No way to escape the power unknown
In the streets on Halloween the spirits will arise
Make your choice it's Hell or Paradise
Ah - It's Halloween
Ah - It's Halloween... tonight!"
"W Halloween na ulicach
Coś się dzieje
Nie ma drogi ucieczki przed nieznaną siłą
W Halloween na ulicach
Powstaną duchy
Dokonaj wyboru, to piekło lub raj
Ah - to Halloween
Ah - to Halloween... dziś w nocy!"
To już dzisiaj ... Tradycja, która przyszła z
zachodu powoli wkracza do naszych polskich domów. Ma
zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników. Ja wpisuję się w tę
pierwsza kategorię. W końcu każda
okazja jest dobra do świętowania.
O Halloween usłyszałam pierwszy
raz oglądając amerykańskie
filmy. Zawsze podobał mi się ten klimat : wycięte dynie oraz poprzebierani dorośli oraz dzieci, które w ten dzień chodzą od drzwi
do drzwi wołając "cukierek lub psikus" podczas zbierania słodkości.
:-)
Swoją pierwszą imprezę Halloween-ową
zaliczyłam w
Londynie, gdzie zwyczaj ten zadomowił się nieco szybciej niż u nas. Wtedy jeszcze moje przebranie jak i charakteryzacja
były bardzo symboliczne.
Geneza
Halloween wywodzi się z celtyckiego
święta Samhain,
które obchodzono na ternach Anglii, Szkocji, Walii oraz Irlandii. W ten sposób świętowano symbolicznie koniec zbiorów, który
był początkiem zimy.
Wierzono, że tego dnia zacierają się granice pomiędzy światem żywych i zmarłych.
Do Stanów
tradycja ta przybyła wraz z irlandzkimi emigrantami w latach 40-tych XIX wieku i stopniowo nabierała charakteru oraz oprawy,
która ma po dziś dzień.
Jednym z najważniejszych jej symboli jest Jack-o’-lantern, czyli popularna latarnia z wydrążonej i
odpowiednio powycinanej dyni. W Halloween umieszcza się ją zwykle w oknie lub w drzwiach oraz na gankach domów.
Jestem ciekawa jakie jest Wasze podejście do
tego święta. Wycinacie dynie, przebieracie się lub uczestniczycie
w balach halloween-owych, czy tez te klimaty są Wam zupełnie
obce ?
***
It is today
... Tradition that came from the west is slowly entering our Polish homes. It has both his supporters and opponents. I belong to the first category. After
all, every occasion is good to celebrate.
I heard
about Halloween for the first time watching American movies. I always
liked this atmosphere: Jack-o-lantern and dressed up adults and children who on
this day go door to door calling "trick or treat" while collecting
sweets. :-)
I had my
first Halloween party in London, where this custom settled a little faster than
in Poland. At that time, my disguise and makeup were very symbolic.
The origin
of Halloween is derived from the Celtic holiday of Samhain, which was
celebrated on the territories of England, Scotland, Wales and Ireland. In this
way symbolically celebrated the end of the harvest, which was the beginning of
winter. It was believed that on this day the boundaries between the world of
the living and the dead were blurred.
This
tradition came to the States with Irish emigrants in the 1840s and gradually took on
the character and setting it has today.
One of its
most important symbols is Jack-o'-lantern, a popular lantern made of hollow and
properly carved pumpkin. On Halloween, it is usually placed in a window or door
and on the porches of houses.
I am curious
what you think about this special holiday. Do you cut pumpkins, get dressed or
participate in Halloween parties or these atmosphere is completely not your cup of tea?
Some of my Halloween's parties :