"Paryż był jak pajęczyna,
jak lep na muchy nad kuchnią,
jak ruchome piaski,
w których grzęzło się na zawsze"
"Paris was like a spider's web,
like flypaper over the kitchen,
like quicksand
in which you were stuck forever "
Mój tegoroczny urlop spędziłam
podróżniczo. Z powodu szalejącej zwłaszcza w pierwszej połowie roku pandemii
pierwszy z moich wyjazdów byłam zmuszona przełożyć na jesień. Jednak w gruncie
rzeczy chyba całkiem dobrze wyszło bo na miejscu mogliśmy zwiedzać miasto
ciesząc się prawdziwie letnią pogodą ( co w marcu raczej nie byłoby możliwe )
I spent my holiday this year in a travelling way. Due to the pandemic raging, especially in the first half of the year, I had to postpone my first trip to the autumn. However, in fact, it probably turned out quite well, because on the spot we could explore the city enjoying the real summer weather (which would not be possible in March)
Paryż był na mojej liście od dawien dawna tylko jakoś tak wyszło, że ciągle go od ponad 10 lat przekładałam. No cóż... W końcu jednak się tu znalazłam. Ten wyjazd spędziłam z moimi rodzicami ( bilety, noclegi, kieszonkowe dostali ode mnie i siostry w prezencie na gwiazdkę). To był zarówno dla mnie jak i dla nich pierwszy docelowo turystyczny wyjazd do Francji. W trakcie pobytu ( ograniczony czas) mieliśmy w planach zobaczyć ile tylko się da.
Paris has been on my list for a long time, but somehow it turned out that I kept postponing it for over 10 years. Well ... I finally found myself here. I spent this trip with my parents (tickets, accommodation, pocket money were Christmas present to them from me and my sister). It was the first direct tourist trip to France for me and for them. During our stay (limited time), we planned to see as much as possible.
Pierwszego dnia zwiedzanie
rozpoczęliśmy od Łuku Triumfalnego, następnie udaliśmy się szlakiem Pól
Elizejskich , odbijając wcześniej w kierunku symbolu Paryża, czyli Wieży
Eiffela. Oczywiście po drodze spróbowaliśmy słynnych francuskich naleśników
- były przepyszne. Zrobiliśmy również dłuższy spacer wzdłuż Sekwany docierając
do Luwru, którego zewnętrzna architektura jak i wielkość naprawdę robią
wrażenie. Niestety ze względu na dość ograniczony limit czasowy nie
zwiedzaliśmy Luwru w środku, ale mam nadzieję to nadrobić podczas kolejnego
pobytu w przyszłości.
On the first day, we started our tour from the Arc de
Triomphe, then we went along the Champs Elysees, turning towards the symbol of
Paris - the Eiffel Tower. Of course, we tried the famous French pancakes on the
way - they were delicious. We also took a longer walk along the Seine to reach
the Louvre, the exterior architecture and size of which are really impressive.
Unfortunately due to the fairly limited time we did not visit the Louvre inside
but I hope to make it during another visit in the future.