“There is no love more sincere
than the love of food.”
Witam Was ponownie po pełnej zawirowań urlopowej przerwie - więcej opowiem Wam w podsumowaniu miesiąca tymczasem zapraszam do przejrzenia wpisu z serii fajnych miejscówek z jedzeniem.
Hello again after a turbulent holiday break – I will tell you more in my monthly summary, but in the meantime, I invite you to check out this post from my series on Awesome places where you can eat.
W lipcu, przy okazji naszego wyjazdu na koncert do Wrocławia, postanowiliśmy wraz z Kubą upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i skorzystać z okazji, aby odwiedzić restaurację BABA, założoną i prowadzoną przez zwyciężczynię drugiej edycji programu MasterChef - Beatę Śniechowską. W swojej kuchni korzysta ona z naturalnych składników, które sprowadza od lokalnych dostawców. Wyczarowuje z nich niesamowicie pyszne oraz nietuzinkowe dania, które mieliśmy okazję spróbować. W swych potrawach, jak sama mówi, często wraca do smaków dzieciństwa, ale przenosi je na zupełnie inny poziom, o czym sami mieliśmy okazję się przekonać.
Restauracja BABA w roku 2025 została wyróżniona specjalną nagrodą Michelin Guide, a jej szefowej rok wcześniej przyznano także nagrodę Jednego Noża, dzięki czemu znalazła się ona na liście najlepszych szefów kuchni na świecie.
Stolik najlepiej jest zarezerwować znacznie wcześniej korzystając ze strony internetowej. Podczas zakładania rezerwacji obowiązkowe jest opłacenie kaucji, która w dniu wizyty odjęta zostaje od rachunku.
In July, during our trip to Wrocław for a concert, Kuba and I decided to kill two birds with one stone and take the opportunity to visit the BABA restaurant, founded and run by Beata Śniechowska, winner of the second edition of MasterChef. In her kitchen, she uses natural ingredients sourced from local suppliers. She conjures up incredibly delicious and unusual dishes, which we had the opportunity to try. In her dishes, as she herself says, she often returns to the flavours of her childhood, but takes them to a completely different level, as we had the opportunity to find out for ourselves.
In 2025, the BABA restaurant was awarded a special Michelin Guide award, and its chef was also awarded the One Knife award the year before, placing her on the list of the best chefs in the world.
It is best to book a table well in advance using the website. When making a reservation, it is mandatory to pay a deposit, which is deducted from the bill on the day of your visit.
Naszą wizytę w restauracji rozpoczęliśmy od wyboru wina - tych na kartach menu znajdziecie naprawdę sporo. Zdecydowaliśmy się na rzadko dostępne u nas w restauracjach - wino pomarańczowe. Na przystawkę Kuba wybrał ostrygę, ja natomiast skusiłam się na krokieciki z dorszem i porem ( jestem wegetarianką, ale ze względów zdrowotnych okazyjnie sięgam po ryby). Nie wiem jak Kuby ostryga, ale moje krokieciki były przepyszne i chętnie spróbowałabym ich ponownie.
We began our visit to the restaurant by choosing a wine – there are quite a few to choose from on the menu. We decided on orange wine, which is rarely available in restaurants here. For starters, Kuba chose an oyster, while I opted for cod and leek croquettes (I am a vegetarian, but for health reasons I occasionally eat fish). I don't know about Kuba's oyster, but my croquettes were delicious and I would gladly try them again.
Następnie ja wybrałam pierożki z tłuściochem, które zostały podane w formie cukierków. Te również smakowały wybornie. Kuba natomiast skusił się na tost z cebulą i serem. Spróbowałam od niego kawałek i też Wam go bardzo polecam. Dosłownie niebo w gębie.
Jako danie główne wybrałam risotto z kwiatem cukinii, który skrywał w swoim wnętrzu dodatkowy kulinarny serowy skarb, dzięki czemu niesamowicie dopełniał całość dania. Kuba skusił się natomiast na mielonego Royal z konfitowanymi ziemniaczkami po zjedzeniu, którego stwierdził, iż był to najlepszy kotlet mielony jaki jadł w swoim życiu.
Next, I chose dumplings with lard, which were served in the form of sweets. These were also delicious. Kuba, on the other hand, opted for toast with onion and cheese. I tried a piece and I highly recommend it. It was literally heaven in my mouth.
For the main course, I chose risotto with courgette flowers, which concealed an additional culinary cheese treasure inside, making it an incredible complement to the whole dish. Kuba immediately opted for the Royal minced meat with confit potatoes, which he declared to be the best minced meat cutlet he had ever eaten in his life.
Na zakończenie tego kulinarnego wydarzenia zjedliśmy deser. Oboje zdecydowaliśmy się na mus czekoladowy z bezą i oliwą. Nie jestem fanką deserów i naprawdę sporo trzeba, aby mnie w tej materii zadowolić. Ten deser zdecydowanie stanął na wysokości zadania. Połączenie czekolady, nietuzinkowo podanej bezy ( których nie lubię ) z kawałkami soli oraz oliwy było dla mnie połączeniem idealnym. Jeśli zatem szukacie we Wrocławiu kulinarnej miejscówki z pysznym i nieoczywistym jedzeniem, niesamowitą obsługą to z całego serca Wam BABĘ polecamy.
At the end of this culinary event, we had dessert. We both opted for chocolate mousse with meringue and olive oil. I am not a fan of desserts, and it takes a lot to satisfy me in this regard. This dessert definitely rose to the challenge. The combination of chocolate, unusually served meringue (which I don't like) with pieces of salt and olive oil was perfect for me. So if you are looking for a culinary spot in Wrocław with delicious and unusual food and amazing service, we wholeheartedly recommend BABA.

Te pierożki na pewno by mnie skusiły. Mniam mniam.
OdpowiedzUsuńByły przepyszne :-)
UsuńBeautiful photos and delicious looking food! I absolutely love this post, Carolyna! Thank you so much for sharing, and I also want to thank you for your visit and kind comment on my blog. I really appreciate it! Warm greetings from Montreal, Canada.
OdpowiedzUsuńThank you for your lovely words xx
UsuńJuż nie pamiętam kiedy ostatnio byłam w restauracji. Na redukcji ograniczam bodźce ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem - my staramy się raz w miesiącu na taką restauracyjną randkę
UsuńAle apetyczny post! :)
OdpowiedzUsuńZgadza się :-)
UsuńDziękuję za rekomendację, jeśli tylko będę we Wroclawiu to na pewno się wybiorę do BABY :)
OdpowiedzUsuńpolecam
UsuńTe "cukierki" robią wrażenie. A taka wyprawa po smaczne rzeczy bardzo pociągnęła po kieszeni?
OdpowiedzUsuńByły przepyszne - no troszkę pociągnęła, ale byliśmy na to nastawieni- zapłaciliśmy za całość około 600 PLN
UsuńTo i tak nieźle jak na dzisiejsze ceny. Ważne, że smakowało, a to jest najważniejsze 😁
UsuńAleż pyszności! na pewno będę o niej pamiętać!
OdpowiedzUsuńZ serduszka polecam
UsuńThis sounds absolutely divine! 🍫✨ The way you described the dessert made me want to try it instantly — especially that unique mix of chocolate, meringue, and olive oil. It’s not easy to impress someone who isn’t a dessert fan, so that really says something about Baba’s creativity and quality. Wrocław just went higher on my foodie travel list! 😍🍴
OdpowiedzUsuńIt was divine - like a real food feast for all foodie people :-)
UsuńOh wow, this sounds truly exceptional! 😍 The combination of chocolate mousse, meringue, and olive oil is so unexpected yet beautifully balanced — I can almost taste the richness and subtle saltiness! It’s always special when a place surprises you like that, especially when you’re not usually into desserts. Baba sounds like a must-visit gem in Wrocław! 🍫✨
OdpowiedzUsuńIt was amazing day and amazing feast. every foodie person will be happy there.
UsuńTakie wspólne wyjście to święto. A sztuka kulinarna ma to do siebie, że działa na większość zmysłów. Jeszcze nie widziałam pierożków - cukierków. Zawsze można coś podpatrzeć. 😉😊 Serdecznie Was pozdrawiam. 🤗
OdpowiedzUsuńTo prawda- staramy się te wyjścia pielęgnować :-) Pierożki były przepyszne. Cieplutko także pozdrawiamy :-)
UsuńNajchętniej spałaszowałabym krokieciki, pierożki i deserek. :)
OdpowiedzUsuńcałkowicie rozumiem
UsuńKocham pierożki :)
OdpowiedzUsuńja też
UsuńAleż narobiłaś mi ochoty na te wszystkie apetyczne dania, tym bardziej, że jadłam dziś jedynie płatki z mlekiem ;) Wygląda na to, że mieliście prawdziwą kulinarną rozpustę (zazdroszczę, bo dawno nie byłam w tak porządnej restauracji)
OdpowiedzUsuńO ja to faktycznie.... Mieliśmy prawdziwą ucztę, której długo nie zapomnimy :-)
UsuńThat’s impressive! 🌟 BABA restaurant truly sounds like a culinary gem. Winning a Michelin Guide award and having a chef honored with the One Knife award is no small feat! It definitely makes sense that reservations fill up fast — paying a deposit upfront ensures a spot for such an extraordinary dining experience. 🍽️👏
OdpowiedzUsuńIt it - Baba is awesome place.
UsuńNiestety, ale nigdy nie byłam we Wrocławiu, ale słyszałam, że to jest piękne miasto i jest w nim mnóstwo do zwiedzania i zobaczenia. Z dużym zainteresowaniem przeczytałam post, a te smakowitości wyglądają na zdjęciach pysznie!!! A mówiąc o smakowitościach, powiem Ci, że ja bardzo lubię wszelkie desery, ale za bezą też nie przepadam. Właśnie za kilka minut będę jeść kremówkę :)
OdpowiedzUsuńP.S.
Karolino, przyznam Ci się, że pierwszy raz tutaj teraz czytając Twój post dowiedziałam się o istnieniu pomarańczowego wina!
Bardzo polecam bo to piękne miasto. Totalnie beza to nie mój klimat, ale ta rozwaliła system :-) Ja wzceśniej słyszałam , ale to był pierwszy raz kiedy miałam okazję je spróbować :-)
UsuńCoś dla mnie, uwielbiam takie miejscówki, w których można dobrze zjeść. Bardzo ciekawie wyglądają te dania 😊
OdpowiedzUsuńCałkowicie Cię rozumiemiem
UsuńHello!
OdpowiedzUsuńThis Michelin-starred restaurant looks fabulous from your photos! Masterchef contestants are always so creative! I think you and your boyfriend really enjoyed your meal and gave some great feedback for anyone looking for a good place to eat in your city!
Have a great weekend!
Thank you- the food there was delicious. Have a good day as well
UsuńOo chętnie bym się wybrała :D Ciekawa jestem jak smakują dania z gwiazdką. Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńAngelika
Są przepyszne - restauracja nie ma gwiazdki ( też tych jestem bardzo ciekawa), ale rekomendację :-)
UsuńNigdy nie byłam we Wrocławiu, ale ciekawie czytało się twoje polecenia!
OdpowiedzUsuńBardzo polecam bo to piękne miasto
UsuńInteresting information. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week-end!
Thank you xx
UsuńWrocław jest piekny i ma wiele świetnych miejsc, w tm z miejsc z jedzeniem :) Nawet takim prostym, jak zapiekanki :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :-)
UsuńWitam Cię serdecznie 🤗
OdpowiedzUsuńDziękuję za pokazanie nam ciekawych i rekomendowanych dań z tej restauracji, którą mieliście okazję odwiedzić. Bardzo kreatywne dania na najwyższym poziomie. To coś, co dobrze świadczy o lokalach gastronomicznych oferujących takie dania. Ja będąc we Wrocławiu najczęściej odwiedzam albo bary typu fast food albo kawiarnie. Nie miej jednak koniecznie muszę pójść do jednego z lokali gastronomicznych, które widziałem wielokrotnie, ale jakoś ominąłem, która oferuje dania z kuchni greckiej, którą uwielbiam mega.
Pozdrawiam Cię cieplutko i od serca 😘🥰
Ja też bardzo lubię taką kreatywną kuchnię - łaczęnia smaków. Bardzo lubię kuchnię grecką i jestem ciekawa o jakim miejscu mówisz :-) cieplutko z Kubą pozdrawiamy
UsuńHej, ostatnio oglądałem odcinek Roberta Makłowicza, który był we Wrocławiu, jak i w tej restauracji. I też pokazywał danie pierożki z tłuściochem i mielony Royal. Wspaniałe miejsce. Przypomniało mi się teraz o tej restauracji, gdzie byliście również. Również Cię pozdrawiam cieplutko 🥰😘
UsuńWhat an incredible food fusion experience, so many influences and culinary traditions, I am sure everyone of you had an extraordinary meal.
OdpowiedzUsuńIt was awesome feast and Baba is awesome place where you can eat so tastefull things.
UsuńDziękuję za te gastronomiczne inspiracje. Widać, że jedzenie było pyszne. :)
OdpowiedzUsuńoj było :-)
UsuńNo no pyszności! Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie, oczywiście ♥️
OdpowiedzUsuńOj tak :-)
UsuńPrawdziwa uczta. Wszystko wygląda przepysznie, a mina Kuby mówi, że było warto odwiedzić tą restaurację.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Ciebie i Kuby.
To była prawdziwa uczta, której smak będziemy długo pamiętać. Także cieplutko pozdrawiamy
UsuńThis post really opened my appetite. Thank you for your recommendation.
OdpowiedzUsuńyou're welcome
UsuńSuper mieliście październik.
OdpowiedzUsuńNo i taki i taki- jak to w życiu :-)
Usuń