czwartek, 9 lipca 2020

Turystyka Kontrowersyjna/ Controversial tourism - Dudziarska 40

"Trzy czwarte świata jest beznadziejnie biedne
 i w końcu przyjdzie po te nasze bogactwa..."
/Andrzej Stasiuk/


"Three quarters of the world is hopelessly poor
 and finally our wealth will come ..."
/Andrzej Stasiuk/







Jakiś czas temu opowiadałam Wam tutaj trochę o turystyce kontrowersyjnej, o której jeszcze kilka lat temu nie miałam zielonego pojęcia. Ta tematyka zaintrygowała mnie nieco bardziej w związku z moimi dość nietuzinkowymi zainteresowaniami dotyczacymi pewnego rodzaju budynków, a raczej osiedli mieszkaniowych, które powstawały, w różnych krajach świata i które zdecydowanie można zaliczyć w sporej cześci do tzw. turystyki slumsowej.
Chciałabym w tym cyklu przybliżyć Wam miejsca, które zdecydowanie nie należą do puntów turystycznych ( wręcz są od nich dalekie) a jednocześnie przybliżyć Wam ich problem społeczny.

Some time ago I told you a bit about controversial tourism, about it a few years ago I had no idea. This topic intrigued me a bit more in connection with my rather unusual interests regarding a certain type of buildings, or rather housing estates that were built in different countries of the world and which can definitely be included in a large part to the so-called slum tourism. 
In this cycle of posts I would like to bring you closer places that are definitely not tourist destinations (they are far away from them) and at the same time bring you closer to their social problem.







 Pierwszym z  miejsc tego rodzaju, które chciałabym Wam przybliżyć znajduje sie w stolicy kraju z którego pochodze , czyli Warszawie. Tym miejscem jest Osiedle Dudziarska 40, uważane przez pewien czas za najgorszy adres w mieście. To  nietypowe osiedle składa się z trzech bloków znajdujących sie za torami kolejowymi, które dość skutecznie oddzielają je od pozostałej cześci miasta. W najbliszym sąsiedztwie znajduje się jedynie areszt śledczy oraz spalarnia śmieci.




The first of those places that I would like to bring you closer is in the capital of the country I come from - Warsaw. This place is Osiedle Dudziarska 40, considered for some time the worst address in the city. This unusual estate consists of three blocks behind the railway tracks, which quite effectively separate them from the rest of the city. In the immediate vicinity there is only a custody and a waste incineration plant.




Osiedle zostało utworzone w roku 1994. Jego pierwszymi lokatorami natomiast zostały rodziny wyeksmitowane ze Środmieścia  oraz Pragi Południe. Osiedle zostało celowo zbudowane w odizolowanej od reszty Warszawy lokacji, do której przez dłuższy czas  ( do roku 2007) nie dojeżdzał żaden autobus. Miało to na celu zmuszenie mieszkańców do jak najszybszego wyniesienia sie z tamtejszej okolicy. Jednak pozbawienie szans na polepszenie swojej egzystencjalnej sytuacji mieszkańcy osiedla pogrążali się  jeszcze bardziej. Przyczyniło się to do rozwoju lokalnej patologii - alkoholizmu oraz narkomani, w której wychowywały się także dzieci. 


The estate was created in 1994. Its first tenants were families evicted from the city center and Praga Południe. The estate was deliberately built in a location isolated from the rest of Warsaw, which for a long time (until 2007) hasn't any bus connection. It was intended to force the inhabitants to leave the area as soon as possible. However, depriving the chances of improving their existential situation, the residents of the estate plunged even more. This contributed to the development of local pathology - alcoholism and drug addicts, in which children were also brought up.




Brak ogrzewania, gazu oraz ciepłej wody stanowiły standard malutkich mierzących od 29 do 37 m2 mieszkań, w otoczeniu których brakowało zarówno sklepów jak i szkoły. W mieszkaniach swego czasu mieszkało nawet po dziesięć osób, a głównym ich wystrojem były anteny salitarne. Telewizja bowiem stanowiła główną rozrywkę lokalnej ludności, w tym także dzieci, które oglądały w niej bez ograniczeń wszystko co się dało.

Lack of heating, gas and hot water were the standard of tiny apartments measuring between 29 and 37 sq m, surrounded them there weren't  shops and schools. Sometimes even ten people used to live in one apartments at the same time, and their main decor was satellite antennas. Television was the main entertainment of the local population, including children who watched everything in it without restrictions.



W późniejszych latach na osiedlu dzięki Towarzystwu Przyjaciół Dzieci Ulicy powstało ognisko oraz świetlica dla dzieci. Było to miejsce, w którym dziecko poza opieką oraz zainteresowaniem mogło zjeść także posiłek. Odbywały się tam zajecia artystyczno-sportowe.


In later years, a  place called "bonfire" and a common room for children were created at the estate thanks to the Friends of Children Street Association. It was a place where, apart from looking after and interested, the child could also eat some meal. Also in this place took place artistic and sporting activities.




Obecnie osiedle jest już puste. Ostatni mieszkańcy wyprowadzili się stamtąd w 2019 roku. Dziś to lokalne getto zamieszkują już wyłacznie narkomani i bezdomni. "Eksperyment społeczny", zaproponowany przez rządzących w Warszawie ( i nie tylko tam) się nie powiódł i udowodnił raz jeszcze,że  spychanie pewnych grup społecznych na margines i tworzenie dla nich specjalnych osiedli czy miejsc nie prowadzi do niczego dobrego.

The estate is currently empty. The last inhabitants moved out from there in 2019. Today, only local drug addicts and homeless people live in this local ghetto. The "social experiment" proposed by the rulers in Warsaw (and not only there) failed and proved once again that pushing certain social groups to the margins and creating special settlements or places for them does not lead to anything good.


pictures : internet



80 komentarzy:

  1. This was such an informative post. Thank you for sharing.

    New Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/07/lumene-arctic-hydra-care-rich-oleo-serum_20.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chciałabym się znaleźć w takim osiedlu...

    OdpowiedzUsuń
  3. To był naprawdę dziwny pomysł aby stworzyć coś takiego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No był, zwłaszcza,że wzceśniej w Warszawie mieli Annapol - no cóż ...

      Usuń
  4. Nie wiedziałam, że istnieje takie miejsce. Ale głupi pomysł...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i co gorsza nie tylko nas mieli taki pomysł ...

      Usuń
    2. Zamysł był taki, aby jak najbardziej rozwarstwić społeczeństwo, które za "komuny" w zasadzie było dość jednolite społecznie i materialnie. Solidaruchom chodziło o skłócenie, rozbicie polskiej jedności, jaka była dość solidna za komuny. Bieda niszczy i izoluje i staje się dziedziczna, o czym michnik, kuron, mazowiecki, geremek i reszta POokrągłostolcowych bandytów wiedziała dobrze na przykładach z Ameryki Południowej, gdzie w latach 70 działały takie osiedla i szwadrony śmierci.

      Usuń
  5. Nie wiem kto wpadł na pomysł, żeby takie osiedle stworzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie, i co gorsza nie tylko w naszym kraju ...

      Usuń
    2. Rządy PO 1989, tzw "Legendy solidurności".

      Usuń
  6. wow nie wiedziałam że jest coś takieog jak właśnie turystyka kontrowersyjna, ale zaciekawiłaś mnie tym tematem :D chociaż powiem szczerze na maksa bym się bała tego siedla ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z drugiej strony niespychanie ich ,również może się źle skończyć- dla innych osób...
    Na takim osiedlu ,balabym się trochę mieszkać
    Podoba mi się ten cykl ,chętnie poczytam o innych takich miejscach 😀
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziwny pomysł z takim osiedlem...

    OdpowiedzUsuń
  9. pariwisata kontroversi? sungguh membuat penasaran. itu pasti perjalanan yang menyenangkan

    OdpowiedzUsuń
  10. This abandon place looks so quite spooky now, even more at night. Here too, this kind of place will be taken over by homeless and druggists.
    Thank you for sharing :)

    OdpowiedzUsuń
  11. brrrr takie osiedla przerażają...

    OdpowiedzUsuń
  12. Dokładnie tak jest. Jeśli takich ludzi izolujemy i tworzymy getta, nigdy nie damy im szansy na normalną egzystencję. Wtedy już tylko zatracają się w swojej sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, spychanie tych ludzi na margines prowadzi do znacznie gorszych rzeczy ...

      Usuń
  13. No proszę jakie miejsce. Chyba nie chciałabym się tam znaleźć. Pierwszy raz słyszę też o pojęciu turystyki kontrowersyjnej. Dzięki Tobie dowiedziałam się czegoś nowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nikt by nie chciał.... O turystyce kontrowersyjnej w szeerszym aspekcie pisałam jakis czas temu :-)

      Usuń
  14. Niby zwykłe, stare osiedle, a jaka historia się za nim kryje! Przykre, że tak to się potoczyło. Super pomysł na dział, wyczekuję kolejnych!

    OdpowiedzUsuń
  15. Pamiętam tę sprawę, kiedyś było o niej głośno. Z drugiej strony ukazuje, że człowiek, który nie chce zmiany poradzi sobie w każdych warunkach. Straszne, ale prawdziwe...

    OdpowiedzUsuń
  16. To przykre, że ktoś w ogóle wpadł na pomysł stworzenia takiego osiedla.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wasi "wolnościowcy i demokraci" z KORu. To ci co tak zaciekle "walczyli z komuno", aby Polakom "zrobić dobrze"...

      Usuń
  17. W wielu krajach można spotkać takie miejsca i faktycznie brak wsparcia i odtrącenie takich ludzi raczej nie przynosi pozytywnych efektów.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pojęcie turystyka konwersyjna poznałam właśnie kiedyś u Ciebie na blogu :) raczej nie chciałabym się tam wybrać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, postanowiłam troche bardziej "rozszerzyć" temat

      Usuń
  19. This is so sad...Isolating already marginalized people only makes things worse..
    What about following each other?

    The World Of A Vet
    Bloglovin
    Instagram

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie słyszałam o tym osiedlu wczesniej, ciekawy post!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. Oh this is so sad, and the place looks ugly

    OdpowiedzUsuń
  23. Czytałam kiedyś artykuł o tym osiedlu... No niestety, wydaje się oczywiste, do czego prowadzi takie odizolowanie, jak ci ludzie mieli się zintegrować ze społeczeństwem, znaleźć pracę i tak dalej, jak wszystko wymagało więcej wysiłku. Kiedy w kolumbijskim Medellin postanowiono przywrócić do życia najbardziej niebezpieczną dzielnicę, zrobiono z niej... atrakcję turystyczną, a przede wszystkim ułatwiono komunikację, zamiast wspinać się pod górę można skorzystać z ruchomych schodów. Trudno mi powiedzieć, na ile to propaganda sukcesu, a na ile zadziałało, ale na pewno dało choćby więcej możliwości zarobku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie jest to dobry sposób , ale jak widać niektórzy myśleli inaczej.
      Kojarze te dzielnice, podobnie dzieje sie z brazylisjkimi fawelami, ale o tym pisac bede w kolejnych postach .

      Usuń
  24. Interesting post!
    But still, this place is ok, here in Brazil the less favored places are completely different and much more precarious.

    https://www.heyimwiththeband.com.br/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh yes I know, I will be witting about the Brazil too

      Usuń
  25. Hello
    Welcome back!!
    I really love to know the story of this buildings, a sad story and a social experiment!!
    xoxo

    marisasclosetblog.com

    OdpowiedzUsuń
  26. To niebywałe, że są takie miejsca i że władze miasta potrafiły zrobić coś takiego. Skazywanie ludzi na gorsze warunki tylko po to żeby się ich pozbyć... To smutne

    OdpowiedzUsuń
  27. klimatyczne miejsce na pewno z ciekawą historią :)
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam pojęcia o tym miejscu. Faktycznie ktoś nie przemyślał całej tej izolacji społecznej. Nie rozumiem motywacji która była impulsem do takich a nie innych środków prewencyjnych... masakra;/
    ale wiesz, chyba bym nie chciała tam jechać. Nawet turystycznie.
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie rozumiem, ale jak widzisz niektórzy mieli inne zdanie na ten temat ...

      Usuń
  29. Wow, jestem Warszawianką od urodzenia ale nie znałam historii tego osiedla... Są takie miejsca również "w mieście", choćby na pradze północ, są kamienice gdzie w takich warunkach też mieszka patologiczna społeczność, i nie ma znaczenia że sklepy blisko i do pracy (jakby ktoś chciał podjąć) łatwiej dojechać. Takie życie to stan umysłu, oni często nie chcą się z tego wyrwać, za duży wysiłek. Smutne ale prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie "złe: miejsca sa chyba w kazdym wiekszym miescie na swiecie ....

      Usuń
    2. Warszawa zoostała zaorana podobnie jak cała wschodnia Polska, więc nie było pracy dla wielu ludzi wielu specjalności, którzy pracowali do 1989 w zakładach które zostały zniszczone PO 1989.

      Usuń
  30. Masakryczny pomysł rządzących i koszmarne osiedle:/

    OdpowiedzUsuń
  31. Oh, it is good you show also such places! It is so sad how the people had to live there ...
    xx from Bavaria/Germany, Rena
    www.dressedwithsoul.com

    OdpowiedzUsuń
  32. To prawda ze nie pomaga takie spychanie . Gdyż nie maja wzorca . Choć z drugiej strony są ludzie nie reformowalni .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pomaga... Cześć z tych ludzi miała kiedyś prace, potkneła im sie noga i niestety zamiast prawdziwej pomocy otrzymali taka ... Nie do końca, myśle,ze pewna czesc ludzi jednak reformowalna jest :-)

      Usuń
    2. To nie ma pomagać tylko wypychać całe grupy społeczne poza nawias społeczeństwa.

      Usuń
  33. Świetny pomysł na wpis! Bardzo interesujący temat. Kiedyś w interwencji oglądałam o bloku, który zamieszkiwali głównie głośni i nieprzyjemni ludzie lubiący alkohol. Wypowiadały się osoby z dziećmi, które mieszkały tam z powodu np. braku pieniędzy na wyprowadzkę. Są ludzie, których nie można odepchnąć, bo mają ambicje, są uczciwi i chcą żyć zakładając rodzinę i pracując a są ludzie niereformowalni, dla których najważniejszy jest kieliszek lub coś jeszcze gorszego. Odpychanie jak najdalej nie pomaga, ale nie każdy potrafi docenić bycie w grupie. A szkoda.
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest trudna kwestia, niestety ludzie czesto powielaja złe wzorce, niewielu potrafi uwolnić sie ze swoich środowisk. To prawda nie wszyscy potrafia zyć w grupie co udowodni kolejny post z serii

      Usuń
  34. Such buildings still exist in Romania and they look very similar, I guess that a certain political regime built the same way. In some cases those places where revaluated and other things were built there, that can be a good thing most of the times but we should always remember what they were at the beggining.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes this kind of places are existing around the world ...

      Usuń
    2. After 1989, Romania and Poland followed the same path: degradation and destruction.

      Usuń
  35. I feel like every country has this kind of neighborhood. The other side of the pretty buildings we see in photos.

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie rozumiem takie tworzenia slumsów w mieście czy na jego obrzeżach. Władze same tworzą gniazdo patologii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, i takie miejsca powstawały swego czasu w wielu miastach na świecie...

      Usuń
    2. POokrągłostolcowa banda złodziei tylko tyle ma do zaproponowania Polakom: patologia, nędza, bezrobocie. Warszawa nie jest od tego zjawiska wolna.

      Usuń
  37. Witam, dziekuje za zaproszenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo ciekawy wpis! Niestety nieumiejętnie udzielona "pomoc" przynosi czasem więcej szkody, niż pożytku....

    OdpowiedzUsuń

Thank you so much for every single comment they make me smile. I will try to visit your blog as soon as I can :-) If you like my blog just follow me, if I like yours I will do the same :-)

Dziękuję bardzo za każdy pojedyńczy komentarz. Odwiedzam Wasze blogi tak szybko jak mogę :-) Jesli spodoba się Tobie mój blog będzie mi miło jak go zaobserwujesz. Jeśli spodoba mi sie Twój z pewnością zrobię to samo :-)