'' Taki jest Edynburg: stosowność na pokaz, a po cichu grzech - miasto o tysiącach niezbadanych twarzy."
''Such is Edinburgh: appropriateness for show, and quiet sin - a city with a thousand unexplored faces.''
Jak już wspomniałam w podsumowaniu stycznia, na początku tego roku wybraliśmy się z Kubą w odwiedziny do jego brata do Szkocji, a konkretniej do Edynburga. Tę podróż mieliśmy już w naszych zeszłorocznych planach, ale dopiero teraz udało się te plany zrealizować. Na miejsce dostaliśmy się z lotniska w Poznaniu, korzystając z tanich linii lotniczych Ryanair. Lotnisko w Edynburgu jest bardzo dobrze skomunikowane z miastem, zatem dostaniecie się do centrum miasta bez najmniejszych problemów.
As I mentioned in my summary of January , at the beginning of this year Kuba and I went to visit his brother in Scotland, specifically Edinburgh. We had already had this trip in our plans last year, but it was only now that we were able to make those plans a reality. We got to our destination from Poznan airport, using the low-cost airline Ryanair. Edinburgh Airport is very well connected to the city, so you get into the city centre without any problems.
Pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie przygotowałam żadnych planów zwiedzania, a cały plan naszej wizyty pozostawiliśmy w rękach brata Kuby, który był naszym prywatnym przewodnikiem po mieście i jego najbardziej znanych ( ale nie tylko) punktach. Zwiedzanie zaczęliśmy od charakterystycznego Calton Hill, z którego rozciąga się piękny widok na okolice miasta. Jest to zdecydowanie ten punkt Edynburga, którego nie można pominąć. Zanim dotarliśmy do Calton Hill udało nam się także zrobić zdjęcie przy słynnych edynburskich żyrafach :-) Później schodząc po Jacob's Ladder udaliśmy się do centrum miasta, gdzie największe wrażenie zrobił na nas zamek oraz słynna Victoria street, która była inspiracją dla autorki Harry'ego Pottera.
For the first time since time immemorial, I did not prepare any sightseeing plans, and we left the whole plan of our visit in the hands of my brother Cuba, who was our private guide to the city and its most famous ( but not only) points of interest. We started our tour with the landmark Calton Hill, which offers a beautiful view of the city's surroundings. It is definitely the point of Edinburgh not to be missed. Before we reached Calton Hill we also managed to take a photo by Edinburgh's famous giraffes :-) Later, we walked down Jacob's Ladder to the city centre, where we were most impressed by the castle and the famous Victoria street, which was the inspiration for the author of Harry Potter.
W kolejnych dniach, oprócz wizyty u znajomych brata Kuby, którzy ugościli nas tradycyjnym niedzielnym brytyjskim obiadem, odwiedziliśmy między innymi przepiękną dzielnicę Dean Village, położone tuż przy zatoce Newhaven, plażę Portobello, czy Princess Street Gardens, w którym znajduje się pomnik niedźwiedzia Wojtka, będącego symbolem II Korpusu Polskiego generała Andersa. Wszystkie wspomniane powyżej miejsca możecie zobaczyć na poniższej fotorelacji.
In the following days, apart from a visit to Kuba's brother's friends, who hosted us with a traditional British Sunday lunch, we visited, among other things, the beautiful Dean Village neighbourhood, Newhaven bay, Portobello beach and Princess Street Gardens, where there is a statue of Wojtek the bear, the symbol of General Anders' Polish Second Corps. You can see all the places mentioned above in the photo report below.
Ale wam tam fajnie. Nie byłam nigdy w Edynburgu.
OdpowiedzUsuńPiękne miasto!
OdpowiedzUsuńŚwietna wycieczka 😊 a miasto jakie ma super kolorowe okna 😉
OdpowiedzUsuńOMG all the phots, catles, landscapes, so green and beautiful
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie💚
OdpowiedzUsuńależ wspaniała wycieczka.. fantastyczne zdjęcia! .. cudownie jest zwiedzać i podziwiać z Wami przepiękne miejsca..🤩
- pozdrawiam ciepło, życzę dobrych dni i pięknych chwil🥰🍀🤗
Jej, te budynki robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńArchitektura, historia, przyroda... Bardzo ciekawa podróż. :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSzkocja jest w ogóle przepiękna, jak i Edynburg. Bardzo piękne, malownicze miasto o ciekawych miejscach do zwiedzenia i przepięknych budynkach :) <3 To miasto jest the best b :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)
Bardzo ciekawe zdjęcia, widzę że było co zwiedzać 😊
OdpowiedzUsuńWow... Endinburg is a great travel destination and historical testimony. I also like planning in advance but having a trusted person as a guide must be really priceless (I imagine also a great hand in taking fabulous couple photos). And since we are talking about pictures, your pictures are trully great!
OdpowiedzUsuńGreat photos, they convey beautiful impressions of Edinburgh. I love the street with the colorful houses.
OdpowiedzUsuńWitam! Niesamowity klimat i chyba jedno z piękniejszych miast na Wyspach i w samej Szkocji. Zameczek zwiedzaliście?
OdpowiedzUsuńPięknej, kolorowej, twórczej i pełnej przygód wiosny życzę.🤗
I would like to visit Edinburgh. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week-end!