzymają niesamowicie wysoki poziom. "Pasażer na gapę" to druga książka Bednarka, którą udało mi się przeczytać. I zdecydowanie musze przyznać, że przygoda, którą zafundowali mi bohaterowie bardzo mi się podobała. Magda oraz Maciek to dwójka zakochanych w sobie młodych ludzi, których życie nie należało do najłatwiejszych. W wyniku pewnych wydarzeń złapany przez wymiar sprawiedliwości Maciej musi odpokutować swój błąd i dzięki adwokatowi zamiast w więzieniu zostaje umieszczony w szpitalu psychiatrycznym. Przez okres pobytu wraz z ukochaną rozplanowuje szczegółowy plan ucieczki. Jednak na dzień przed jego realizacją zostaje mu przydzielony do pokoju dość szczególny pacjent...
"Pasażer na gapę" to rasowy thriller, pełen momentami drobiazgówych i brutalnych opisów morderstw. Książkę czyta się bardzo szybko a podróż, którą funduje nam trójka bohaterów to istny, pełen zwrotów akcji rollercoaster. Głównej pary bohaterów Magdy i Maćka mimo, iż trochę daleko im do wzorowych obywateli, nie sposób jednak nie polubić. Fani gatunku powinni być tą pozycją zachwyceni.
Adrian Bednarek is my recent discovery as a writer. I am currently reading his third book and I must admit that they are all incredibly high-quality thrillers. "Pasażer na gapę" is the second book by Bednarek that I have a chance to read. And I definitely have to admit that I liked the adventure that the main characters of this novel gave me. Magda and Maciek are two people fall in love with each other, whose life was not the so easy. As a result of certain events, Maciej, caught by the judiciary, has to atone for his mistake and, thanks to his lawyer, is placed in a psychiatric hospital instead of imprisonment. During his stay, he and his beloved one plan out a detailed escape plan. However, the day before his escape, a rather special patient is assigned to his room ...
"Pasażer na gapę" is a purebred thriller, at times full of meticulous and brutal descriptions of murders. The book is read very quickly and the journey that the three characters give us is a real rollercoaster full of twists and turns. The main pair - Magda and Maciek, although they are a bit far from exemplary citizens, it is impossible not to like them. Fans of the genre should be delighted with this book.
Czasami tak jest, że życie nas pochałania i na wszystko nie stracza czasu. Uwielbiam książki Adriana.
OdpowiedzUsuńTo prawda, na szczęście kwiecień czytelniczo prezentuje się lepiej :-)
UsuńNadrobisz. A książki bardzo mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńTeż racja :-)
UsuńNajważniejsze że obydwie książki Ci się spodobały :)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam że mnie również one zainteresowały :)
Pozdrawiam
To prawda- najgorzej jak czytasz coś z czym się męczysz
UsuńObie książki mnie bardzo zaciekawiły
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam, żadnej z tych książek, ale ta druga bardzo mnie zaintrygowała. Muszę w ogóle powiedzieć, że ten cytat u góry mnie totalnie dotknął. Faktycznie tak jest, że po skończeniu jakiejś książki, czy w moim przypadku mangi, mam takie uczucie jakbym straciła przyjaciela. Dzięki za ten cytat, to bardzo fajny wyznacznik!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam na najnowszy post!
Ja mam podobnie- zawsze jak czytam książkę, mangę czy komiks, która mi się bardzo podoba czuję się po przeczytaniu jakbym straciła przyjaciela zatem rozumiem :-)
UsuńPasażera czytałam i bardzo mi się podobał. Do końca nie było wiadomo, co, kto i dlaczego. :) Niebawem planuję sięgnąć po kolejną książkę Bednarka. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie- ja ostatnio przeczytałąm jego Córeczki :-)
UsuńCiekawe tytuły. Szczególnie Bednarek. Wciąż jakoś brakuje mi czasu, by zapoznać się z jego twórczością.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam - na arzie każda jego ksiażka mi się bardzo podobała :-)
UsuńSłyszałam o tych dwóch książkach, ale żadnej nie przeczytałam.
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje. Nie mialam okazji jeszcze ich przeczytać. Cytat bardzo mi się spodobał. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńDear Karo,
OdpowiedzUsuńI think it's remarkable that, despite a packed March, you still managed to read two thrillers and tell us about them. They sound pretty exciting - but I don't like the descriptions too brutally, so I don't know if they would be something for me...
You told me about your ladybird phobia. Maybe this thought will help you: You wrote to me that you love birds. A ladybird is - as the name suggests - just a tiny little bird... I've always thought of them as good luck symbols and we also have this children's song that says the beetle is supposed to bring nice weather. But I know there are all kinds of fears - the German woman we met in Italy, for example, had a bird phobia. And one of my friends has a button phobia - it's more disgust than fear and it only affects small buttons, but the disgust for it is very big. I would be really interested in how these phobias arise. I myself developed a fear of heights when my daughter was little - but now this fear has almost completely disappeared. I think it was a protective mechanism because my child needed me and I shouldn't put myself in danger...(?) But I've also always tried not to let my fear have such power over me. And I've found that it has to do with trust - when my confidence in a situation was low, my fear was greater... Maybe you can relate to that...
Hugs and all the best,
Traude
https://rostrose.blogspot.com/2022/04/italien-reisebericht-zwei-relaxtage-und.html
I love birds but still ladybirds are totally different than my beloved birds. I have a ladybirds phobia - I have no idea why.... Fear is so strange thing...
UsuńBR
Karo
Ciekawe recenzje, jeszcze nie znałam tych książek:)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że tu nie o liczbę przeczytanych książek chodzi, ale fakt, że po prostu się czyta - tak sobie tłumaczę, bo u mnie marzec również był słaaabiutki ;)) zainteresowałaś mnie tymi tytułami, lubię te klimaty, będę czytała.
OdpowiedzUsuńTo prawda- grunt, że się po prostu czyta :-)
UsuńMoże tylko dwie ale za to naprawdę ciekawe. Chętnie zapoznałabym się z tymi tytułami. Jednak też ostatnio trochę mniej mam czasu na czytanie a stosik rośnie i rośnie :P.
OdpowiedzUsuńU mnie też - mam już stosiki nawet :-)
UsuńNaprawdę ciekawe pozycje. Uwielbiam czytać ale tylko wtedy gdy książka wydaje się mnie porwac i zanikami dla niej myślami nawet gdy na chwilę odłożę czytanie na bok. O pasażeru na gapę gdzieś już czytałam i na pewno kiedyś przeczytam. Pozdrawiam Kolorowo!
OdpowiedzUsuńPasażer to naprawdę dobra książka - polecam
UsuńCiekawe pozycje. Szczególnie zaciekawiła mnie książka Bednarka. Z chęcią ją przeczytam 😊!!!
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam teraz czasu na czytanie nad czym ubolewam :(
OdpowiedzUsuńKochana
OdpowiedzUsuńNie ma dnia u mnie bez książki 📖😊
Teraz czytam "Króla" autorstwa Dagmary Andryki 😀
Serdeczności przesyłam moc 💚🍀
Jak pięknie- u mnie kiedyś też tak było, ale ostatnio mam mega intensywny okres w życiu i tego czasu na książki było troszkę mniej.
UsuńOh very interesting book
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym "Pasażera na gapę".
OdpowiedzUsuńOj tak, kiedy żyje się intensywnie na czytanie jest mniej czasu. Ale to chyba dobrze, bo co by nie powiedzieć nasze życie jest ważniejsze niż najlepsza książka. Ja jestem uzależniona od czytania i muszę bardzo uważać, żeby książki ustawione w stosy- kupione, pożyczone- nie zdominowały mnie. W końcu to one są dla mnie, a nie ja dla nich. A jeszcze są tygodniki i magazyny, które regularnie kupuję i czytam...
Obserwuję bloga!
Pozdrawiam
To prawda, u mnie też są stosy, a ciąglę albo pożyczam , albo kupuję nowe bo czytać kochać chociaż czasami tego czasu w życiu na czytanie zwyczajnie brakuje niestety.
UsuńBardzo mi miło <3
Ciekawe propozycje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post.
I have read so much these last months, hope you get the time to read all you want!
OdpowiedzUsuńHave a great week,
S
Tę pierwszą zdecydowanie muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńThese two thrillers sound wonderful, thanks for sharing.
OdpowiedzUsuń