Pokazywanie postów oznaczonych etykietą moje podróże. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą moje podróże. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 7 sierpnia 2025

Travels/ Podroże - Mołdawia/ Kiszyniów/ Moldova /Chisinau foty

 "Mołdawii świat nie zna. 

Z niczym mu się nie kojarzy 

i niczego się po niej nie spodziewa."              








“The world does not know Moldova. 

It does not associate anything with it 

and does not expect anything from it.”




 Kochani czytelnicy, nadrabiam kolejne podróżnicze zaległości i dziś zabieram Was do stolicy Mołdawii, czyli Kiszyniowa, którą wraz z Kubą odwiedziliśmy w marcu tego roku. Totalnie nie wiedzieliśmy czego się po tym mieście spodziewać. I mimo, iż  nie znajdziecie tu za wielu zabytków, to warto poświęcić mu chociażby kilka godzin.  Na samym początku udaliśmy się w stronę nieco podobnego do tego w Paryżu Łuku Triumfalnego, który jest jednym z najbardziej charakterystycznych zabytków tego miasta. Chwilę później poszliśmy zwiedzić przepiękną położoną w samym sercu miejskiego parku cerkiew, w której akurat odbywały się jakieś uroczystości religijne.

 Dear readers, I am catching up on my travel backlogs and today I am taking you to the capital of Moldova, Chisinau, which Kuba and I visited in March this year. We had no idea what to expect from this city. And although you won't find many monuments here, it is worth spending at least a few hours here.  At the very beginning, we headed towards the Arc de Triomphe, which is somewhat similar to the one in Paris and is one of the most characteristic monuments of this city. A moment later, we went to visit a beautiful Orthodox church located in the heart of the city park, where some religious ceremonies were taking place.


Następnie przeszliśmy się pieszo po centrum, gdzie natknęliśmy się na kilka ciekawych budynków. Naszym (bardziej  jednak moim) głównym celem  architektonicznym było ujrzenie na własne oczy budynku zwanego Rumiankiem ( poświęcę mu osobny wpis), który znajduje się nieco na uboczu. Po drodze złapał nas deszcz i niestety trochę przemokliśmy. Byliśmy zmuszeni udać się do naszego hotelu gdzie trochę podsuszyliśmy buty oraz zmieniliśmy ubrania. Następnie wybraliśmy się w stronę budynku Cyrku, w którym do roku 2004 odbywały się różne występy cyrkowe oraz koncerty. Przez kolejną dekadę budynek stopniowo ulegał zniszczeniu i dopiero po latach władze miasta powoli przystąpiły do procesu jego renowacji. W roku 2014 wznowił on swoją działalność i zdecydowanie należy do grona najbardziej charakterystycznych obiektów w Kiszyniowie. 

Then we walked around the city center, where we came across several interesting buildings. Our (or rather my) main architectural goal was to see with our own eyes a building called Rumianek (I will devote a separate post to it), which is located a little off the beaten track. On the way, we got caught in the rain and unfortunately got a little wet. We were forced to go to our hotel where we dried our shoes a little and changed our clothes. Then we headed towards the Circus building, where various circus performances and concerts were held until 2004. Over the next decade, the building gradually fell into disrepair, and it was only after many years that the city authorities slowly began the process of renovating it. In 2014, it resumed its activities and is definitely one of the most characteristic buildings in Chisinau.


Po krótkim zwiedzaniu okolicy poszliśmy do włoskiej restauracji, w której zjedliśmy  smaczny  włoski obiad.  W drodze powrotnej do hotelu wstąpiliśmy do lokalnego pubu z bardzo dobrymi piwami kraftowymi. W Kiszyniowie udało nam się (ale to już kolejnego dnia ) zwiedzić także przepiękny sporej wielkości  park, w którym znajduje się najmniejszy pomnik Małego Księcia na świecie. Stolica Mołdawii nas pozytywnie zaskoczyła. Spodziewaliśmy się totalnej biedy, a tymczasem zobaczyliśmy stopniowo rozwijające się miasto przepełnione sympatycznymi oraz pomocnymi mieszkańcami.

After a short tour of the area, we went to an Italian restaurant, where we had a delicious Italian dinner.  On the way back to the hotel, we stopped at a local pub with very good craft beers. In Chisinau, we also managed (but this was the next day) to visit a beautiful, large park, which houses the smallest monument to the Little Prince in the world. The capital of Moldova surprised us positively. We expected total poverty, but instead we saw a gradually developing city full of friendly and helpful residents.



















































wtorek, 24 czerwca 2025

Travels/Podróże- Japonia/Japan - Kyoto part 2 / Kioto part 2

 " Dla Matyldy Japonia nie była 

Krajem Kwitnącej Wiśni ani góry Fudżi.

Dla Matyldy Japonia była krajem smoków."  



 " For Matilda, Japan was not 

the Land of Cherry Blossoms or Mt. Fuji.

For Matilda, Japan was the country of dragons."








Dziś ponownie zabieram Was do japońskiego Kioto. Kolejny dzień pobytu rozpoczęliśmy od zwiedzania charakterystycznej położonej na szczycie góry Otowa świątyni Kiyomizu-Dera, odwiedzanej codziennie przez rzesze turystów z całego świata. Kiyomizu-Dera to kompleks świątyń  ulokowany we wschodniej części dzielnicy Higashiyama, który od setek lat odgrywa w historii Japonii ważną rolę. Budowle zespołu  były wielokrotnie zniszczone, a następnie odbudowywane. Dziś stanowią jeden z najważniejszych obiektów kulturowego dziedzictwa Japonii, a w roku 1994 zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Today I take you to Kyoto, Japan again. We started the next day of our stay with a visit to the landmark Kiyomizu-Dera temple located on top of Mount Otowa, visited daily by throngs of tourists from all over the world. Kiyomizu-Dera is a temple complex located in the eastern part of Higashiyama district, which has played an important role in Japanese history for hundreds of years. The complex's buildings have been repeatedly destroyed and then rebuilt. Today they are one of Japan's most important cultural heritage sites, and in 1994 they were listed as a UNESCO World Heritage Site.



Następnie ruszyliśmy dalej, aby odkryć piękno jednej z najstarszych dzielnic Kioto, zwanej Gionem, zwanego inaczej dzielnicą gejsz i słynącą z charakterystycznych herbaciarni. Po drodze odwiedziliśmy charakterystyczne i uwielbiane przez instagramerki Yasaka Kamimamachi  z piękną  pagodą Yasaka. Świątynią  Hokan-Ji, bo tak oficjalnie brzmi jej nazwa, to pięciopiętrowa konstrukcja pozostała z kompleksu świątynnego z VI wieku stanowiąca jedną  z największych atrakcji Kioto. 

We then continued on to explore the beauty of one of Kyoto's oldest districts, called Gion, otherwise known as the geisha district and famous for its distinctive tea houses. Along the way, we visited the loved by Instagram users  distinctive Yasaka Kamimamachi with its beautiful Yasaka pagoda. The Hokan-Ji Temple, as it is officially called, is a five-story structure remaining from a 6th century temple complex that is one of Kyoto's biggest attractions.



W obrębie najstarszej dzielnicy Kioto znajdziecie cały szereg lokalnych, urokliwych sklepików, restauracji, kawiarni, a nawet wypożyczalni kimon, dzięki, którym możecie poczuć się niczym prawdziwi Japończycy. Zdecydowanie warto kupić tam lokalne wyroby ceramiczne, czy skosztować tradycyjnych japońskich słodyczy. Ja ze względu na przepiękne opakowanie nie mogłam się im oprzeć.

Within Kyoto's oldest district you will find a whole range of local, charming stores, restaurants, cafes, and even kimono rental stores, so you can feel like a real Japanese. It is definitely worth buying local pottery there, or tasting traditional Japanese sweets. I, because of the beautiful packaging, could not resist them.



Następnie ruszyliśmy w kierunku Shimokawaracho i  niezwykłej Yasaka Shrine, zwanej inaczej Świątynią Gionu. Założona została ponad 1350 lat temu i jest jedną z najsłynniejszych świątyń w Kioto. Przed świątynią znajduje się scena taneczna z setkami zapalanych wieczorem lampionów. Każdy z lampionów, w zamian za darowiznę  nosi nazwę lokalnej firmy. Ponadto świątynia ta słynie z odbywającego się w lipcu festiwalu Gion Matsuri.

We then moved on to Shimokawaracho and the remarkable Yasaka Shrine, otherwise known as Gion Temple. It was founded more than 1350 years ago and is one of the most famous temples in Kyoto. In front of the temple is a dance stage with hundreds of lanterns that are lit in the evening. Each lantern, in exchange for a donation, bears the name of a local business. In addition, the temple is famous for the Gion Matsuri festival, which takes place in July.


Dla osób pragnących zwiedzić ten niezwykły kraj serdecznie polecam szeroki wybór ofert wycieczkowych biura podróży Itaka, które znajdziecie tutaj