które dają ci radość."
"Keep only these memories
which give you a joy"
Tydzień temu wraz z moją quizową grupą
Niepełnosprtyni, po raz pierwszy wybraliśmy się na weekendowy wyjazd
integracyjny. W większości udało nam się opłacić go z pieniędzy wygranych
podczas tak zwanych pub quizów, o których pisałam Wam na blogu jakiś czas temu. Miejscem naszej wyprawy był
znajdujący się w Wielkopolsce – Sieraków. Zamieszkaliśmy, z dala od cywilizacji
w drewnianych domkach na terenie ośrodka sportowego, które z pewnością pamiętają
czasy komunizmu ;-) Jednak miało to
swoisty urok. Pozbawieni przez sporą cześć czasu Internetu, mimo często
deszczowej pogody mieliśmy czas na spacery wokół jeziora, maratony gier planszowych
a nawet wspólnego grilla.
Takie wyjazdy, podczas, których zostajemy
pozbawieni tych wszystkich rzeczy oraz wygód, do których jesteśmy na co dzień
przyzwyczajeni uświadamiają mnie zawsze jak niewiele czasami trzeba, by być szczęśliwym.
Pozwalają cieszyć się obecnością natury, a także drugiego człowieka, dla
którego wreszcie w takich momentach mamy cały pakiet godzin do dyspozycji.
A wy lubicie czasami oderwać się od
codziennego świata, zaszyć w jakimś pustkowiu samemu lub z bliskimi osobami?
***
A week
ago, together with my quiz group Niepełnosprytni, for the first time we went on
a weekend integration trip. For the most part of this journey, we managed to
pay using the money that we won during the so-called pub quizzes, about which I
wrote to you on the blog some time ago. The place of our trip was Sieraków
located in Great Poland. We lived, away from civilization in wooden houses in a
sports center, which certainly remember the times of communism ;-) However, it
had a special charm. Without for a large part of the time the Internet, despite
often rainy weather, we had time to walk around the lake, making marathons of board games and even a make
a grill.
Such
trips like this one, during which we are deprived of all the things and
comforts to which we are accustomed every day, I realize how sometimes not too
many we need to be happy. They allow you
to enjoy the presence of nature, and also
the presence of another human being, for whom we have finally a whole package
of hours at their disposal.
Do you like
sometimes to make this kind of runaway
from the everyday life and stay alone or
with your closest one far away from the modern world?
Great!
OdpowiedzUsuńxx
Sarah
Jakie piękne widoki. Relaks w pełni.
OdpowiedzUsuńJaka cudowna okolica :)!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :-)
UsuńNo cóż to dobre ale na krotki wypad ...
OdpowiedzUsuńo tak :-)
UsuńLadne zdjecia i miejsce
OdpowiedzUsuńMądra refleksja. Ach, jak mi brakuje właśnie takiego zaszycia się na pustkowiu tylko z bliskimi, bez mediów! Być może drugi człowiek jest jedynym, czego tak naprawdę potrzebujemy. Piękne zdjęcia natury, cudownie wyglądają, wręcz artystycznie. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMi czasami też, ten świat za bardzo uzależnił się od dóbr rzeczywistości wirtualnej. Czasami zastanawiam się co by było gdyby nagle przestał istniec facebook, instagram i cały ten internetowy świat :-)
UsuńNa takich pustkowiach odpoczywa się najlepiej :-)
OdpowiedzUsuńO tak :-)
UsuńO tak uwielbiam. Najlepiej, jak sie nie ma przy sobie internetu, spędza się czas z ludźmi i integruje. Chętnie bym do Was dołączyła, a planszówki to kocham i wielbię!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja też <3
Usuńpozdrawiam
Ślicznie tam! Tak swojsko! :)
OdpowiedzUsuńW dobrym towarzystwie internet nie jest potrzebny :)
Dokładnie, a ludzie tak często obecnie o tym zapominają
UsuńKarolino, ja uwielbiam takie klimaty!!! :):):) A w ogóle do tych złych czasów PRL-u mam pewną słabość - z uśmiechem na ustach wracam do tych boazerii w domkach, leśnych traków - jak mówisz be internetu i w ogóle. Świetny czas- zazdroszczę normalnie! Oby jak najwięcej takiej formy spędzania czasu! Pozdrówki :) !
OdpowiedzUsuńJa też, ma to swój klimat. Dokładnie- tego życzę nam obu :-)
UsuńChe foto meravigliose, sembra così rilassante questo posto!
OdpowiedzUsuńKisses, Paola.
Expressyourself
grazie molto xx
UsuńKocham naturę :)
OdpowiedzUsuńJa też :-)
Usuńja bardzo lubię takie wyjazdy, odciąć się do zreczywistości i od mieszkania nawet, lekka zmiana otoczenia daje genialne rezultaty :D
OdpowiedzUsuńJa tak samo :-)
UsuńPiękne miejsce! Ale nie wiem czy przeżyłabym bez internetu - instagrama, faceboooka i reszty do szczęścia nie potrzebuję, ale chyba bym się pochorowała jakbym nie mogła na messengerze pisać do mojego chłopaka dłużej niż przez godzinę :)
OdpowiedzUsuńprzeżyłabyś :-) Zawsze zostaje opcja sms-ów oraz rozmów telefonicznych- a czasami jest dobrze za kimś potęsknić - podobne zdrowe to dla związku :-)
UsuńTo musiał być super wypad
OdpowiedzUsuńI mimo pogody był :-)
UsuńAle tam pięknie! Ile zieleni!
OdpowiedzUsuńChciałabym się znaleźć w takim miejscu, z dala od miejskiego chaosu.
Pozdrawiam!
Nie dziwię Ci się - ba ja też :-)
Usuńpiękne miejsce, super wyjazd!
OdpowiedzUsuńRefleksja rzeczywiście piękna, ale obawiam się że nie nadaje się na takie survivale...
OdpowiedzUsuńLubię pobyć czasami sama jednak w zupełności wystarczy mi do tego moje mieszkanie 😀
Pozdrawiam
Lili
To nawet nie był taki prawdziwy survival ;-), choć warto pewnie i takich spróbowac, aby się sprawdzić :-)
UsuńSeems it was a very interesting and amazing experience!
OdpowiedzUsuńThat place looks so relaxing and beautiful!
XO
S
https://s-fashion-avenue.blogspot.com
Looks like you had such an idyllic retreat. It's nice to disconnect and just enjoy nature and your life every once in awhile.
OdpowiedzUsuńagree it;s nice and we need to do it from time to time :-)
UsuńŚliczne miejsce :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe miejsce. Takie wyjazdy są naprawdę fajne, rzeczywiście można cieszyć się wtedy naturą. :)
OdpowiedzUsuńWyobraziłam sobie niedawno mój pogrzeb a czytając pani wpis pomyślałam, że dla mnie, taki wyjazd integracyjny to jak odprowadzenie na cmentarz. Nie wiem , nie mam pojęcia dlaczego ludzie tak lubią być z innymi bez konkretnego powodu.Te , dla mnie niepojęte, stadne zachowania.
OdpowiedzUsuńMimo mojego zdania , dobrze jest robić cos co sprawia przyjemność nawet jeśli dla mnie to ostatnia droga.
Dokładnie, świat bez tych przyjemności, rzeczy , które daja nam radość byłby smutny kochany Kloszardzie :-)
UsuńWhat a cool place, it looks so natural and timeless!
OdpowiedzUsuńDon't Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin'
Planszówki w deszczową (i nie deszczową) pogodę to najlepsze co może być. Uwielbiam czas się oderwać od rutyny i właśnie wyjechać gdzie nie ma Internetu, gdzie niczego nie ma... Wtedy może się zrestartować i na spokojnie zacząć działać. Piękne widoki!
OdpowiedzUsuńO tak :-) Ja mam podobnie - człowiek wraca taki naładowany nowa energia
UsuńThe pictures are amazing! A great review indeed, thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńHi Carolyna
OdpowiedzUsuńThis place is awesome!! I feel I want to be far away from civilization too!!
xoxo
marisasclosetblog.com
It is :-)
UsuńTakie miejsca faktycznie mają swój urok. I choć "brak internetu" dla wielu z nas brzmi przerażająco, na pewno dobrze by nam to zrobiło, żeby na jakiś czas odciąć się od nowinek technologicznych i nabrać oddechu.
OdpowiedzUsuńBrak internetu to niekiedy " błogosławieństwo" - ludzie przynajmniej jak to tearz czesto bywa sa wtedy prawdziwie ze sobą - a nie na telefonie :-P
Usuńpiękne miejsce! też by mi się przydał taki wypad :)
OdpowiedzUsuńBLOG
YOUTUBE
polecam :-)
UsuńTaki wyjazd musiał być udany, a miejsce jest śliczne ^^
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobało ^^ Super zdjęcia!
Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
o tak :-)
UsuńA wonderful trip and the place is beautiful. I love board games.
OdpowiedzUsuńme too
UsuńOj tak zdecydowanie, ja lubię oderwać się od tych wszystkich technologii, które zabierają nam cenny czas. Przepiękne miejsce, bardzo urokliwe :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :-)
UsuńJa tak samo
UsuńPrzepiękne zdjęcia i przecudowne miejsce. Po prostu aż chce się tam jechać.
OdpowiedzUsuńFaktycznie idealne miejsce by odpocząć od miasta. Słyszałam o Sierakowie Wielkopolskim. Ba! Nawet sama mieszkam w Wielkopolsce, ale nigdy tam jeszcze nie byłam.
OdpowiedzUsuńNo prosze, ja wciąż mieszkam w Wielkopolsce
Usuńpiękne miejsce, a takie wyjazdy to świetna sprawa:)
OdpowiedzUsuńWarto odwiedzac takie miejsca:)
OdpowiedzUsuńMuszę się tam wybrać. Mam problem z wyciszeniem się żeby odpocząć, może tam się zrelaksuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
Usuńteż bym tak chciała wybyć na zacisze:D
OdpowiedzUsuńCałkowicie to rozumiem
UsuńBardzo klimatyczne miejsce, mozna się zrelaksować szczególnie na tych hamakach :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam napisane pod kratką...zaobserwuj, zrobię. Czyli chodzi tylko o to dziwne obserwowanie , którego nie rozumiem.No tak. Nie mam fejsbuka ,twitera, przez to pewnie mniej jestem manipulowana a tym samym postrzegam świat nie tak jak ktoś tego oczekuje. Niepojęte. Żyć, tworzyć, budować dla faktu ,że ktoś naciśnie guzik-obserwuj.
OdpowiedzUsuńDziś wzięłam jakieś tabletki na sen, co w moim przypadku wyjątkowe-jedną...skutek opłakany. Całą noc nie spałam bo brakowało mi powietrza. Bardzo to wszystko dziwne i że ...ja tak odstaję.
Kochany Kloszardzie ja blog zaczęłam pisac tak dla siebie. Cieszę się,że ktoś go czyta- znajduje cos dla siebie. Cały czas go zmieniam, przerabiam na barzdiej mój.... Dobrze jest widzieć świat ze swojej perspektywy, tworzyć własne sądy oraz opinie. Nie wiezryć ślepo tym wszystkim opiniotwórcom- bo to jest ich prawda a nie nasza :-)
UsuńOjej mam nadzieję,że tej nocy będziesz śniła dobrym snem z całą masa powietrza
Thanks a lot :D
OdpowiedzUsuńwooow this place sounds amazing
NEW TIPS POST | DO YOU LINE UP IN THIS?!
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Oh yes it is :-)
OdpowiedzUsuń