Choć zamiast serca mam, dawno już głaz
I jeśli istnieje coś warte tego by zmienić się
Zrobię to..."
"This is me,
Sometimes words hurt me,
Although instead heart I have stone long before,
And if exists something worth to change myself,
I will do that..."
Wróciłam
:-) Ostatnio było mnie tutaj troszeczkę mniej, a to dlatego, że przez kilka dni
spędziłam byłam u mojej siostry w UK. Tym razem pojechałam tam z okazji Chrztu
Świętego mojego siostrzeńca Harryego. Niestety nie podzielę się z Wami żadnymi
zdjęciami, gdyż moja siostra bardzo ceni sobie prywatność swoich maluchów.
Sam uroczystość trwała kilka minut, była niezwykle skromna
a tuż po niej wszyscy goście spotkali się w specjalnie przygotowanej na tą
okazję sali, gdzie świętowaliśmy to wydarzenie we własnym gronie.
Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić kolejnymi 10
faktami na mój temat. Jestem ciekawa czy i tym razem mamy ze sobą coś
wspólnego. Oto one :
***
I came back :-) Recently I was a
bit less here, because I spent a few days with my sister in UK. This time I
went there for the baptism of my nephew Harry. Unfortunately I will not share any
pictures with you from the ceremony, because my sister values the privacy of her babies very
much.
The ceremony itself lasted a few
minutes, and it was extremely modest and right after them all the guests met in a
specially prepared for the occasion banquet room, where we celebrated this event in our
own company.
Today I would like to share with
you another 10 facts about me. I wonder if we have something in common this
time. Here they are:
1. Nie mam prawa jazdy. Jeszcze :-) I don't have driving license, yet :-)
Najbardziej stresujący egzamin w moim życiu, Podchodziłam do niego trzy razy - niestety bez efektów. Nie próbowałam po raz kolejny gdyż wyemigrowałam do UK.
2. Potwornie boję się biedronek/ I am terribily afraid of ladybirds.
Tak, tak serio- ten mały owad przyprawia mnie o zawał serca. Zawsze żartuję, że w kinie porzed filmem, w którym pojawia się biedronka bądź grupa biedronek powinni o tym ostrzegać w napisach początkowych.
Jedyne zdjęcie, które jestem w stanie tutaj wstawić to grafika, gdyż nie mogę na nie patrzeć nawet na zdjęciach. To z powodu biedronek będę musiała także odpuścić sobie wyprawę na sycylisjki wulkan ( podobno jest tam ich pełno)
The only photo that I can insert here is animation graphics, because I can not look at them even on the pictures. Because of the ladybirds that I will also have to skip the trip to the Sicilian volcano (apparently there are plenty of them there)
3. Mój ulubiony kolor to czarny.My favourite color is black.
Gdy byłam dzieckiem podobno najbardziej lubiłam ( jeśli wierzyć mojej mamie) zielony, od czasów szkoły podstawowej moim faworytem aż do dziś jest jednak czerń.
4. Raz w życiu głaskałam tarantulę/ Once in my life I touched tarantula spider
Miało to miejsce w Sztokholmie. Przygotowywałam się do tego psychicznie przez krótką chwilę, ale nie żałuję. Była w dotyku niezwykle miękką i miła ( tak wiem jak dziwnie to brzmi)
5. Byłam w barze lodowym / I was in Ice bar
Nie znoszę zimna, ale bardzo lubię nowe doświadczenia zatem, gdy pojawiła się okazja odwiedzenia tego miejsca postanowiłam z niej skorzystać. Ja odwiedziłam Ice Bar w Londynie.
Do rowerów jakoś nigdy mnie nie ciągnęło zatem... A w sumie lepiej późno niż wcale :-)
Somehow, I was never attracted to bicycles ... Anyway better late than never :-)
Było to ponad 20 lat temu. Udało mu sie ochraniać między innymi Kasię Nosowską, Justynę Steczkowską, Edytę Górniak czy Daniela Olbrychskiego. Do dzisiaj mam kolekcję pamiątkowych autografów.
It took place over 20 years ago. He managed to protect, among others, Kasia Nosowska, Justyna Steczkowska, Edyta Górniak and Daniel Olbrychski. To this day I have a collection of their autographs.
8. Udało mi się spotkać jednego z moich ulubionych aktorów/ I met one of my favorite actors
Po raz pierwszy spotkałam Josha w sierpniu 2008 roku i własnie tego dnia powstało to zdjęcie zrobione przez modelkę Lily Cole. Z Joshem miałam okazję porozmawiać jeszcze kilka razy w tym min. podczas wygranej aukcji charytatywnej, gdzie dodatkowo z siostrą poznałyśmy resztę obsady spektaklu "Rainman"
I met Josh for the first time in August 2008 and iexactly this day that the picture below have been taken by model Lily Cole. With Josh I had the opportunity to talk a few more times among others for example during the winning charity auction, where we also with my sister met the rest of the cast of "Rainman"
Poranne wstawanie zawsze było dla mnie koszmarem. Za to uwielbiam siedzieć po nocach. Mam wtedy jakiś toatlny przypływ energii :-)
Getting up in the morning was always a nightmare for me. Instead of it I love to stay up all night. I have then some surge of energy :-)
Po raz pierwszy spotkałam Josha w sierpniu 2008 roku i własnie tego dnia powstało to zdjęcie zrobione przez modelkę Lily Cole. Z Joshem miałam okazję porozmawiać jeszcze kilka razy w tym min. podczas wygranej aukcji charytatywnej, gdzie dodatkowo z siostrą poznałyśmy resztę obsady spektaklu "Rainman"
I met Josh for the first time in August 2008 and iexactly this day that the picture below have been taken by model Lily Cole. With Josh I had the opportunity to talk a few more times among others for example during the winning charity auction, where we also with my sister met the rest of the cast of "Rainman"
9. Jestem typową sową / I am typical night owl
Getting up in the morning was always a nightmare for me. Instead of it I love to stay up all night. I have then some surge of energy :-)
10. Uwielbiam kryminalistykę oraz kryminały/I love forensics and detective stories.
W związku ze swoim zamiłowaniem w tym kierunku postanowiłam jakoś rozszerzyć moją więdzę i kilka lat temu skończylam studia na kierunku kryminalistyka i metody zwalczania przestępczości :-) Jeśli chodzi o mojego ulubionego pisarza z tego gatunku to zdecydowanie na czele umieściałabym Chrisa Cartera, którego książki bardzo polecam :-)
Też nie mam prawa jazdy i kocham czerń! ;) a do Biedronek to nic nie mam;)
OdpowiedzUsuńJa też nie mam prawka - nie będe mieć i nie chcę :)
UsuńJa nawet chcę, ale jakoś nie mam okazji "dorobić " :-)
UsuńJa też nie mam prawka i też podchodziłam do egzaminu 3 razy.
OdpowiedzUsuńPiątka :-)
UsuńGlad to know more about you.
OdpowiedzUsuńI also scare some kind of small animals, but the most I scared is the animal with no legs, such as worms.
Wow, świetne zdjęcie z Joshem!
OdpowiedzUsuńDZięki :-)
UsuńOjaaa! Wow! Serio??? Super! Mam na myśli fakt numer 8 ;) <3
OdpowiedzUsuńSerio, serio, Uroki zycia w Londynie :-)
UsuńPrawko mam, zdałam za 1 razem :) Biedronki? O takiej fobii nie slyszałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńoj jest- cucinellofobia się to nazywa :-)
UsuńNo way! You don't have a driver licence?? WOW!
OdpowiedzUsuńDon't Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin'
I don't have.... seriously :P
UsuńSo fun to learn more about you. I also don't have a drivers license and am terrified of ladybugs.
OdpowiedzUsuńThanks for sharing, babe! Josh Hartnett is such a doll!
OdpowiedzUsuń-Ashley
Le Stylo Rouge
Oh yes he is ;-)
UsuńLubię czytać takie posty, zawsze można się dowiedzieć o kimś czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńJa tez :)
UsuńPrawko mam, ale zaliczyłam wypadek z dachowaniem kilka lat temu i od tej pory autem nie kieruję:/
OdpowiedzUsuńPająków boję się strasznie, chyba łatwiej byłoby mi lwa pogłaskać;)
O ja Cię.... to faktycznie
UsuńI rozumiem :)
Ja prawko mam (chociaż muszę przyznać, że łatwo nie przyszło), ale nie jeżdżę bo a)jestem kiepskim kierowcą (kierowczynią?) b) autobus jest bardziej eko. Jeśli chodzi o biedronki, to jest to akurat jeden z niewielu gatunków robali, których się nie brzydzę :D
OdpowiedzUsuńRównież jestem sową :P I uwielbiam kryminały :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńŚwietny post! Ja też trochę się boję biedronek ale tarantuli bym się chyba bardziej bała dotknąć. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńDla mnie biedronki duuuużo gorsze
UsuńIts great to know so much about you dear! Nice Post! Have a great day!
OdpowiedzUsuńAllurerage
Rampdiary
Ty wciąż nie masz prawa jazdy, które ja zrobiłam późno (miałam 26 lat), a ja wciąż nie umiem jeździć na rowerze, na którym Ty nauczyłaś się jeździć późno :D Ale jednego Ci nie wybaczę. Ty się boisz biedronek i ok. A ja się boję pająków. Dostałam zawału prawie jak zobaczyłam zdjęcie tarantuli i teraz wszystko mnie swędzi i mam wrażenie, że pająki po mnie łażą :(
OdpowiedzUsuńO rany przepraszam i klepię się w pierść ... Mam nadzieję,że szybko fotografia tego pajaka przestala Cie prześladowac xx
UsuńNie wyobrażam sobie dotknąć tarantulę 🙈🙈🙈
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK”
uwielbiam takie ciekawostki! mega ciekawe, że Twój tato był ochraniarzem ;) i nie spodziewałam się, że można bać się biedronek ; chociaż z kolei ja w życiu bym nie dotknęła tarantuli :D
OdpowiedzUsuńOj mozna uwierz mi :-)
UsuńJa boję się kogutów z bliska i chomików ;) Zwiedzanie świata na rowerze to niesamowite przeżycie dokładniejsze niż podróż autem więc dobrze że umiesz jezdzić na rowerze, samochód może poczekać... ;) Ciepło pozdrawiam! p.s. wolę pająki niż węże...
OdpowiedzUsuńCzym bardziej sie ludzi poznaje tym okazuje się ze boją się coraz to ciekawszych rzeczy :-)
UsuńJa również cieplutko pozdrawiam choc ta pogoda obecnie przynajmniej u mnie woła o pomstę do nieba :-)
Dla mnie egzamin na prawko tez był na maksa stresujący. Podziwiam Cię za to, ze dotknęłas takiego wielkiego pająka. Ja bym chyba nie dała rady :D Ależ gwiazdy poznał Twój tata :) a w barze lodowym nigdy nie byłam i przyznam, ze nawet do końca nie wiem co to takiego ;p
OdpowiedzUsuńWierzę,że był. Bardzo ciekawe miejsce choć w srodku jest chłodno, jednak ubranie termiczne bardzo dobrze ogrzewa :-)
UsuńJa na prawko zapisałam się przed osiemnastką, tak że dwa tygodnie po miałam już egzamin :D
OdpowiedzUsuńW życiu nie dotknę tarantuli! Lubię biedronki i czarny kolor :D
Zazdroszczę zdjęcia z jednym z ulubionych aktorów. <3
Jestem w szoku jak dużo nas łączy; ja też nie mam prawa jazdy- chciałabym je zrobić, ale raz że nie mam czasu ,a dwa to boję się..
OdpowiedzUsuńŻe kryminały lubisz, to już od dawna wiem 😉
Też jestem sową- uwielbiam siedzieć po nocach 😁
Fajnie było, się dowiedzieć trochę więcej o Tobie 🙂
O
Pozdrawiam
Lili
Ale super :-) Nie ma to jak to co ludzi łaczy no nie :)
Usuńpozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńZrobiłam sobie kakao i ukroiłam , bez palców, kromkę chleba. Pomyślałam o Pani...o internecie, o sobie...Nie można być prawdziwie wolną uwikłana w jakieś wirtualne obowiązki...wolna jestem, mając kakao,kromkę chleba i włącznik,którym za chwilę wyłączę światło i pójdę spać. Stworzy się kasta ludzi poza internetem...tworzy się już...czas się zapisać na miejsce...
Oby nie, mimo wszystko bardzo lubię na co dzień być ta pozainternetowa kasta ;-)
UsuńOh boy afraid of ladybugs. You would lose your mind if you lived in my space. I keep getting these little beetles. They die but then there are two more lol. Even in winter. I use to be afraid of such bugs and spiders but no more.After dealing with roaches in NYC and wasps in my current home, spiders are nothing.
OdpowiedzUsuńAllie of
www.allienyc.com
OMG :-O
UsuńBardzo dużo się o Tobie dowiedziałam z tego wpisu :) Co do prawa jazdy, warto próbować ponownie :) Sama zdałam za trzecim razem, ale i tak cudem, bo stresowałam się strasznie, chociaż wiedziałam, że potrafię jeździć. Widzę również, że łączy nas miłość do kryminałów :)
OdpowiedzUsuńCarrrolina Blog-klik
Super,ze coś nas łaczy :-)
Usuńhaha a w lato biedronek masa!
OdpowiedzUsuńNic mi nie mów .... Kiedyś tak jak wsiadłam to wysiadłam z tramwaju widząć z 10 biedronek na szybie
UsuńNa sama myśl o tej tarantuli, aż cierpnie mi skóra xD Ja wręcz przeciwnie nie mam problemów z porannym wstawaniem. Chrisa Carter - również bardzo lubię. Robert Hunter to jeden z moich ulubionych detektywów ;) Jeśli o kryminalistykę chodzi, to mamy tu wiele wspólnego, bo ja również studiuję podobny kierunek :)
OdpowiedzUsuńO ja super :-D
UsuńHi! Thanks for sharing. You met Josh! OMG you had good luck.
OdpowiedzUsuńI hope you´ll visit my blog soon. Have a nice day!
Yes I met him couple of times. Oh yes I will xx
UsuńI'm convinced you will manage it finally to get your driving license!
OdpowiedzUsuńxx from Bavaria/Germany, Rena
www.dressedwithsoul.com
ha ha me too xx
UsuńThese are all such fascinating facts, especially the one about the ladybugs. You could never live in my neck of the woods as we've had huge infestations and problems with them ever since the DNR released them into our eco system to kill another insect that was killing trees. That's what happens when you mess with Mother Nature.
OdpowiedzUsuńOMG, never ever. Oh yes if you mess with Mother Nature you will be in real trouble. She knows better what she is doing I think.
UsuńThis was very interesting for reading. Touch tarantual spider sounds amazing. I will be scare to do that.
OdpowiedzUsuńNew Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/02/elizabeth-arden-prevage-anti-aging_15.html
Coincido contigo en el 9 y 10. Besos!!
OdpowiedzUsuńFajnie, że udało Ci się spotkać ulubionego aktora :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Tez sie ciesze :-)
UsuńWow, sounds an experience! Interesting!
OdpowiedzUsuńty xx
UsuńŚwietne ciekawostki na Twój temat :) Ja się boję biedronek, ale tych chińskich...
OdpowiedzUsuńJa każdych :-)
UsuńDavvero non hai la patente di guida???
OdpowiedzUsuńAd ogni modo adoro leggere di più di te, grazie!
Expressyourself
Si, davvero. Vedo che e dificile tu crederci :-)
UsuńGrazie :-)
ja z kolei jestem rannym ptaszkiem:D
OdpowiedzUsuńWizyta w lodowym barze musiala byc fajna przygoda
OdpowiedzUsuńByła :-)
UsuńHehe strach przed biedronkami:D A mi się zawsze wydawało, że są takie przyjazne:**Buziaczki
OdpowiedzUsuńA gzdie tam :-P
UsuńTa wizyta w lodowym barze musiała być super. Co do biedronek, to je lubię, ale za to tarantuli bałabym się pogłaskać :-)
OdpowiedzUsuńByła super :-)
UsuńDla mnie egzamin na prawo jazdy też był bardzo stresujący, ale udało się go zdać. ;) Też nie lubię rano wstawać i ja też lubię kryminały. Taki lodowy bar to fajna sprawa! Chciałabym kiedyś jakiś odwiedzić. :D
OdpowiedzUsuńSuper,ze juz mam ten egzamin za sobą :-)Oj bardzo fajna sprawa :-)
UsuńŚwietne fakty :D Bardzo ciekawe i oryginalne. Podziwiam za odwagę, w życiu bym tarantuli nie pogłaskała. Zdarza mi się piszczeć na widok zwykłego pająka a co dopiero takiego xD Ja też się boję biedronek, tych azjatyckich co zawsze jesienią atakują i wchodzą jak nieproszeni goście między futryny okień i potem trudno je stamtąd wykurzyć :D
OdpowiedzUsuńKtoś mnie tu rozumie w kwsetii biedronek :-)
UsuńTeż jeszcze nie mam prawo jazdy i pewnie sama bym się nie odważyła bo wygodnie mi na miejscu pasażera, ale mąż zarezerwował mi egzamin teoretyczny więc coś czuje, że jak mi sie uda to w 2020 roku będę mieć prawo jazdy , o ile zdam ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne ciekawostki.
Tzrymam kciuki zatem :-)
UsuńHello
OdpowiedzUsuńI enjoyed reading these curious facts about you !! I would never touch a tarantula and I would never go to an ice bar, I hate the cold !! But it was fun to read your 10 facts about you !!
xoox
marisasclosetblog.com
I ahte cold but Ice bar it's such a cool place :-)
UsuńBar lodowy - pierwsze słyszę. Chętnie odwiedziłabym takie miejsce :)
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńHi Carolyna,
OdpowiedzUsuńI touched a tarantula spider, too - it happend 20 years ago in Disney World Florida on a show boat, but the spider was no "show-spider", it was real. And yes, it was soft. I also don't regret it :-)
Hugs Traude
https://rostrose.blogspot.com/2020/02/ostsee-2019-helsinki-und-umgebung.html
Me too- it's was pleasant experience even if you think it was a spider :-)
Usuńwell i'm afraid of ladybugs..! but I would probably be afraid to touch the tarantula.. thanks for sharing
OdpowiedzUsuńCorona Virus
nie poznałam do tej pory nikogo, kto bałby się biedronek :D moja siostra boi się żab a ja pająków dlatego nigdy przenigdy nie dotknęłabym takiej tarantuli. a co ciekawe, jeden z moich byłych współlokatorów trzymał kiedyś ptasznika w swoim pokoju :P nigdy nie zbliżyłam się do tego terrarium xD
OdpowiedzUsuńJa też nie, ale jak widać są i tacy :-)
UsuńZazdroszczę spotkania Josha! Wow!
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńWidzę, że mamy sporo wspólnego :) Ja prawko zrobiłam dopiero w wieku 32 lat, a teraz i tak nie jeżdzę, tylko daję się wozic ;) Za to od zeszłego lata śmigam wszędzie na rowerze.
OdpowiedzUsuńSuper :-)
UsuńWow, dałaś radę pogłaskać tarantulę? Podziwiam za odwagę haha
OdpowiedzUsuńtak, była mięciutka w dotyku :-)
UsuńIle wspaniałych ciekawostek na Twój temat :D!!! Miło poznać Cię lepiej :D!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D!!!
Dziękuję - ja Ciebie również :-)xx
UsuńPrawa jazdy nie mam i ja i nie będę.
OdpowiedzUsuńBiedronki, te polskie uwielbiam!
Głaskałam, miałam na ręce ptasznika- milutki!
Lubię i ja kryminały, thrillery.
Na rowerze nie jeździłam chyba 100 lat, marzy mi się damski, zgrabny i fajny rower!
Dziękuję za ciekawostki z Twojego życia:)
As reported by Stanford Medical, It's in fact the SINGLE reason this country's women live 10 years longer and weigh an average of 19 kilos lighter than we do.
OdpowiedzUsuń(Just so you know, it has NOTHING to do with genetics or some secret exercise and really, EVERYTHING to do with "HOW" they are eating.)
P.S, What I said is "HOW", not "what"...
CLICK on this link to determine if this easy quiz can help you release your true weight loss potential
Do this hack to drop 2lb of fat in 8 hours
OdpowiedzUsuńAt least 160 000 men and women are trying a simple and SECRET "liquid hack" to burn 2lbs every night in their sleep.
It is proven and it works with everybody.
This is how to do it yourself:
1) Take a clear glass and fill it with water half full
2) Now use this crazy HACK
you'll be 2lbs skinnier the next day!