"Każda piękna chwila
ma swoją datę ważności"
"Every beautiful moment
has an expiration date "
Ostatnio znowu mnie tu chwilkę nie było, ale sporo się działo w zwiazku a pracą plus święta, które postanowiłam wykorzystać przede wszystkim na odpoczynek, którego bardzo potrzebowałam.
Jak część z Was już zapewne wie uwielbiam maseczki. Stosuję je reguralnie od ponad dwudziestu lat. Kilkanaście lat temu ich wybór na rynku nie był zbyt wielki; obecnie są ich tysiące. Wśród tak bogatej oferty warto metodą prób i błędów odkryć te, które służą nam najbardziej. Dzisiaj chciałam podzielić się z Wami moimi dwoma ulubionymi maseczkami na noc.
Pierwszą z nich to nawiliżająca maska krem na noc marki Tołpa (z powodzeniem można ją stosować także zamiast kremu na dzień). Osobiście często stosuję tę maseczkę zamiast kremu na noc. Jest niezwykle skutecznym produktem, który świetnie nawiliża skórę i chroni ją przed utratą wody. Delikatnie wygładza skórę i sprawia, żee po przebudzeniu wygląda ona na wypoczętą. Jej jedyną wadą ( przynajmniej dla mnie) jest jej dość charakterstyczny, ale na szczęście dość subtelny zapach.
Druga z nich to maseczka Drink Up Intensive marki Origins. Używam jej 2-3 razy w tygodniu. Bardzo lubię jej zapach oraz konsystencję. Jest dla mnie niczym kompres. Doskonale nawiliżą, ponadto ma bardzo dobry skład. Moja twarz po przebudzeniu jest miękka, nawiliżona oraz promienna. Jej jedyną wadą jest cena ) około 100 złotych za opakowanie)
A Wy używacie specjalnych maseczek na noc? Jeśli tak to chętnie poznam i Waszych ulubieńców.
***
Lately again I wasn't here for awhile but a lot of things were going work at work plus Easter that I decided to spend resting - I really needed it.
As some of you probably already know, I love masks. I have been using them regularly for over twenty years. Several years ago, their choice on the market was quite poor; now there are thousands of them. Among such a rich offer, it is worthwhile to discover the ones that serve us in the best. Today I wanted to share with you my two favorite masks for the night.
The first one of them is the Tołpa moisturizing night cream mask (it can also be successfully used instead of a day cream). Personally, I often use this mask instead of my night cream. It is an extremely effective product that perfectly moisturizes the skin and protects them against water loss. It gently smooths the skin and makes it look refreshed when you wake up. Its only minus (at least for me) is its quite distinctive, but fortunately quite subtle scent.
The second one is the Drink Up Intensive mask by Origins. I use it 2-3 times a week. I really like its smell and texture. It is like a compress for my skin. Perfectly moisturize, and also has a very good composition. After waking up, my face is soft, moisturized and radiant. Its only disadvantage is the price (about PLN 100 per package)
And do you use any special night masks? If so, I will be happy to getting know your favorites too.
Yes I need to start using masks I mean facial cosmetic masks of course already use the other ones. I will have to try that one out from Origins.
OdpowiedzUsuńAllie of
www.allienyc.com
I like both of them :-)
UsuńMam kilka koreańskich masek na noc i czasami ratują moją skórę :)
OdpowiedzUsuńCałkowicie rozumiem :-)
UsuńNie miałam żadnej maseczki :)
OdpowiedzUsuńThat sounds very interesting!!
OdpowiedzUsuńThank you
UsuńJA również ostatnio miałam małą przerwę od bloga przez nadmiar pracy. W Święta troche odpoczęłam ale szybko sie minęło. Nie miałam jeszcze żadnej z tych maseczek ;)
OdpowiedzUsuńCałkowicie Cię rozumiem, czasami w życiu są takie okresy,że aż cięzko. Ja troszkę też, ale teraz znów działam :-)
UsuńNie znam tych maseczek, ale tej za około 100 zł na pewno nie wypróbuję - za droga niestety dla mnie. :(
OdpowiedzUsuńNo trochę dużo- ale an szczęście zdarzają się ceny promocyjne :-)
UsuńBardzo lubię kosmetyki od tołpy.
OdpowiedzUsuńJa też :-)
Usuńprzyznam, że nigdy nie używałam masek na całą noc:)
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńJa niestety nie przepadam za maseczkami, bo kiedyś dostałam po jakieś maseczce dziwną, nieprzyjemną wysypkę i od tamtej pory podchodzę z dystansem to tych produktów.
OdpowiedzUsuńO ja Cię :-O Pewnie zależy od maseczki, firmy itd
UsuńZnam tę maseczkę origins, ale jest dla mnie jedynie ok ♥
OdpowiedzUsuńJa ją bardzo lubię, skóra rano miękką i nawiliżona :-)
UsuńI have never tried any of these masks I ama wondering whether they are available in Italy!
OdpowiedzUsuńDon't Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin'
I am sure that this one from Origins should be :-)
UsuńChciałabym tę maskę z Tołpy😊
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńPrzyznam szczerze, że nie sięgałam jeszcze po tego typu maski, dlatego bardzo chętnie wypróbuję te z wpisu. ;)
OdpowiedzUsuńSerio warto :-) Obie są świetne :-)
UsuńMam nadzieje że udało Ci się odpocząć ☺
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o maski ,zazwyczaj stosuje te "kilkunastominutowe" ,chciaz dwa razy stosowałam maseczki na noc ;od Perfecty i od Ziaji ale średnio mi odpowiada taka forma.
Pozdrawiam
Trochę przez święta i znowu na pełnych obrotach- mam taki nieco szalony okres obecnie.
UsuńZ ciekawością przeczytałam Twój wpis. Eksperymentuję z maseczkami, ale nie m jeszcze swojej ulubionej. Chętnie wypróbuję maseczkę Tołpy. Dziękuję za podpowiedź. Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie też eksperymentuję - i te sa zdecydowanie moimi nocnymi ulubieńcami :-)
UsuńPozdrawiam równie cieplutko :-)
both sound excellent products....
OdpowiedzUsuńHave a wonderful day
and they are :-)
UsuńGreat to know about your favourite masks. I'm not using any masks at the moment. Drink Up seems like a mask I would enjoy.
OdpowiedzUsuńI really recommend this Drink Up one :-)
UsuńDear Karo,
OdpowiedzUsuńit sounds good when the skin feels comfortable after the night mask. I'm just not sure if you put on a mask so often that the skin doesn't get too used to it in the long run. 2-3 times a week it seems to me very often ... I don't use masks myself, just argan oil or an organic night cream.
Happy sunday and all the best from Austria,
Traude
https://rostrose.blogspot.com/2021/04/marillen-erlebnisweg-und-gottweig.html
I am using oils as well cause after them the skin is in much better condition I think :-)
UsuńNie używam maseczek póki co, bo wieczorem jestem bardzo zmęczona. Tylko balsam na skórę.
OdpowiedzUsuńPropozycje kosmetyków godne uwagi, jak najbardziej.
Pozdrawiam cieplutko💛🌞🌷🤗
Również cieplutko pozdrawiam:-)
UsuńSounds good, I have a few night mask samples but I never find the time to use them, thanks for the reminder!
OdpowiedzUsuńHave a great week,
S
You're welcome ;-)
UsuńBest regards
//K
Ja również uwielbiam maseczki ale powyższych jeszcze nie miałam ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam :-)
UsuńMaski kocham, nie miałam żadnej z tych, które pokazujesz :-)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbaim :-)
UsuńLubię sama czasami zrobić sobie SPA w domu i nałożyć maseczkę. Tych nie miałam jednak nigdy przyjemności testować :D
OdpowiedzUsuńMaseczki to podstawa mojej pielęgnacji! Tych akurat nie testowałam, ale z chęcią chciałabym zweryfikować ich właściwości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
I love these masks! It is important to take care of our skin, as well as being a pleasant time to enjoy ourselves.
OdpowiedzUsuńhttps://www.heyimwiththeband.com.br/
I love them too :-) I think as well that taking care about our skin is important thing.
UsuńNie używałam takich masek na całą noc, ale muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy wpis po "urlopie".
Spróbuj :-)
UsuńSuper,ze wróciłaś :-)
Zaciekawiła mnie ta zielona. Gdy nie zapasy pewne bym po nią sięgnęła
OdpowiedzUsuńTo prawda najpierw lepiej zużyć zapsay :-)
Usuńkosmetyk tołpy bardziej mnie zaciekawił:)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńDidn't know these brands but sound interesting!
OdpowiedzUsuńI'm a huge lover of facial masks!
XO
S
https://s-fashion-avenue.blogspot.com
I love too face masks, those seems to be interesting!
OdpowiedzUsuńxoxo
marisasclosetblog.com
I really like to use night masks. Thanks for the detailed review.
OdpowiedzUsuńYou're welcome :-)
UsuńGreat selection dear
OdpowiedzUsuńThx for share!
https://softcutieblog.blogspot.com
Ty :-)
UsuńHave a great week ahead!
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńObserwuję #649
Pozdrawiam :)
Bardzo fajny ten cytat na początku :)
OdpowiedzUsuńMaseczki ciekawe, szczególnie ta zielona :)
Dziękuje :-)
UsuńCiekawe produkty. Warto je sprawdzić :-)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię maseczki. Takich na noc dawno już nie używałam, najczęściej sięgam po takie, które zmywa się po kilku minutach. ;)
OdpowiedzUsuńTakie też używam :-)
Usuń"
OdpowiedzUsuńGreat post! We would like to feature your post on Tropika Club too if that's possible?
Tropika Club Deals is part of the Tropika Club ecosystem:
Tropika Club Magazine – Get the latest scoops on beauty, grooming and wellness
Tropika Club Deals – Search for the best voucher and coupon deals
Tropika Club Bookings – Discover and book services at amazing off-peak discounts
Tropika Club Magazine crafts and curates articles for the discerning male and female. We provide up-to-date articles on Beauty and Vogue for gals, and articles on Grooming and Style for guys. Supporting Tropika Club’s vision to bring the best beauty, wellness and fitness services to our visitors, we also have a review section on the best services and selections under Top Picks. "
Ciekawe kosmetyki, tą drugą maseczkę chętnie bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńFajny zestawi a tam maska krem jest świetna, ja osobiście uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńCałkowicie się zgdadzam :-)
UsuńThese sound like two great masks! I try use a mask once a week, I really notice a difference in my skin when I do.
OdpowiedzUsuńHope that you are having a good week! Starting to get some autumn weather here at last - nice and cool in the mornings and evenings.
Away From The Blue
Oh yes it is so easy to see the difference :-)
UsuńDobrze, że sobie odpoczęłaś :) każdemu potrzebna jest czasem przerwa :) ja ostatnio mam nadzwyczaj dużo czasu ale to tylko cisza przed burzą. Masek niestety nie znam, nie miałam okazji ich testować
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci,że ostanio był taki szalony okres pod różnymi względami- od maja normlanie już mam nadzieję wróże do reguralnego blogowania :-)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio też trochę nie było. To naturalne, nie ma się czym przejmować, najważniejsze, że zawsze wraca się do swojego małego zakątka Internetu :)
Jeżeli chodzi o maseczki, to jestem ich miłośnikiem :D Też stosuję je regularnie. Miałam tą z tołpy, naprawdę fajna :) Ocenie mam od Mediheal, taką ze śluzem ślimaka i bardzo mi odpowiada :)
Wspaniały wpis!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Całkowicie rozumiem i to prawda najwazniejsze,że sie wraca :-)
UsuńCiekawie brzmi ta ze śluzem ślimaka której używasz :-)
Tych dwóch maseczek akurat nie znam, ale uważam, że maseczki na noc to świetny wynalazek, z którego coraz częściej korzystam.
OdpowiedzUsuńOj tak :-)
UsuńNie bardzo lubię maseczek... Chyba że naturalne domowe. Dlatego staram się używać dobrych kremów i tylko z dobrym naturalnym składem. Wiosna to dobra maseczka... ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię i używam od wielu lat - dobry krem to podstawa :-)
UsuńDobrego weekendu ;)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu pisałam recenzję maski Orgins :) tylko tej z różową glinką
OdpowiedzUsuńTej nie używałam :-)
UsuńInteresting!
OdpowiedzUsuńwell, i'm using the origins product Mega-Mushroom Relief & Resilience Soothing Treatment Lotion, but i don't think it suits my skin.
OdpowiedzUsuńbody wave lace front