"
This desert rose
Each of her veils, a secret promise
This desert flower
No sweet perfume ever tortured me more than this"
"Ta pustynna róża
Każdy z jej płatków to tajemnicza obietnica
Ten pustynny kwiat
Żadna słodka woń nie nękała mnie nigdy bardziej niż ta"
Pustynia ma w sobie coś magicznego. Jakiś dziwny rodzaj bezkresu. Pustynia Negew w Izraelu to pustynia raczej o charakterze górzystym ( jest zupełnie inna od piaskowej Sahary, na której miałam możliwość nocować w namiocie). Dzięki temu oferuje podróznikom interesujace górzyste widoki, które zreszta sami mozecie zobaczyc na poniższych zdjęciach.
Jednym z moich celów tej krótkiej wyprawy do Izraela była wizyta w tzw. czerwonym kanionie. Wiedzie do niego zielony szlak, który jest bardzo dobrze oznaczony.
W te rejony wybrałam się wcześnie rano z Kenem z Australii, którego poznałam dwa dni wcześniej w hostelu, w którym razem nocowaliśmy.
Do kanionu można dojechać transportem publicznym:
z dworca głównego w Eilacie ( rozkład autobusów znajdziecie na stronie http://www.egged.co.il/HomePage.aspx) autobus linia 392
( kierowca był tak uprzejmy,ze dał nam znać gdzie mamy wysiąść)
Nie powinna Was równiez dziwić obecność sporej grupy żołnierzy izraelskich w tym autobusie poniewaz niedaleko Czerwonego Kanionu znajduje sie baza wojskowa.
Wejście do kanionu jest bezpłatne.
Jeżeli chodzi o powrót autobusem nie jestem w stanie niestety
powiedzieć jak funkcjonuje on w rzeczywistości ( jeden autobus nam wypadł).
Mieliśmy jednak szczęście ponieważ po około pół godziny oczekiwania zatrzymała
się taksówka, która za jedyne 15 szekli zabrała nas wraz z dwójką jadących z
lotniska Niemców do samego centrum Eilatu.
Na pustyni czekając na autobus byliśmy świadkami ludzkiej
życzliwości. Po drugiej stronie drogi czekały na stopa bądź autobus dwie pary.
W pewnym momencie zatrzymał się samochód z którego wyszedł straszy mężczyzna,
który zaoferował podwózkę pierwszej z par. Jeżeli chodzi o drugą przeprosił
ich, że nie ma więcej miejsca i spytał czy mają wystarczającą ilość wody po
czym z samochodu przyniósł im całą dużą butelkę tak na wszelki wypadek.
The desert
has something magical inside itself. A
strange kind of boundlessness. The Negev Desert in Israel is a rather
mountainous kind of desert (it is
completely different from the full of sand Sahara desert, where I had the
opportunity to sleep in a tent). Thanks to this, it offers travelers
interesting mountainous views, which you can see in the pictures below.
One of my
goals for this short trip to Israel was a visit to the so-called Red Canyon. You can go to the canyon using a green trail that leads to them. This trail
which is very well marked so it’s easy to find the way.
I went to
this area early in the morning with Ken from Australia, whom I met two days
earlier in a hostel where we stayed overnight.
You can go
to the canyon by public transport:
from the
main bus station in Eilat (bus timetable can be found here :
http://www.egged.co.il/HomePage.aspx)
bus line 392
(the driver
was so kind that he let us know where we should leave)
You should
not be surprised either by the presence of a large group of Israeli soldiers on
this bus because a military base is located very near the Red Canyon
The Entrance to Red Canyon is for free.
When we
talk about our returning by bus,
unfortunately I cannot tell you how it
works in reality (one bus was out of the schedule). However, we were lucky
because after about half an hour of waiting one taxi has stopped, and for only 15 shekels it took us
along with two Germans coming from the airport to the center of Eilat.
In the
desert we were witnesses some kind of human kindness. On the other side of the road,
two couples were waiting for a hitch-hiking or a bus. At some moment, some car has stopped and a man came out
offering a drive first of the pair. About
the second of them, he apologized that
he had no more space to take them and he
asked if they had enough water and then he
brought them a large bottle from the car just in case.
|
Negew Desert |
Sam kanion robi naprawdę niesamowite wrażenie. Ponieważ cały czas nie jest to teren oblegany turystycznie wciąż zachował on swój dziki charakter. Po wyjsciu z Kanionu możemy udać się w drogę powrotna korzystając z czarnego szlaku ( jego zakończenie to pewnego rodzaju dość łatwa wspinaczka górska) Warto się jej podjąć ponieważ widoki z góry zapierają dech w piersiach.
The canyon
itself is really impressive. Because it is not a typical tourist attraction, it
still has kept its wild character. After leaving the Canyon, we can go back on
the way using the black trail (its ending is some kind of easy mountain
climbing) It is worth to do it because the views from the top are breathtaking.
|
Red Canyon |
|
Red Canyon |
|
My owls in Red Canyon |
|
Red canyon
View from the top :-)
Po zakończeniu podstawowego szlaku zielonego wraz z Kenem zdecydowaliśmy
się kontynuować dalszą wędrówkę. Przekroczyliśmy łańcuch z informacją , że
przebycie dalszej części szlaku zajmuje około 5 godzin. Naszym oczom ukazały
się wtedy niezwykłe formy skalne, króciutki biały kanion a także mieliśmy okazję zobaczyć tam kilka
jaszczurek. W pewnym momencie ze względu na brak wystarczającej ilości wody
oraz coraz bardziej stromych skał zdecydowaliśmy się zawrócić i zakończyć naszą
wędrówkę podążając czarnym szlakiem.
After
completing the basic green trail with Ken, we decided to continue our trekking.
We crossed the chain with information that the other past of the trail it takes about 5 hours. When we
cross the chain we could admire exposed to unusual rock formations, a short
white canyon and we also had the opportunity to see some lizards there. One
moment , cause of the lack of sufficient
water and increasingly steep rocks, we decided to turn back and end our journey
by following the black trail.
|
|
Red Canyon |
|
Red Canyon |
|
Jedna z kilku jaszczurek, które udało nam się zobaczyć po drodze :-)
One of the lizrds that we could see on our road :-) |