"Życie jest podróżą,
która prowadzi do domu''
"Life is a journey,
that leads home ''
Ostatnim etapem naszej podróży było jedno z największych miast Sardyni- Sassari. Trochę obawialiśmy się o pogodę gdyż prognozy przewidywały deszcz. Na szczęście deszcz zaczął padać dopiero w momencie gdy udawaliśmy się w kierunku przystanku autobusowego skąd mieliśmy autobus na lotnisko.
Samo miasto niestety nie zrobiło na mnie jakiegoś większego wrażenia. Jest dość zaniedbane. Bardzo duża ilość kamienic oraz miejsc jest zniszczona i zdecydowanie wymaga remontu. Jest tu naprawdę niewielka ilość miejsc wartych zwiedzenia. Największe wrażenie zrobił na mnie stary dworzec kolejowy, piękny mural z żółwiem oraz bardzo nietypowy budynek Generali Immobiliare oraz kościoły.
Poniżej zapraszam Was na krótką relację zdjęciową z miejsca, które zakończyło moja listopadową, sardyńską przygodę.
The last stage of our trip was one of the largest cities in Sardinia - Sassari. We were a bit worried about the weather this day because the forecast predicted that it's gonna be a rainy day. Fortunately, it has started raining when we headed towards the bus stop from where we had a bus to the airport.
The city itself, unfortunately, did not make any big impression on me. It is quite neglected. A very large number of tenement houses and places are damaged and definitely need renovation. There are really only very few places worth visiting. I was most impressed by the old train station, a beautiful mural with a turtle and a very unusual Generali Immobiliare building and churches.
Below, I invite you to a short photo report from the place that ended my November, Sardinian adventure.
Ekstra miejsce ❤️
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńNiektóre uliczki rzeczywiście mało zachęcające - z drugiej strony nie muszę daleko jechać, żeby takie znaleźć... ;)
OdpowiedzUsuńHaha to prawda :-)
UsuńZ chęcią napiłabym się tam pysznej kawy. Świetna fotorelacja.
OdpowiedzUsuńKawa była przepyszna :-)
UsuńMasz racje z tym remontem ale miejsce ma potencjał
OdpowiedzUsuńHolaa, guau, impresionante me ha encantado. Un besazo.
OdpowiedzUsuńFaktycznie niektóre miejsca troszkę zaniedbane, ale i tak jest tam pięknie i bardzo chętnie bym się tam wybrała. Super zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńNo ma swój klimat w pewien sposób
UsuńBez wątpienia miejsce ma sporo uroku w sobie :) Ale bym zjadła takie ciacho :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kawa i ciastko to duet niemalże doskonałydla niektórych osób :-)
Usuńw każdym mieście, nawet tym najbardziej nastawionym na turystów, znajdzie się zaniedbane miejsce czy budynek ;) czasem w takich miejscach jest jeszcze ciekawiej ;) chętnie bym się wybrała na Sardynię
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się z Tobą zgadzam :-)
UsuńDear Karo,
OdpowiedzUsuńthe mural with the turtle is really a highlight!
All the best from Austria,
Traude
https://rostrose.blogspot.com/2022/03/kleine-auszeit-mit-hindernissen-in.html
I like this mural too :-)
UsuńIt is always a pleasure to travel with you. I like your casual styling and the scarf you are wearing is so pretty. The desserr looks yummy. Have a nice day.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, choć niektóre miejsca nie wyglądają najlepiej. Mimo tego jednak wycieczka ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńNo wyglądają- to miasto akurat mnie nieco rozczarowało
UsuńTo be honest, compared to the major part of Italian cities, Sassari is really nothing special, but happy to hear that you've enjoyed it anyway!
OdpowiedzUsuńNice photos!
XO
S
https://s-fashion-avenue.blogspot.com
Hi, I agree with - exactly is nothing special- I have been in so many Italian cities:-)
UsuńMural z żółwiem faktycznie ciekawy :)
OdpowiedzUsuńco jak co, ale kawkę i ciacho to chętnie bym tam zamówiła:)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńTaka przygoda to jest przygoda :) Ja już dawno nie byłam nigdzie daleko, ale ostatnio miałam okazję zwiedzić trochę polski :) Kolejna fantastyczna fotorelacja, bardzo inspirująca! Zdjęcia rewelacja, każdy kadr ma coś w sobie :) Wspaniały wpis Kochana!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Super wyjechać czy to bliżej czy to dalej :-) Przede mną kolejne dwie krótkie wyprawy. Pierwsza już w ten piątek- obiecuję zdać relacje z podróży po moim powrocie :-)
UsuńVery very cool!
OdpowiedzUsuńI loved the photos, the coffee and this cake, they look delicious! :)
https://www.heyimwiththeband.com.br/
Super fotorelacja :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawe kadry :)
OdpowiedzUsuńBardzo klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńhmmm... niektóre miejsca na tych zdjęciach są bardzo urokliwe w swoim zaniedbaniu.
OdpowiedzUsuńCo za klimat! Super!
OdpowiedzUsuńWycieczka bardzo interesujaca!
OdpowiedzUsuńale tam pięknie!
OdpowiedzUsuńYou are right, the place looks a little sad, but it also has some charm, so maybe on a sunny day it looks better...
OdpowiedzUsuńhave a great week,
S
True- the weather made them more sad
UsuńRzeczywiście miasto troszkę podniszczone, ale i tak robi wrażenie. Mural z żółwiem jest przepiękny 🤩!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😊!!!
Ja Ciebie też xx
Usuń