"Italio! O, Italio! Ty, która posiadasz śmiertelny dar piękna"
/G.Byron/
"Italia! O Italia! You who possess the mortal gift of beauty"
/G.Byron/
W czerwcu przed zmianą pracy zafundowałam sobie jeszcze jedną krótką podróż. Tym razem kierunkiem były moje ukochane Włochy, a konkretnie Mediolan. Do Mediolanu dolecieliśmy z małym opóźnieniem. Do samego centrum dostaliśmy się z lotniska Bergamo autobusem linii Terravision - bilety kupiliśmy jeszcze w Polsce. W Mediolanie mieszkaliśmy troszkę dalej od samego centrum do którego jednak mieliśmy całkiem blisko dzięki znajdującej się niedaleko osiedla na którym mieszkaliśmy stacji metra.
In June, before I changed my job, I treated myself to another short trip. This time the direction was my beloved Italy, namely Milan. We arrived in Milan with a slight delay. We got to the center from the Bergamo airport by bus Terravision - we bought tickets in Poland. In Milan, we lived a bit further from the very center to which, however, we were quite close thanks to the nearby neighborhood where we lived with the metro station.
Zwiedzanie miasta rozpoczęliśmy od słynnej Mediolańskiej Katedry. Bilety warto kupić online - w przeciwnym razie, czeka się tak jak my w dość długiej kolejce biletowej. Gdy już zakupiliśmy bilety udaliśmy się do kolejnej kolejki prowadzącej już do samej katedry. Zdecydowanie warto zwiedzić jej wnętrze, ponieważ robi ono niesamowite wrażenie. Zresztą zobaczcie sami na poniższych zdjęciach. Po zwiedzeniu katedry udaliśmy się do słynnej Galerii Vittorio Emanuele, w której swoje siedziby mają luksusowe oraz znane domy mody.
We started to visit Milan city tour from the famous Milan Cathedral. It is worth buying tickets online - otherwise, you wait in a long queue, just like we had to. After we had bought the tickets, we went to the next line leading to the cathedral itself. Its interior is definitely worth visiting, because it makes an amazing impression. Anyway, see for yourself in the photos below. After visiting the cathedral, we went to the famous Vittorio Emanuele Gallery, which houses luxurious and famous fashion houses.
Kolejnym punktem naszej wyprawy były opisane przeze mnie w jednym z ostatnich postów budynki Bosco Verticale. Jak większość z Was wie mam słabość do różnego rodzaju dziwnej architektury, dlatego też korzystając z okazji podczas pobytu w Mediolanie po prostu musiałam zobaczyć je na własne oczy. Zanim jednak podeszliśmy do samych budynków Bosco Verticale to zahaczyliśmy o resztę najbardziej modernistycznej dzielnicy Mediolanu, czyli Piazza Gae Aulenti. Nie brakuje tutaj wysokich, nowoczesnych wieżowców otoczonych licznymi sklepami, kawiarniami a także fontannami. Po zachodzie słońca dzielnica dostarcza zwiedzającym piękny pokaz kolorowych świateł oraz wody.
The next point of our trip was the Bosco Verticale buildings I described in one of the last posts. As most of you know, I have a weakness for all kinds of strange architecture, so when I was in Milan, I just had to see them with my own eyes. However, before we approached the Bosco Verticale buildings themselves, we touched the rest of the most modernist district of Milan, i.e. Piazza Gae Aulenti. There are plenty of high, modern skyscrapers surrounded by numerous shops, cafes and fountains. After sunset, the district provides visitors with a beautiful display of colored lights and water.
Później udaliśmy się w kierunku Zamku Sforzów. Po drodze zahaczyliśmy o lodziarnię, aby nacieszyć się smakiem pysznych włoskich lodów, czyli gelato. Podążając przez park Sempione udaliśmy się w kierunku Arco della Pace, aby następnie udać się w kierunku słynnej opery La Strada. Muszę przyznać, że osobiście sama opera mnie z zewnątrz swoim widokiem nieco rozczarowała.
Later we headed towards the Sforza Castle. On the way, we stopped by an ice cream caffe to enjoy the taste of delicious Italian ice cream - gelato. Following the Sempione park, we headed towards Arco della Pace, then headed towards the famous La Strada opera house. I must admit that the opera itself, from the outside, disappointed me a bit.
Po krótkim spacerze w tej części miasta wsiedliśmy w stary mediolański tramwaj i udaliśmy się się w okolice tzw. mediolańskiej Wenecji, czyli Naviglio. Naviglio jest chyba najbardziej malowniczą dzielnicą miasta.Ozdobiona kanałami, kamienicami, licznymi restauracjami, kawiarniami, barami oraz sklepikami, w których można nabyć przeróżne rzeczy. Gdy dojechaliśmy do Naviglio to akurat złapał nas deszcz, na szczęście już po kilku minutach przestało padać i zaczęło się rozjaśniać. Po spacerze wśród kanałów zdecydowaliśmy się coś zjeść w jednej ze znajdujących się w tej pięknej okolicy trattorii, po czym udaliśmy się do jednego z lokalnych pubów, aby spróbować serwowanych tam piw kraftowych. Na koniec dnia udaliśmy się raz jeszcze na Piazza del Duomo, aby po raz ostatni wieczorową porą obejrzeć przepiękną mediolańską katedrę.
After a short walk in this part of the city, we got on the old Milan tram and went to the area of the so-called Venice of Milan, or Naviglio. Naviglio is perhaps the most picturesque district of the city, decorated with canals, townhouses, numerous restaurants, cafes, bars and shops where you can buy all kinds of things. When we got to Naviglio, the rain caught us, luckily after a few minutes it stopped raining and started to brighten up. After a walk among the canals, we decided to eat something in one of the trattorias in this beautiful area, and then went to one of the local pubs to try the craft beers served there. At the end of the day, we went once more to Piazza del Duomo to see the beautiful Milan cathedral for the last time in the evening.
Kolejnego dnia mieliśmy już lot powrotny zatem ostatnie godziny spędziliśmy spacerując w okolicach centrum kolejowego Mediolanu, skąd w godzinach południowych wyruszał nasz autobus w kierunku lotniska. Mediolan to zdecydowanie świetne miasto na tzw. city break. Stosunkowo łatwo można natrafić na naprawdę okazyjne ceny biletów lotniczych ( my zapłaciliśmy około 120 złotych w obie strony za osobę). Troszkę trudniej było znaleźć tani nocleg - nam się to udało dzięki stronie AIRNB - wynajęliśmy na dwie noce pokój u jednej bardzo sympatycznej Włoszki.
A Wy byliście kiedyś w Mediolanie ? Jeśli tak to co podobało Wam się tam najbardziej, a jeżeli nie - to czy macie w planach zwiedzić pewnego dnia to miasto?
The next day we had a return flight, so we spent the last hours walking around the Milan railway center, from where our bus departed to the airport at noon. Milan is definitely a great city for the so-called city break. It is relatively easy to find bargain prices of air tickets (we paid about PLN 120 return per person). It was a bit more difficult to find cheap accommodation - we managed it thanks to the AIRNB website - we rented a room for two nights from one very nice Italian woman.
Have you ever been to Milan? If yes, what did you like the most there, and if not - do you plan to visit this city one day?
Katedra pięknie prezentuje się nocą. Cudowna podróż, tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńOj tak zdecydowanie robi ona wrażenie
UsuńPiękne miasto, podoba mi się ta modernistyczna dzielnica:)
OdpowiedzUsuńMi też :-)
UsuńJak zwykle ciekawa relacja, piękne zdjęcia i interesujące miejsca.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńKocham Włochy, zawsze chciałam tam pojechać <3
OdpowiedzUsuńJa też kocham i planuje tam szybko wrócić
UsuńMiejsce niesamowite, z jednej strony historia a z drugiej nowoczesność. Bardzo dużo do zwiedzania. ;)
OdpowiedzUsuńto prawda :-)
UsuńMilan is one of the most visited by turists places in Italy, it is nice, I also visited it often in the first years egen I arrived in Italy, now I go there only for necessity. In fact, Milan is quite expensive and that is why many turists seek accomodation in the little towns surrounding Milano, the lroces are a little bit lower. Sadly, there are not so many means of transportation because people generally use cars. If you are coming back, maybe it will be more useful to rent a car.
OdpowiedzUsuńThis is true it is expensive :-( but anyway it is worth to go there.
Usuńale bym tam pojechała...
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńBardzo ciekawa relacja :) byłam w Mediolanie dawno temu, ale oczywiście pamiętam katedrę, nie wiem czy nadal można wejść na dach :) duże wrażenie zrobiła też na mnie "Ostatnia wieczerza" :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNadal można wejść na dach :-)
Usuńsuper wycieczka! Pięknie tam!
OdpowiedzUsuń<3
UsuńBardzo klimatyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńWe Włoszech zwiedzałam tylko Wenecję.Marzy mi się Mediolan. Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki
UsuńMoja siostra była 3 lata temu w Mediolanie. Niesamowite miasto. Chciałabym kiedyś zobaczyć na żywo tę katedrę :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, cudna przygoda :)
Pozdrawiam serdecznie
Katedra jest cudna - jestem pewna, że Ci się spodoba
UsuńWe Włoszech byłam kilka lat temu, ale w Mediolanie nie.
OdpowiedzUsuńTa katedra przepiękna, ale po zmroku robi jeszcze większe wrażenie :)
Pamiętam te bloki, z Twojego postu :)
Pozdrawiam
Robi i to jakie :-)
Usuńpiękna wycieczka, ja nigdy nie byłam ale Twoje zdjęcia wyglądają zachęcająco :) no i te gelato mnie przekonują :P pamiętam że w Wenecji były pyszne, ale to chyba część kultury kulinarnej Włoch że mają tam wyśmienite lody!
OdpowiedzUsuńMediolan ma swój klimat - włoskie lody uwielbiam <3
Usuńwspaniała fotorelacja :) to musiała być naprawdę udana wyprawa :) te ukrzewione balkony to coś niesamowitego :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie była :-)
UsuńNIe mialam jeszcze okazji zwiedzać Włoch
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by się się udało
UsuńCudowna relacje a katedrze się po prostu zakochałam
OdpowiedzUsuńKatedra jest cudna
UsuńOh very good photos darling
OdpowiedzUsuńTy dear
UsuńWow niesamowicie ✨✨ Super fotorelacja 💜 Zapraszam na nowy post 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńOczywiście, że nie byłam, choć aktualnie czuję się, jakbym trochę była, dziękuję. :) Piękne miejsce, chętnie bym pojechała. No, ale że bilety tak tanio upolowaliście, ja nie wiem, jak to się robi...no poluje się. hehehe Bardzo podoba mi się Twa sukienka, no bo taka prosta, ma kieszenie, wygląda na mega wygodną, lubię właśnie takie. Pokazałam Cię mojej Madre przed chwilą, chciałam, by poznała Twoją twarz i się jej spodobałaś, jakże mogłoby być inaczej. :) Oboje wyglądacie tak miło, tak swojsko, nic tylko się do Was uśmiechać. :) Pozdrawiam mega serdecznie i dziękuję za tę podróż raz jeszcze. :)
OdpowiedzUsuńTak z biletami nam się udało ( zwykle ja to robię bo mój K tego nie ogarnia ;-) ) Dziękuję - kupiona w Second Handzie :-) Czuję się wzruszona <3 Dziękuję Ci za tyle ciepłych słów, pozytywnej energii oraz wzruszenia xx
UsuńWidzę, że mieliście co zwiedzać. Super relacja. Sama jeszcze nigdy nie byłam w Mediolanie. :)
OdpowiedzUsuńNo mieliśmy :-)
UsuńWidzę po zdjęciach, że pięknie jest w Mediolanie 😊
OdpowiedzUsuńAle piekne zdjecia. Marzy mi się taki wypad.
OdpowiedzUsuńMarzę o powrocie do Włoch. Kilka lat temu była w Wenecji, która mnie oczarowała ♥ Twój wpis wzbudził we mnie wspomnienia z tamtej podróży :)
OdpowiedzUsuńWenecja też mi się bardzo podobala :-)
UsuńWspaniała wycieczka. Bardzo chciałabym kiedyś zobaczyć na żywo te cuda architektury :). Co prawda Włochy marzyły mi się na trochę dłuższy pobyt, ale taki wyskok tez nie brzmi źle. Może kiedyś uda mi się coś ogarnąć. W tym roku moja kuzynka też była i również zachwalała :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że zobaczysz. Ja generalnie kocham tę moją Italię <3 Ale super
UsuńDear Karo,
OdpowiedzUsuńI have never been to Milano; I don't know if I'll ever get there - I think there are more (for me) interesting cities in Italy (and in Europe in general). But the Duomo looks impressive, and I especially like your photos from the Vittorio Emanuele Gallery (even if I don't like to go shopping in galleries like that. Anyway, I like the non-modern architecture ;-)). Of the modern houses that you show, I only like the trees on one house - and the yellow house with the painting and the inscription "... open your future") In general I like the painted shutters and murals that I see in your photos.
All the best,
Traude
https://rostrose.blogspot.com/2022/09/ausflug-nach-marchegg-schloss-storche.html
PS: I'm happy for you that you will soon start working in a short movie and in a new play - congratulations!
I wasn't there until this time as well despite the fact that I love Italy and I was there many times :-) Thank you We just made the first shoots last Saturday :-)
UsuńBardzo fajna wycieczka, super relacja :D Dobrego tygodnia!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńDobrze wspominam Mediolan. Chętnie tam wrócę
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka. Mediolan i Rzym jest w moich planach do odwiedzenia. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kadry, Mediolan chętnie bym zwiedziła
OdpowiedzUsuń