"Podróż jest jak małżeństwo.
Podstawowym błędem jest myślenie,
że możesz ją kontrolować.” – John Steinback
"Travel is like marriage.
The basic mistake is thinking
that you can control it." - John Steinback
ZADAR
Dziś na wstępie podrzucam Wam cytat Steinbacka, który ma w sobie sporo podróżniczej prawdy. Można mieć plan, ale z jego realizacją niekiedy z wielu niezależnych od nas powodów bywa różnie. Na pewne czynniki wpływu bowiem nie mamy, a wówczas należy moim zdaniem kontrolę oddać samej podróży. Niech nas prowadzi sama.
Pierwszym kierunkiem mojej urlopowej
destynacji była Chorwacja, a konkretnie miasto Zadar, które stanowiło naszą
bazę wypadową. Jeśli chodzi o koszt jednostkowy naszej wyprawy to przedstawia
się on w zaokrągleniu następująco:
·
Bilet
lotniczy w obie strony na trasie Poznań-Zadar, Zadar-Poznań koszt osoba :
180 złotych
·
Noclegi
- skorzystałam z serwisu AIRBNB, gdzie udało mi się znaleźć taką apartamentową perełką, która gorąco polecam :-) koszt : 150 złotych/ całość za osobę
·
Bilety
autobusowe w Chorwacji : około 150 złotych - wszystkie bilety
·
Bilet
wstępu nad jeziora Plitwickie - 250 HRK = 147 złotych
· Kieszonkowe : 850 HRK= 498 złotych ( część pieniędzy przywiozłam z powrotem) - jedzenie, zakupy etc.
Całość
po odjęciu tego co przywiozłam z powrotem : 1000 złotych
ZADAR
Today at the
beginning I give you a quote from Steinback, which contains inside a lot of travel truth.
You can have a plan, but sometimes it is different if we want to put into practice because many reasons beyond our
control. We do not have any influence on some things, and in my opinion in this kind of situation we should
give control to the journey itself. Let its lead us alone.
The first
destination of my travel destinations was Croatia - the city of
Zadar, which was our base. Below I give you a total list of our costs per person :
· Return flight ticket on route Poznań-Zadar, Zadar-Poznań cost person: 180 PLN (Ryanair )
· Accommodation - I used the AIRBNB website, where I was able to find such an apartment pearl which I highly recommend :-) cost: 150 PLN / all nights per person here
· Bus tickets in Croatia: around 150 PLN - all tickets
· Bilet wstępu nad jeziora Plitwickie - 250 HRK = 147 PLN
· Pocket money: 850 HRK = 498 PLN (I could take less with ease, I brought some money back) - food, shopping etc.
Total cost after subtract the money that I didn't spend : 1000 PLN
Naszą podróż rozpoczęliśmy z poznańskiego
lotniska Ławica. Wylądowaliśmy natomiast na niewielkim lotnisku w okolicach
Zadaru. Do samego Zadaru dostaliśmy się autobusem ( koszt biletu w jedna stronę
25 HRK - około 15 złotych - kupujemy bezpośrednio u kierowcy) Autobus ten
zatrzymuje się w dwóch punktach : pierwszy z nich to dworzec autobusowy, drugi
Zadar przystanek obok starej części miasta. My wybraliśmy ten na dworcu
autobusowym skąd na piechotę ( około 4 km) poszliśmy do naszego miejsca
noclegowego.
We started our journey from the Poznań Ławica airport. And we landed at a small airport near Zadar. We get to Zadar by bus (the cost of a one-way ticket is 25 HRK - about PLN 15 - we buy them directly from the bus driver) This bus stops at two points: the first is the general Zadar bus station, the second stops next to the old part of the city. We have decide to stop at general bus station from where on foot (about 4 km) we went to our apartment.
Miasto
Zadar położone jest w Dalmacji nad morzem Adriatyckim. W mieście prężnie działa
komunikacja autobusowa. Zdecydowanie najpiękniejszą częścią miasta jest
starówka. My zwykle docieraliśmy tam korzystając z mostu łączącego nową
oraz starą część. Swoim klimatem miasto przypomina mi nieco moje ukochane
Włochy, także od strony kulinarnej.
The city of Zadar is located in Dalmatia on the Adriatic Sea. There is a vibrant bus service in the city. Definitely the most beautiful part of the city is the old town. We usually got there using the bridge connecting the new and the old part of the city. Its climate reminds me of my beloved Italy, also from the culinary side.
·
·
Ale oczywiście nie brakuje tutaj innych, ciekawych budynków, czy cerkwi.
But of course there are plenty of other interesting buildings and churches here.
w trakcie naszej pierwszej kolacji w tym mieście vis a vis mieliśmy takie kocie towarzystwo :-) during first dinner in Zadar we had vis a vis this fluffy companion :-) |
· Jeśli przespacerujemy się
bliżej strony morza naszym oczom, raczej może uszom ujawni się
kolejna atrakcja tego małego miasta, którą są Morskie Organy. Wyglądają one jak
takie małe, śmieszne wypustki w ziemi. Lecz gdy tylko zbliżymy do nich ucho
usłyszymy muzykę morza. Jej dźwięk zależy od wysokości oraz intensywności fal
morskich.
If we walk closer to the sea side to our eyes, but maybe I should day the ears will reveal another attraction of this small city, which are Sea Organ. They look like such a small, funny protrusions in the ground. But as soon as we bring our ear to them we will hear the music of the sea. Its sound depends on the height and intensity of the sea waves.
Jeśli
pójdziemy troszeczkę dalej naszym oczom ukarze się kolejny charakterystyczny
dla Zadaru punkt, którym jest multimedialny pomnik Pozdrowienie słońca. Mieni
się on różnymi kolorami tworząc interesującą konstrukcję wizualną. Oczywiście
najlepiej oglądać ją gdy już całkowicie się ściemni.
If we go a little further, our eyes will see another characteristic point for Zadar, which is the multimedia monument Greeting to the Sun. It shimmers with different colors creating an interesting visual construction. Of course, it's best to watch it when it's completely dark.
W tej części miasta pod koniec dnia
gromadzą się dziesiątki turystów pragnących wśród muzyki Organów Morskich
zobaczyć zachód słońca. Jest to naprawdę nietuzinkowe przeżycie.
W Zadarze na lotnisku przywitało nas słońce jednak już w nocy pogoda uległa zmianie. Zaczęło grzmić oraz padać. Trochę nas to zmartwiło, bo od rana mieliśmy w planach podróż w kierunku słynnych jezior Plitwickich.
In Zadar at the airport we have been greeted by the Sun, but at night the weather has changed. It began we could hear the thunders and the rain. It worried us a little bit, because next day we were planning a journey towards the famous Plitvice Lakes.
Chorwacja jest przepiękna, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się tam zawitać i zobaczyć te wszystkie piękne krajobrazy. Na razie jednak muszę nacieszyć się Twoimi cudownymi zdjęciami.
OdpowiedzUsuńJest to prawda- to była moja pierwsza wizyta w tym kraju :-) W następnym poście będzie jezscze piekniej :-)
UsuńPozdrowienie słońca bardzo mi się spodobało:)
OdpowiedzUsuńPiękna podróż, pełna wrażeń i o to chodzi w wyjazdach:)
Obejrzałam, przeczytałam ten post z przyjemnością wielką:)
Wstawiam link do mnie, w razie czego.
http://spacerem-przez-zycie.blogspot.com
Pozdrawiam serdecznie na kolejne miłe jesienne dni:)
Dokładnie- chodzi o wrazenia, chwytanie chwil :-)
Usuńcieplutko pozdrawiam
Wow it was really wonderful vacation!
OdpowiedzUsuńIt kind of nice place to take a walk enjoting all of beautiful views and attractions
Thank you for sharing amazing photos.
Yes it was :-)
UsuńO tak .. Chorwacja jest przepiękna! byłam 4 razy i za każdym razem byłam nią totalnie oczarowana ;)
OdpowiedzUsuńAż 4 ??? super
UsuńO matko, ale piękne jest to zdjęcie w chmurach <3
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a ten kociak jest słodki :)
OdpowiedzUsuńJaki wspaniały koci towarzysz. Urzekło mnie to zdjęcie.
OdpowiedzUsuńmnie samo kocisko urzeklo- kot knajpowy :-) właściciele mieli do niego niezwykle ciepły stosunek. Za to nie podobała mi się reakcja turystów niemieckich- pan kotka z miejsca zrzucił :-( - po chwili jednak dostał delikatna reprymende od właścicieli za to jego zachowanie. i moim zdaniem słusznie. Ludzie często przypisuja sobie prawa bycia istotami najważniejszymi we wszechświecie, zapominając o tych wszystkich , którzy nas na tej planecie otaczają.
UsuńA ja w Chorwacji jeszcze nie byłam;) Pewnie się wybiorę. Fajnie,że nie tylko pokazałaś piękno miejsca , cudownego "tubylca w futerku" ale i podałaś w przybliżeniu koszty takiej wyprawy. Lubię co i za ile :)
OdpowiedzUsuńbardzo polecam, a tubylec w futerku mnie oczarował :-)
UsuńNigdy nie byłam w Chorwacji, ale moim znajomi są w niej zakochani :)
OdpowiedzUsuńTo był mój pierwszy raz także- i mnie oczarowala :-)
UsuńPrzypomniała mi pani czas gdy to z kajetem, piórem, ołówkiem , szkicownikiem zawsze w jakiejś knajpie wylądowałam i czas się zatrzymywał i świat był tylko dla mnie chociaż ludzi mnóstwo przechodziło. Kawa , wino, piwo, sok...uświadomiłam sobie, chociaż może o czymś zapomniałam, że nikt nigdy mi nie przeszkadzał a bywałam w różnych, bardzo różnych miejscach.
OdpowiedzUsuńTeraz do szczęścia potrzebna mi jest wyjątkowa kobieta,której w żadną pułapkę złapać niepodobna i czekać jedynie aż da się oswoić. Może nigdy się nie dać oswoić i muszę być na to gotowa choć być nie chcę.
Dziś byłam w tak cudownych okolicznościach przyrody ,że popadłam w zboczone pragnienie zrobienia zdjęcia i opublikowania go ale na szczęście nie mam czym zrobić zdjęcia. W kuchni natomiast jest klapka , która można dopaść muchę.
Proszę nie zapomnieć chwili szczęścia popakować ja chomik do ust a może gdzieś indziej jeszcze, może w jakiś woreczek ze sznureczkiem i nikomu, nikomu nie pokazywać a zostawić na czas , który dla tych chwil na pewno nadejdzie.
Życzę znalezienia takiej kobiety zatem, zktóra będzie można właśnie chwytać tę piękne i ulotne chwile opowieści zwanej zyciem
UsuńKobieta, tak mniemam , list do mnie napisała, zdanie jedno a na jego końcu :"D". Często spotykam tę literówkę i zaczynam podejrzewać ,że to zmowa producentów klawiatur bo czy jest jakiś sens w tym :"De" Jeśli chcę, piszę zdanie i to zdanie ma próbować oddać co chcę powiedzieć. Chcę powiedzieć więcej jednym wyrazem, powinnam pomyśleć, popracować by stworzyć wers. Nie rozumiem , nie chcę zrozumieć, po co i dlaczego , zdanie to za mało.
OdpowiedzUsuńWeźmy na przykład zdanie:" Kocham Cię D "...Ni pies wi wydra i wyrwa w drodze na Ostrołękę.
Już miałam iść spać smutna gdy nagle czytam co to Greta Thunberg, dziecko wykreowane na obrończynie klimatu, krzyczy na dorosłych. Trochę szkoda ,że na świecie przechodzą takie żarty jak to dziecko ale najważniejsze ,że ja nie pójdę spać smutna.
Usuń:-)
UsuńSporo osób chwali Chorwację-widzę po zdjęciach że nie jest to żadna przesada ❤
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Jest warta pojechania oraz odkrycia i zobaczenia tego co w sobie skrywa :-)
UsuńChorwacja jest na mojej liście marzeń! Cudowna podróż:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki , aby się zrealizowała :-)
UsuńPiękna wycieczka! Dziękuję, że się z nami podzieliłaś. Widać, że jest tam wiele atrakcji, i tych nowoczesnych, i starodawnych. Na zdjęciach widzę piękne stare budowle! Zaintrygowały mnie też te Organy Morskie. Dobrze, że podzieliłaś relację na cześci, będzie łatwiej się we wszystkim zorientować. Czekam na kolejny odcinek!
OdpowiedzUsuńFajnie, że podałaś tez ceny.
Bardzo proszę :-) Kolejny odcinek wyprawy juz jest :-)
UsuńCroacia it's beautiful. Thanks for show me. Kisses!!
OdpowiedzUsuńyes it is
UsuńI have never been to Croatia. It would be very interesting to visit this country.
OdpowiedzUsuńIt's a nice country
UsuńI wish i coudl visit Zara soon, I really like this place, great pictures!
OdpowiedzUsuńDon't Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin'
It's a really nice place
UsuńTeż zastanawiałam sie nad lotami do Zadar w tym roku ale ostatecznie wybór padł na co innego. ale Chorwacja jest na mojej liście do zwiedzenie. Nocleg, który znalazłaś jest mega!
OdpowiedzUsuńBardzo polecam - nocleg u nas super sie sprawdził :-)
Usuńcudowne miejsce i piękna okolica;)
OdpowiedzUsuńo tak
UsuńHonestly, I've never heard of Zadar before. What a lovely place:)
OdpowiedzUsuńYes it is :-)
UsuńWow, very cool!!
OdpowiedzUsuńAmazing pics and amazing place! :)
https://www.heyimwiththeband.com.br/
Pięknie opisane. Dla mnie to znajome miejsca, bo w Chorwacji byłam już kilka razy i w Zadarze udało mi się raz zagościć. Właśnie w tym momencie moi rodzice przebywają w tym kraju, z tą różnicą, że oni są na Pagu.
OdpowiedzUsuńsuper :-)
UsuńNie można kontrolować podróży bo...to nie my wybieramy ją ,tylko ona nas... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :-)
UsuńVery amazing pictures and very beautiful place... Have a great day!
OdpowiedzUsuńhttps://chicchedimamma.com/
ty you too xx
UsuńBeautiful photographs. You look lovely. It seems you had a nice time. There is a lot to see in Zadar for sure, it's a lovely town. I love Zadar and the whole area around it. The islands near to Zadar are gorgeous too. I've been to Zadar a couple of times but only for short visits. I hope to be able to plan a longer stay sometime in the future.
OdpowiedzUsuńIt's worth to see this place better :-)
UsuńMiałam przyjemność zwiedzać Zadar, lecz z biurem podróży to był raczej maraton przez miasto żeby wszystko zobaczyć niż spokojne oglądanie i chłonięcie atmosfery. Chorwacja ma wiele przepięknych zakątków i Zadar z pewnością do nich należy. Ciekawa jestem, jak podobało Ci się na Plitvickich jeziorach. A byliście w rezerwacie Krka?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Oj takie maratony sa straszne .... Oj bardzo mi się na jeziorach podobało - te jeziora wygladaja nieziemsko :-)
UsuńKrka niestety nie widziałam - następnym razem to nadrobie :-)
UsuńVery nice photo's and very beautiful place!
OdpowiedzUsuńYou are gorgeous baby! :)
Hugs from the Netherlands!
ty :-)
Usuńpiękne zdjęcia a Morskie organy są fascynujące! Nie byłam nigdy w Chorwacji ale planuję się kiedyś wybrać :)
OdpowiedzUsuńBarzdo polecam :-)
UsuńMuszę przyznać, że słuchanie morza w Zadarze wygląda przeciekawie :D Ale podejrzewam, że nie byłaś jedyną osobą z uchem przy chodniku! Piękna ta Chorwacja - tyle osób poleca, że trzeba będzie w końcu się wybrać!
OdpowiedzUsuńHa ha nie nie byłam, było nas więcej - zdecydowanie więcej :-)
UsuńSeems it was a very fun and interesting travel!
OdpowiedzUsuńVery nice photos!
XO
S
https://s-fashion-avenue.blogspot.com
and it was :-)
UsuńGreat review and beautiful photos! :)
OdpowiedzUsuńyou're welcome :-)
UsuńBylam, polecam
OdpowiedzUsuńja tez :-D
UsuńChorwacja jest moim marzeniem.
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie kuchnia. Próbowałaś?
Piękne letnie zdjęcia
Tak, bardzo dobra- podobna do włoskiej :-)
UsuńCudowne zdjęcia, na nich wszystko wygląda fantastycznie, aż dech zapiera w piersi. Nigdy nie byłam w takiej okolicy, ale marzę o tym by zobaczyć to wszystko na własne oczy, by podróżować, by zwiedzać :) Zdjęcia nadają takiego klimatu, że człowiek najchętniej spakowałby walizkę i od razu wsiadał do samolotu- byle jakiego :D Wspaniała fotorelacja jak i relacja :)
OdpowiedzUsuńInspirujesz kochana, inspirujesz!
Pozdrawiam ciepło ♡
Trzymam kciuki zatem za Twoje podróże :-) A będzie jeszcze piękniej- obiecuję
UsuńOh, I visited Zadar already a few times and I love this town as well. So cute you had this company of the cat!
OdpowiedzUsuńxx from Bavaria/Germany, Rena
www.dressedwithsoul.com
Such an interesting trip, I would like to visit Zadar!
OdpowiedzUsuńKisses, Paola.
Expressyourself
Chciałabym kiedyś zobaczyć Chorwację, marzy mi się taka wycieczka. :) Świetne zdjęcia, jeszcze bardziej zachęcają do podróży. :)
OdpowiedzUsuńWitam:)
OdpowiedzUsuńParę lat temu byłam w Zadarze. Szkoda, że tylko na krótko, ale i tak miasto bardzo mi się spodobało. Cała Chorwacja jest cudowna:)
Pozdrawiam:)
Zgadzam się :-)
Usuń